Patryk eM
Treści:
To jest najgorsze co może być. Musisz pokonać ten strach i się w końcu przełamać
Ja się odprężam czytając książki. Polecam
Najlepiej idź na jakieś sztuki walki u siebie w mieście. Sam to się nie nauczysz, a do tego złapiesz złą technikę. Trenera internet Ci nie zastąpi, bo tak to nawet nie będziesz wiedział co robisz źle.
Najlepiej ograniczyć treningi MMA np. do 2 w tygodniu, a 3 razy na siłownie latać. Oczywiście dieta z dodatnim bilansem kalorycznym to podstawa.
Co jest Twoim priorytetem? SW czy siłownia?
Oczywiście, że można. Ja na codzień stosuje kreatyne CM3 przy treningach Muay Thai, a jak zeczywiście czuję brak mocy to wtedy ewentualnie wspieram się jakąś przedtreningówką. Zawsze działa bo rzadko stosuje.