Dave Turc
Treści:
Jak dla mnie trochę strata pieniędzy na BCAA jako ozywka osobna, ja bym lepiej zainwestował w dobry izolat białka (WPI) w którym znajdziesz aminogramy rozgałęzione (BCAA) co Ci w zupełności wystarczy.
Białko roślinne to białko, a cukry to węgle. Liczymy normalnie :) Można jeść zdrowo a można jeść śmieci i robić masę. Oczywiście, że mogą dostarczyć tyle samo węglowodanów kwestia gustu i co się lubi. Co do proporcji to białko 1,8-2g, węgle +5g, tłuszcze 1g. Ja bym takich użył proporcji czyli: B: 130, Węgle: ~354,Tłuszcze: 65g.
Białko roślinne to białko, a cukry to węgle. Liczymy normalnie :) Można jeść zdrowo a można jeść śmieci i robić masę. Oczywiście, że mogą dostarczyć tyle samo węglowodanów kwestia gustu i co się lubi. Co do proporcji to białko 1,8-2g, węgle +5g, tłuszcze 1g. Ja bym takich użył proporcji czyli: B: 130, Węgle: ~354,Tłuszcze: 65g.
Nie ma znaczenia czy każdy posiłek będzie zawierać jak u Ciebie B: 20,5, W: 49,2. Ważne aby na koniec dnia suma wszystkich posiłków była równa twojemu zapotrzebowaniu czyli jak wynika z danych które podałeś: B - 20,5 *6 = 123 g, W - 49,2 * 6 = 295,2g. Brakuje jeszcze ilości tłuszczy. Także zaplanuj sobie tak wszystkie posiłki aby było wygodniej dla Ciebie oraz na koniec dnia po podliczeniu makroskładników wynik zgadzał się z tym co podał Ci dietetyk. Co do starty masy mięśniowej: Na redukcji można stracić masę mięśniową bo człowiek traci kg. Ale przy dobrej diecie i tak jak u Ciebie treningu siłowym powinieneś zachować a może i nawet zwiększyć masę mięśniową. A nawet jak byś stracił kilka kg po udanej diecie redukcyjnej to żaden problem, dobra dieta na masę i masa mięśniowa wzrośnie ;)
Policz sobie zapotrzebowanie kaloryczne dla Ciebie. Policz zjadane przez Ciebie kalorie w ciągu dnia. Jeżeli drugie jest większe od pierwszego to masz przyczynę pojawiania się tłuszczyku. Jeżeli chcesz uzyskać mniejsza lub stałą wagę, to proponuje utrzymać Ci bilans kaloryczny oraz MAKROSKŁADNIKI (!) poniżej twojego dziennego zapotrzebowania. Pamiętaj największe efekty uzyskasz w kuchni.
Nie szkodzi a wręcz pomaga. Kazeina w białku (np. serek wiejski, twaróg chudy) jest bardzo dobrą naturalną suplementacją, regeneruje nasze mięśnie podczas snu co za tym idzie szybciej mięśnie rosną (ponoć). Przez wiele osób ćwiczących oraz kulturystów uznawany za główny składnik diety. A co do gramatury to np. cały twaróg chudy - 250g = 50g białka (a jak wiemy białko w tej postaci to kazeina) czyli to jakieś 75-80% kazeiny (jak doczytałem gdzieś kiedyś w badaniach). Więc nie musisz się martwić o ilość gram, wg mnie oczywiście ;) Pozdrawiam.