Mateusz M

Te progi oznaczają nic innego jak stopień aktywności fizycznej, czyli jeżeli np. masz prace siedzącą i wcale nie ćwiczysz wtedy mnożysz kcal razy 1, jeżeli masz prace siedzącą i trenujesz 3 razy w tygodniu mnożysz razy 1,1 lub 1,2. Podam Ci link do filmiku jak to liczyć poświęcony tylko tej tematyce, progi aktywności fizycznej również są tam opisane. Nie jestem ekspertem staram się tylko pomóc, pozdrawiam :D http://www.youtube.com/watch?annotation_id=annotation_14077&feature=iv&src_vid=RUTIdcNe9uo&v=Y4buo_J9Jdw#t=3m58.8s

Moim zdaniem jeżeli uda Ci się to jakoś upchnąć w dzienne zapotrzebowanie makroskładników, to czemu nie. To tylko moja opinia nie koniecznie słuszna, pozdrawiam :D

Przepraszam, ale nie zadałeś pytania, a przynajmniej ja go nie dostrzegam :D

Po co się liczy makroskładniki? Żeby dieta miała sens i czuć się lepiej , żeby się nie zalać, białko to nawet nie połowa makroskładników jakich potrzebuje człowiek, nie wiem czy wiesz, ale im mniej węglowodanów tym mniejsza koncentracja większość ludzi stosuje 50% węglowodanów, 30% białka, 20% tłuszczy, jak to policzyć http://www.youtube.com/watch?v=RUTIdcNe9uo Ale to tylko zdanie laika, pozdrawiam, mam nadzieję, że troszkę pomogłem :D

Dieta jest niezbędna

Najlepiej ćwiczyć brzuch jak każdą inną partię mięśniową czyli siłowo :D