Cześć,
Od jakiś 7-8 tyg jestem na redukcji. Pierwsze efekty były bardzo zadowalajace, -3kg i -4cm w pasie. Jednak po tym okresie nastąpił zastój, chociaż nie wiem czy to dobra nazwa. Waga dalej spada, w tempie około 0,5kg na tydzien, ale obwody niestety takie same niezależnie czy chodzi o te w pasie, w klatce, bicepsach czy udach. Redukcje zaczynalem z 81,5 kg, obecnie jest to 76,5-77kg. Jestem na minusie kalorycznym okolo -300 kcal (moje zapotrzebowanie to 2700-2800 kcal), trening siłowy 2x w tygodniu, aeroby/cardio 3x w tyg.
Jem 4 posilki dziennie w dni treningowe, 3 posilki w dni nietreningowe. Ostatni posilek przed snem praktycznie nie zawiera węglowodanów.

Nie mam już pomysłu co mogę zmienić, bo w teorii redukcja idzie dobrze, bo waga ciągle spada, ale efektów wizualnych brak. Macie może jakieś wskazówki na to jak temu zaradzić?
Pozdrawiam!

Witam chciałbym prosić o wyliczenie bilansu kalorycznego. Z różnych wzorów różnie mi wychodzi
dlatego proszę o opinie eksperta.Wzrost 175 waga 95 jestem mocno zatłuszczony. Ćwiczę siłownia 3 razy w tygodniu po siłowni 45 trening aerobowy.Praca siedząca.Bardzo proszę o podanie kalori wyjściowych dla mnie i makroskładników oraz ile mam obciąć z podstawowego zapotrzebowania kalorycznego żeby chudnąć około 1 kg na tydzień moim celem jest redukcja tkanki tłuszczowej.

Witam, sporządziłem sobie dietę na redukcję i chciałbym się dowiedzieć czy będzie ona odpowiednia pod względem składników odżywczych. Na wstępie powiem, że powinienem spożywać ~2600 kcal przy moim trybie życia żeby utrzymać masę ciała. Z góry dziękuję za pomoc :)

Oto moje "wypociny":

1 śniadanie:
- 2 kromki chleba tostowego żytniego
- plaster szynki
- 2 plastry sera żółtego
(całość zapiekana w tosterze)
- serek wiejski

2 śniadanie:
- bułka graham
- 3 plastry pomidora
- 2 plastry szynki
- masło 10 g

3 śniadanie :
(inaczej nie da rady, więc musi tak być, tryb życia nie pozwala na inną możliwość, to samo co na 2 śniadanie)
- bułka graham
- 3 plastry pomidora
- 2 plastry szynki
- masło 10 g

obiad:
- pierś z kurczaka (smażona) 100g
- makaron (gotowany) 100g

podwieczorek:
- jajecznica z 2 jajek
- kromka chleba pełnoziarnistego

kolacja:
- kromka chleba pełnoziarnistego
- 1 łyżka twarogu

Witam.
Pewnie niektórzy wiedzą że zredukowałem wagę z 146 do 90 i tak się zatrzymałem.Przez 7 miesięcy nie pozwalałem sobie na żadne ustępstwa od diety czy treningu (może 5%), zaangażowanie i cel były olbrzymie.
Chciałem schudnąć ,nie "przypakować" i tak się stało.Teraz pomimo że chciałbym wyglądać lepiej( trochę skóry zostało i tłuszczu na nogach) to nie chcę już zbijać wagi,kręcić interwałów i 90 kg mi zupełnie wystarcza.
Chcę potrwać trochę w tym zobaczyć co zacznie się dziać z moim ciałem ,jak waga będzie się zachowywać.Przyznam że świadomie,może trochę z lenistwa (i pogody-upałów ) odpuściłem siłownie z 4-5 razy w tyg do 2.Z jedzeniem bywa różnie choć jak wtedy miałem 5% ustępstw to teraz jest tego myślę 20% ,zdarza się zjeść lody, czy coś z grilla ale wszystko z umiarem.
Jednak w głowie pojawia się obawa że jak nie pójdę trening albo zjem loda i kiełbaskę to przytyje.Pojawiają się wyrzuty i brak mobilizacji.Jak sobie z tym radzić pod względem psychicznym i pod względem dalszego życia.
Taka sytuacja trwa powiedzmy od miesiąca ,a kontrolująć moją wagę zaobserwałem skoki od 90-91,5 kg.

Siemka, jestem na redukcji już półtora miesiąca na deficycie 500kcal. Moje makro to 2000kcal, 240wegla 160bialka i 40 tłuszczy. Od tego czasu schudłem mniej więcej dwa kilogramy , niestety z trzymanie deficytu było różnie parę dni był parę nie. Dlatego tylko dwa kilo przez ten okres. Ostatnio mam problem z regeneracja, szczególnie nooogiiii, pięć dni odczuwam ból mięśniowy . Przywyklem do bólu po dniu nóg w którym robie całe nogi z lydkami, który trwa jeden dzień góra dwa gdy przesądze . Ale ostatnio trwa nawet tydzień, zmieniłem plan aby nogi podzielić na frakcje dwójki czwórki i łydki i rozmiescilem je w ciągu treningów w całym tygodniu. Ale to nic nie dało przez pięć dni odczuwam lekki ból na dwojkach po martwym na prostych i jest też ból po siadach. Zmnieiszylem nawet ilość treningów z codziennych do dwuch dni wolnych w tygodniu. Nie wiem co jeszcze mogę zrobić aby się dobrze zregenerować Proszę o pomoc !

Witajcie,
Mam pewien problem z właściwym obliczeniem zapotrzebowania kaloryczne na redukcji.
Jestem typowym endomorfikiem, 187 cm - 83 kg - 25 lat.
Dzienne zapotrzebowanie wyłączyłem na blisko 3000 kcal, podstawowe na około 1900. Teraz pojawia się pytanie ile powinienem zjadać kalorii na redukcji. Wcześniej zbilem wagę z 87,5 kg do 82 (spożywalem 1600-1700 kalorii + 5x w tyg aeroby 30 min), a od tamtego momentu przez tydzień zaczalem jesc tak 2300 (tyle niby jest bezpieczne w moim przypadku) i przybyło mi 1 kg i do tego widzę ze zaczna przybywać tkanki tłuszczowej, zwłaszcza na brzuchu Jak właściwie dobrać potrzebna ilość kalorii? Wywnioskowalem ze zwiększając węgle z 200 do 250 zaczyna mnie lekko mówiąc zalewać. W jakich proporcjach dobrać składniki w/b/t?
Szczerze przyznam, że czym więcej czytam różnych artykułów to tym bardziej nie wiem już co i jak mam robić.
Dzięki za pomoc