Andrzej Kozierski
Treści:
Dzięki za info. Bardzo ciekawa książka, będę czytał. Mam pytanie: ćwiczę po bieganiu lub jeździe na rowerze. Co w tym przypadku jest lepsze: biegnąć/jechać na rowerze na maksa (w moim przypadku 10km w 40min lub rower 20km ze średnią 29,5 - więcej nie dam rady) tak żebym był wyrąbany czy lepiej dłuższe trasy ale wolniej? I na koniec oczywiście ćwicenia na masę (te ćwiczenia na masę co drugi dzień). Mam na myśli te ćwiczenia które opisałem powyżej.
Więc podsumowując: Kupię 2 chantle z odważnikami po 20kg na każdą (chodź z początku na pewno nie będę w stanie takiego ciężaru dźwigać więc pewnie zacznę od 10kg). Czy pozostałe elementy treningu które opisałem są prawidłowe i mogą zostać(oczywiście z innym obciążeniem)? I jeżeli tak, to czy w takiej konfiguracji, czy też w innej? Chodzi mi szczególnie o to, że wykonuję te ćwiczenia zaraz po bieganiu - czy to nie powoduje utraty mięśni? Robiłem tak zawsze bo po bieganiu dobrze rozgrzany byłem i dobrze mi się ćwiczyło. Druga sprawa - ilości pompek, brzuszków i tych innych ćwiczeń - mogą być czy za mało? Zależy mi też na tym, żeby nie przybierać tłuszczu na brzuchu, bo jak wspomniałem trochę go jeszcze zostało więc muszę uważać z jedzeniem.
Nie mam innych sztangielek. Tę jedną wygrzebałem ze strychu.
Dziękuję za info. Miałbym jeszcze pytanie: czy mogę wykonywać tego typu ćwiczenia z niewielkim obciążeniem w przypadku gdy mam skoliozę?