Szymon Ignasiak
Treści:
2 razy w tygodniu robienie bicepsa w zupełności starczy. Więcej nie zawsze znaczy lepiej. Nasze mięsnie nie rosną podczas treningu a podczas regeneracji.
Oblicz swoje zapotrzebowanie kaloryczne i na początek odejmij od tego 200kcal. Przez 2 tygodnie obserwuj swoją wagę i ciało. Jak ruszy to trzymaj ten poziom kalorii a jak nie to znowu obetnij o 200.
No z tym,że kalorie cały czas są trzymane na tym poziomie a z obcięcięm ich jeszcze bardziej byłoby ciężko... Aktualnie cardio 40min albo po treningu siłowm albo na czco. Staram się,żeby było intensywne ok.65-70% pulsu maksymalnego.
Nie ma na to żadnej reguły. Wiadomo,że latem lepiej lecieć z redukcją bo jak jest gorąco to się tak jeść nie chce :)