Paweł Bielawa
Treści:
A który to tydzień redukcji i ile jeszcze masz zamiar na niej być? Zasada jest taka że gdy zaczynasz to odejmujesz 200-300 kcal i lecisz 2 tygodnie i później znów obicnasz i tak do końca aż uzyskasz oczekiwany wynik. Nie wiem na jakim etapie jesteś ale widzę że trochę mało tłuszczy masz w diecie. radziłbym zwiększyć tłuszcze bo są one bardzo ważne. A co do kalorii to jeśli waga spada to narazie trzymaj dopiero jak zauważysz, że metabolizm zwalnia to kolejna obcinka węgli.
Niebardzo. Mleko zawiera laktozę czyli cukier a cukrów na redukcji staramy się unikać. Ogólnie nie polecam nabiału.
Dużo z tego to zapewne woda, bo raczej mało realne żebyś tyle przytył jednego dnia. Zresztą wachania wagi między jednym dniem a drugim są normalne i spowodowane najczęściej wodą w organiźmie. Proponuje Ci dodać na początek 300 kcal i obserwować, ważyć co tydzień jeśli będzie szło powoli to dobrze jeśli nie to znów dodajesz 100-200 kcal i dalej obserwujesz. Chyba że chcesz zrobić mase agresywną to dodajesz odrazu dużą ilość np. 600 ale wtedy są duże szanse że sie zalejesz. Wogóle to masz obliczone swoje zapotrzebowanie?
Ułóż sobie dobrą diete, dodaj 200-300 kcal i będziesz patrzył jak masa powoli będzie szła czyli maks do 0,5 kg tygodniowo to można powiedzieć że będziesz robił masę jakościową. Ćwicz też mięśnie brzucha bo to też może być przyczyną że nie widać 6 paka.
Nie napisałeś, że Twoim celem jest trening pod kątem walk a ja wróżką nie jestem żeby wiedzieć o co Ci chodzi jeśli mówisz o zwiększeniu wytrzymałości. W takim razie powinieneś pomyśleć nad treningiem crossfit a jeśli nie pasują Ci takie porady to zapraszam do wróżki bo nie po to ktoś Ci odpowiada żebyś później pisał teksty typu żenada.
Zależy co rozumiesz przez trening obwodowy. Jeśli chodzi Ci o siłownie, treningi z ciężarami czy też o interwały to będzie to lepsze rozwiązanie. Bieganie potraktowałbym tutaj jako dodatek.