Wyniki wyszukiwania
Fraza: tabata Liczba wyników: 60Witam, mam 21 lat i 167 cm wzrostu. Schudłam ponad 20 kg to wagi ok 56 kg samą dietą - zrezygnowałam ze słodyczy, rzeczy smażonych na głębokim tłuszczu, fastfoodów. Wagę w normie utrzymywałam kilka lat, ale jakoś 1,5 roku temu stwierdziłam, że nie jest to jednak moja wymarzona sylwetka. Chciałam być jędrniejsza, mieć drobniejsze nogi i płaski wyrzeźbiony brzuch. Przeszłam na dietę 1000-1200 kcal (wyrzuciłam też z diety białe pieczywo, żółty ser, biały makaron itp) i przez rok regularnie ćwiczyłam program cardio (typu Mel B, Chodakowska - 5 razy w tyg). Schudłam do 52 kg i czułam się w swoim ciele lepiej, chociaż nadal nie miałam tego "wymarzonego" brzucha. W końcu zaczęłam odrobinę więcej jeść, ale dalej bez słodyczy, białego pieczywa, fastfoodów itp. Dorobiłam się efektu jo-jo, ponieważ po 3 miesiącach waga pokazała 56 kg. Czułam się zdołowana i miałam wrażenie, że wszystko poszło na marne. Próbowałam ponownie jeść 1100 kcal i ćwiczyć, ale nic nie pomagało. W końcu zgłosiłam się do trenerki i zapisałam na siłownię. Rozpisano mi dietę 1500 kcal (mam z czasem zwiększać) oraz plan treningowy. Od miesiąca ćwiczę siłowo 5 razy w tyg, do tego 20 minut cardio 6 razy w tygodniu rano (typu tabata itp). Diety przestrzegam bardzo dobrze, ale...przytyłam do 58 kg. Centymetrowo również nie chudnę, a mam wrażenie, że poszerzyły mi się wręcz uda, nogi itp. Trenerka wspomniała, że przez poprzednie diety rozregulowałam metabolizm. Czy uda mi się naprawić swój metabolizm i wejść na właściwy tor? Zależy mi na wyrzeźbionej sylwetce, ale jednak drobnej, mogę uzyskać ją w ten sposób? Ile mniej więcej zajmuje naprawa takiego metabolizmu - miesiąc/trzy/pół roku? Czy te kilogramy to tłuszcz/woda/mięśnie?
175 cm, 72kg, 28% bf
3-4/tydz razy siłownia+30-40 min cardio
1/tydz tabata
1-2 bieganie na zmianę z trenażerem (50-120min)
dzień treningowy: 1500 kcal, 100g białka/ 120g węgli/ 69 tłuszczu
dzień nietreningowy: 1200-1300 kcal, 100g białka/ 80g węgli/ 86g tłuszczu
węgle okołotreningowo i właściwie tylko po treningu (tak w dzień to warzywa)
bezglutenowo
praca biurowa, doba za krótka ;)
Czy to mi pomoże ruszyć redukcję? Daję sobie czas, ale mam wrażenie, że to nie działa tak jakbym chciała?
otoz to, od niecalego roku cwicze i odzywiam sie zdrowo,lecz dopiero od dwoch-trzech tygodni zaczelam wporwadzac diete dotyczaca ilosci spozytych kalorii. zaglebilam sie w te rzeczy takie jak PPM itd. i z roznych wzorow na internecie przy mojej wadze 54kg i 158cm wzrostu lat 19 wyszlo mi tak okolo 1270-1370 kalorii.To jest to PPM , oczywiscie mnozac to przez jakas tam aktywnosc fizyczna (czwicze prawie codzien , na zmiane jeden dzien silowe drugi cardio, i staram sie cwiczyc 7 dni w tyg, ale czesto ten jeden dzien sobie odpuszczam albo cwicze cos lekkiego np w krotszym czasie,moje cwiczenia trwaja 60 min+.) wiec tak ogolnie wyszlo mi ze potrzebuje ponad 2000kcal zeby utrzymac to wage , jem 4 posilki na dzien w tym ,ze po 3 posilku obliczajac ile zjadla to wynosci to w granicach 900 kcal. Moje pytanie jest takie: Ile tych kalorii powinnam zjadac zeby zeszczuplec jeszcze bardziej (juz zgubilam 6 kilo) ale takze wyrobic jakies miesnie ,w sensie zeby skora na mnie nie wisiala, poprawic wyglad pupy i brzucha itd. Czytalam ze nie powinno sie jesc mniej niz wlasne PPM ale mi naprawde trudno zjesc okolo 1600kalorii .
Witam,
Zacząłem redukcje w połowie lutego i ciągnę ją do chwili obecnej, w całym maju byłem dosc poważnie skontuzjowany ale trzymałem dietę redukcyjna oraz robiłem aeroby w miarę możliwości. Od czasu tej kontuzji nie notuje żadnego progresu, w pierwszych dwóch miesiącach straciłem ponad 8kg. Dieta jest dopięta na ostatni guzik, wdrożone aeroby anaeroby tabata interwały na stepperze i bieżni jednak waga wciąż stoi w miejscu. Redukcja nie powinna trwać tak długo i moje pytanie brzmi: co mam w chwili obecnej zrobic? Chciałbym zrzucić jeszcze do połowy lata conajmniej 4-5 kg, znajoma trenerka poleciła mi zrobic tygodniowe ładowanie węglowodanami, czy takie wyjście z sytuacji przyniosło by upragniony skutek (po tym tygodniu wróciłbym do ostrej redukcji)?
Pozdrawiam
Witam, mam 27 lat, 158cm wzrostu i ważę 58kg. Od kilku lat regularnie ćwiczę, a od 2 ćwiczę siłowo 4-5 razy w tyg + cardio. Na własne życzenie rozwaliłam swój metabolizm. Od kilku lat byłam na sporym deficycie kalorycznym. Do niedawna w dni treningowe spożywałam ok 1100kcl, natomiast w nietreningowe 800kcl, co pogorszyło sprawę, zamiast tracić tk tł. powoli przybywało;/ Na dzień dzisiejszy poziom tk. tł 22%(nie ma tragedii, ale docelowo chciałam osiągnąć ok. 16%) , masa mięśniowa 43,5kg (wg. wagi tanita 545n), woda 60%!+nieregularny okres. Pół roku temu robiłam badania tsh ok, cukier lekko obniżony, reszta też ok. Wg mojego zapotrzebowania powinnam jeść ok 2000-2100kcl, szczerze mówiąc trochę mnie to przeraża;/ Jak powinnam rozłożyć makroskładniki? Co z węglami, jakaś rotacja? Po ile kcl dodawać tygodniowo? Trening tylko siłowy? Dodam, że jestem połączeniem endo z mezomorfikiem
dzięki za odpowiedzi:))
Moja aktywność treningowa wygląda tak: w poniedziałek idę na ponad godzinny spacer i zrobię około 10 tysięcy kroków, we wtorek robię trening tabata/interwał od 40-50 minut, w środę spacer, czwartek trening, piątek spacer, sobota trening i niedziela spacer (dane takie same). W takim razie przez jaki współczynnik aktywności fizycznej powinnam pomnożyć PPM? Dodam, że jestem kobietą.