Miłosz M
Treści:
Witam
Mam pytanie odnosnie bolu lokci w spoczynku.
Pol roku temu nabawilem sie kontuzji obu lokci gdzie lekarz zdiagnozowal zerwanie przyczepow oraz lokiec golfisty.
Okres leczenia 4 miesiace gdzie przeszedlem rehabilitacje 2 razy oraz stosowalem leki zalecone przez lekarza specjaliste.
Przerwa w treningach oraz przerwa od pracy 6 miesiecy.Po uplywie tego czasu wrocilem do pracy gdzie przepracowalem juz 2 miesiace i naszczescie niebylo zadnych problemow ze stawami wszystko bylo ok.
Wiec postanowilem wrocic na silownie i tak tez zrobilem przez pierwsze dwa tygodnie robilem sobie cwiczenia na kazda pratie oczywiscie minimalnym ciezarem po kazdym trenignu cardio oraz rozciaganie.
w 3 tygodniu postanowilem sobie dolozyc troszeczke ciezarku zalozylem po 10 kg na sztange przy cwiczeniu na triceps i nadal wszystko bylo ok.
Pierwszej nocy po ostatnim treningu obudzilem sie ze zdretwiala reka gdzie mialem problem z zasnieciem.Rano nastepnego dnia posmarowalem reke mascia przeciwbolowa i poszedlem do pracy
wszystko bylo ok nie odczulem zadnego bolu,gdy wrocilem z pracy i kladlem sie spac czulem bardzo zmeczone rece w okolicy przedramion oraz lokci.
Nastepnego dnia rano obudzilem sie z dziwnym uczuciem w lokciach jak by mi ktos wiercil wiertlem w srodku oraz czulem takie laskotanie mocne w lokciach po godzine minelo gdy rozruszalem stawy w pracy.Utrzymuje sie to juz 5 dzien od ostatniego treningu regularnie smaruje mascia przeciwzapalna i przeciwbolowa dolegliwosc zmniejszyla sie ale nadal czuje to laskotanie gdzie jest to bardzo niekomfortowe,dodam tez gdy wykonuje jakies czynnosci powyzej glowy rece bardzo szybko sie mecza.
Mam pytanie czy majac jaka kolwiek kontuzje mozna sie rozciagac oraz rolowac czy raczej dac odpoczac calkowicie stawom i dopiero gdy bol ustapi wtedy zaczac sie rozciagac oraz rolowac.
Pozdrawiam i Zycze Wszystkim Wesolych Swiat Oraz Szczesliwego Nowego Roku 2018!!!!
Witam,
Mam pytanie odnośnie w jakie dni robić trening siłowy.
Mam nową pracę która nie należy do lekkich gdyż przez 8 godzin jest to ciągły wysiłek praca wykonywana jest 5 dni w tygodniu weekend jest wolny .Moje pytanie brzmi czy trening wykonywać po 8 godzinach pracy czy może w dni wolne od pracy.
Moim celem jest nabranie masy mięśniowej.
Myślę że dwa dni wolne od jakiegokolwiek wysiłku postawiłbym na regenerację.Oczywiscie wysiłek pokryty kaloriami.
A jakie Wy macie zdanie na ten temat Pozdrawiam
Witam , chciałbym rozwiązac problem jaki dotyczy mnie od ok.2 tyg , ponad miesiąc temu wszedlem na mase wszystko bylo wporządku aż to niedawna.
Problem polega na tym iz trening wykonuje o godzinie 20:30 wracam do domu ok.22:00 , prysznic,posiłek i i ok.00:30 kłade sie spac ,zasypiam normalnie bez problemu lecz budze sie nad ranem czasem nawet 3 razy pod rząd , sen wtedy trwa za krótko ponieważ jest to 6 max 7 godzin snu i to z przerwami więc jest to bardzo męczące i uciążliwe.Postanowiłem zmienic ostatni posiłek wysokobiałkowy na posiłek o większości weglowodanow i mniejszej ilosci białka problem na 3 dni znikł,ale po 3 dniach znowu wystapił.
Dodam co do treningów robie w godzine czasu i są to ciężkie treningi masowe , co do diety spozywam 2,6 g Białka /kgmc , tłuszcze trzymam na poziomie 20 % .Dzięki i mam nadzieje że problem zostanie rozwiązany . Pozdrawiam
Witam odczuwam kłujący ból w okolicy przedniego aktonu tylko i wyłacznie przy robieniu klatki piersiowej , a szczególnie przy wiciskaniu sztangi plasko i skos dodatni , ból uniemozliwia mi dalszy trening danej parti ciala , jest to bardzo uciazliwe.Dodam ze ból wystapil dopiero po 2 miesiacach od kad zaczolem robic redukcje.Dodam ze jest to moja pierwsza "powazniejsza"redukcja i mysle ze mogla niekorzystwie wplynac w ten sposob ze nabawilem sie kontuzji oraz zlego samopoczucia przez nisko utrzymywany tluszcz jak juz wspomnialem w poprzednim pytaniu , mam nadzieje na rozwiazanie problemu Pozdrawiam.
Witam
Mam pytanie odnośnie diety redukcyjnej jak i samego treningu , postanowiłem zrobić pierwszą "poważna" redukcje.Wszystko zostało przemyślane oraz sama dieta ułożona zgodnie z zasadami , wszystko szło w dobrą strone w przeciągu 2 miesięcy schudłem około 14 kg licząc razem z woda i glikogenem , obawiam sie ze to troche za dużo . Po upływie dwóch miesięcy gdy waga schodzi dalej i jestem bardzo zadowolony , nagle wystąpił u mnie atak lęku , paniki oraz ogolnego złego samopoczucia mozna to określić jako stan depresyjny . Trwało to jeden dzień , pomyślalem że skoro organizm ciagle jest na minusie kalorycznym więc w stanie skrajnego wycięczenia daje w ten sposob sygnały bo naturalną koleją rzeczy jest obrona przed spadkiem wagi . Po upływie 2 tygodni od "ataku " nastapiło znow to samo lecz tym razem z większym nasileniem , mam pytanie czy to kwestia diety ? czy raczej kwestia treningu i przęmeczenia organizmu dodam ze między jednym a drugim "atakiem" zrobiłem sobie tydzien przerwy od treningów nie obnizając kcal,spożywam 45g tłuszczy dziennie a nawet mniej , myśle że może to byc przyczyna niskiego stan hormonów.Moja waga to 73 kg przy wzroscie 175 cm . Czekam na odpowiedzi z nadzieja na rozwiazanie Pozdro.!