Tomasz M

dziękuje za wyjaśnienie

ja bym proponował wprowadzić w ten dzień trening obwodowy, fajna odmiana, fajnie rozwija mięśnie.

W twoim wieku zdecydowanie lepiej jak dostarczysz potrzebne mikroskładniki z pożywienia, a nie odżywki. Odżywka nie da ci lepszych efektów, niż dobre jedzenie.

sam sobie odpowiedziałeś, taki poziom kaloryczności jest zdecydowanie za mały!!! Wierz mi w redukcji mniej nie znaczy lepiej. Sam to przerabiałem, więc wiem co piszę, nie jest to jakaś teoria. Sam możesz poczytać http://dietanaredukcje.blogspot.com/. Przy takim poziomie kalorii nie dość, że nie będziesz redukował to jeszcze jak zwiększysz kalorie przytyjesz. Organizm przeszedł teraz na tryb oszczędnościowy, więc jak tak mało mu dostarczasz magazynuje, żeby przytyć. Jak chcesz mieć efekty, nie popełniać moich błędów zacznij od tych 2700 kcal i odejmij na początek 5% z tego co masz najwięcej w diecie, czyli węglowodany.Jak nie będzie działać po tygodniu, najlepiej dwóch kolejne 5%, aż do momentu jak zacznie się redukować. Musisz być cierpliwy, ale to się opłaca. Wstaw dietę jak zrobić to coś postaram ci się poradzić.https://www.facebook.com/pages/Dieta-ketogeniczna-I-low-carb/758092884241718

masz na myśli cheat day? jesli tak to z badań o jakich czytałem w internecie ( a według mnie tylko na takich warto się opierać, a nie na opiniach różnych osób, często mało obiektywnych), cały dzień jest niekorzystny, powoduje duże szkody, natomiast cheat meal jak najbardziej. Taki oszukany posiłek "pobudza metabolizm", pomaga "oszukać" organizm, a także pomaga nam psychicznie wytrzymać wyrzeczenia związane z dietą.

niszczy, ale też nie popadaj w skrajność, wypicie alkoholu od czasu do czasu na pewno nie zniszczy ci mięśni