Hanna Wisniewska
Treści:
Czyli wychodzi, że Animal się sprawdzi. Sporo jednak kosztuje :( Może lekarz podał Ci jakiś inny preparat zawierający podaną dawkę? Drążę, bo naprawdę jestem ciekawa :)
Taki brzuszek o jakim piszesz, to skutek spożycia nadmiernej ilości węglowodanów prostych. Tak jak piszesz- rzuć fastfoody i inne śmieci, a brzuch wróci na swoje miejsce. Porzuć też napoje, czy nawet wodę gazowaną i zaprzyjaźnij się z ćwiczeniami na brzuch. Dobrze byłoby też wzmocnić przy tym wszystkim plecy. Stwórz dobry gorset mięśniowy, nie jedz syfu i będzie pięknie! :)
To co piszesz to jakaś chora cena. Nie lepiej naturalnie? Kefir na przykład? Poczytaj może o grzybku tybetańskim :)
Animal flex zawsze się sprawdza. Mnie pomogło też smarowanie żelem Dicloziaja, ale musiało być smarowane regularnie 3xdziennie i przez baaardzo długi czas.(zanim poznałam animala)
A ja jestem przeciwnikiem biegania. Zalezy ile wazysz, ale jesli sporo lepiej sobie odpusc bieganie - stawy i kregoslup beda ci wdzieczne. Ze swojego doswiadczenia polecam orbitrek na czczo albo zaraz po silowym. Tyle ze silowy to ma byc silowy,a nie machanie hantelka jak Chodakowska ;)
Nie ma sensu wprowadzac wiekszej ilosci zerii i powtorzen niz sam wykonujesz. Metodyka treningu kobiet nie rozni sie od treningu dla facetow. Obciazenie bedzie oczywiscie mniejsze, ale nie dajmy sie zwariowac - zeby byly efekty trzeba sie zmeczyc, wiec ciezar tez nie moze byc za maly lub jednostajny. Progres jak najbardziej wskazany :) PS. Nawet w przypadku, gdy chce sobie pocwiczyc a nie zajac sie kulturystyka. Pamietaj ile potrzeba pracy zeby zbudowac facetowi 1kg miesni ;) a kobietom jeszcze trudniej, bo nie jestesmy do tego stworzone (uklad hormonalny itd...)