Wyniki wyszukiwania
Fraza: posiłek przedtreningowy Liczba wyników: 1254Hej, chcę zrzucić kilka kg, głównie chodzi mi o tkankę tłuszczową, obliczyłam swoje zapotrzebowanie kcal. Zastosowałam wzór wg wzoru z książki "Żywienie w sporcie". Wyszło mi, że powinnam dostaraczać jedzenie w wysokości 1730 kcal w rozkładzie 55% węgle, 25% tłuszcz, 20% białko.
Wzrot 167, waga 57, figura jabłko (wszystko gromadzi mi się w okolicach brzucha:/)
W jaki sposób powinnam rozdzielić makro, żeby dostarczyć organizmowi wszystkich składników? Białko podzielić na równe posiłki i w każdym dostarczać tą samą ilość? Ale czy wyliczać białko tylko z mięsa, jajek, odżywki? Czy również z orzechów, kasz, ryżu?
Czy macie jakieś rady, które warto zastosować, aby ułożyć sobie odpowiednią dietę?
Moje treningi mają schemat mniej więcej taki:
- rano, po przebudzeniu robię krótki trening, np. kilka tabat, czas trwania ok 25 min
- kolejny trening głównie w pon, wt, czwartek ok 18 (w ostatnim czasie siłownia) ale planuję dorzucić jakiś trening ogolnorozwojowy, czyli pon i czwartek godzina 18:00 siłownia; wtorek 18:00 - cross; sobota 10:00 - cross
Czy posiłek potreningowy ok 19:30 powinien być moim ostatnim posiłkiem jeśli kładę się ok 23 spać? Czy jednak ustalić sobie 6 posiłków w tym lekko kolacje (białko i tłuszcz) ok 21:00? Dodam że wstaję ok 5 rano.
Rozkład posiłków wygląda mniej więcej tak:
DZIEŃ Z TRENINGIEM WIECZORNYM:
śniadanie 6:30,
II śniadanie 9:30,
posiłek I 13:00,
posiłek przed treningowy 16:00,
posiłek po treningowy 19:30,
kolacja 21:00?
DZIEŃ BEZ TRENINGU WIECZORNEGO
śniadanie 6:30,
II śniadanie 9:30,
posiłek I 13:00,
posiłek II 16:30,
kolacja 20:00
Dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Witam Panie Michale.
Mam na imię Dawid- 27lat- Mieszkam w Poznaniu.
Na wstępie mego pisania chciał bym podziękować za trenerską postawę , i za osobę którą jest TY- Dzięki Tobie zrozumiałem czym jest kulturystyka w sporcie, i na czym POLEGA... Uważam Pana za jednego z nie licznych osób zajmujących się tą dyscypliną, który potrafi w sposób mistrzowski przekazać swoją wiedzę polegającą na treningach i DIECIE - która jest tak bardzo ważna, i którą chciał bym poruszyć w moim temacie. Za nim zacznę , napisze coś o sobie, i krotko opisze:
Jestem osobą pracującą, w tej chwili mam 2 letnią przerwę od treningów, z powodu gdyż przez ten czas zajmowałem się córeczką która nie długo skończy 2 lata :) Poświęciłem czas, i dla tego odpuściłem sobie przygodę z treningami które inspirują mnie od 15 roku życia- niestety tylko treningi, które bez doświadczenia żywieniowego nie przyniosły wymarzonego efektu, jednym słowem- dieta była mi obca, i to był mój błąd, który popełnia wielu adeptów kulturystyki. Dopiero od ok 2 lat od kiedy urodziła mi się córeczka, i od kiedy przerwałem treningi z powodu tego. Czas przerzucanego żelastwa, zamieniłem na naukę polegającą na Dobrym odżywianiu , czytałem dużo o tym sporcie, w szczególności o Diecie, która była moim celem do zrealizowania na przyszłość, kilogramy czasopism, które przestudiowałem doszczętnie, ale pierwsze doświadczenia dał mi program Zapytaj Trenera, od którego zacząłem poświęcać część czasu przed komputerem i czerpać jak najwięcej wiadomości które dużo mnie nauczył, podpowiedziały jak można lepiej, i przede wszystkim zdrowiej żyć, i tym samym zadbać o swoją sylwetkę.
Przejdźmy do rzeczy- Chciał bym wstawić w wiadomość plan mojej Diety którą chce zrealizować już niebawem łącznie z treningami, i prosił bym o ocenę mojego Mistrza:) Zaczynamy---
Aktywność fizyczna w ciągu tygodnia:
Praca 6x w tygodniu, od godz 7.00 do godz 15.00
po pracy 4x w tyg. Treningi na siłowni, wliczając oczywiście treningi kardio,
po siłowni odpoczywam (regeneracja).
Prace zaliczam jako średnio aktywną ponieważ w większości jest siedząca.
Niedziela dzień wolny od pracy i od treningu.
Treningi:
Poniedziałek- Klata, biceps
Wtorek- dzień bez treningu
Środa- nogi, brzuch
Czwartek- Barki, triceps
Piątek- Dzień wolny od treningu
Sobota- Plecy, tył barków
Niedziela- Dzień wolny od treningu, i od pracy!
Mam 170cm wzrostu
85kg wagi
Mam sporą nadwagę w większości spowodowaną tkanką tłuszczową którą nabyłem po przez nie pełno wartościowe pożywienie, nie dbając o to co jem, i teraz mam..
Więc oczywiste jest to, że moim pierwszym celem będzie redukcja tkanki tłuszczowej, by potem można było dokładnie obserwować efekty budowania masy mięśniowej w przyszłym czasie.
Myślę że moją wagą tą idealna, jest waga ok 70-72 kg do której chce dążyć.
Kolejny temat i ostatni jest moja DIETA:
Podzieliłem ją na trzy etapy różniące się rotacją węglowodanami, opierając się zapotrzebowaniem kalorycznym w ciągu dnia
1.Dzień pracujący, Treningowy.
2.Dzień pracujący, nie Treningowy.
3.Dzień wolny od pracy i Treningu.
Dzień pracujący, treningowy:
Posiłek1 godz. 6.00.
-100g płatki owsiane,
-4x białka jaj i jedno żółtko,
-15g odżywka białkowa (polewam nią płatki- dla smaku),
-15g rodzynek,
-1x kaps Omega3.
Posiłek2 godz 9.00.
-80g płatki owsiane,
-30g odrzywka białkowa,
-1x kaps Omega3.
Posiłek3 godz 12.00.
-50g ryż basmanti,
-130g pierś z kurczaka,
-5g olej lniany,
-warzywa.
Posiłek4 godz 15.00 (PRZED TRENINGOWY).
-100g Makaron razowy,
-130g Pierś z kurczaka,
-warzywa.
Posiłek5 godz 17.00 (PO TRENINGOWY).
-50g vitarade,
-42g odżywka białkowa.
Posiłek6 godz 18.00 (GODZINE PO TRENINGU)
-50g ryż basmanti,
-100g ziemniaki,
-130g pierś z kurczaka,
-15g rodzynek,
-warzywa.
-1x kaps Omega3
Posiłek7 godz 21.00
-100g łosoś wędzony,
-12g Olej lniany,
-20g migdały.
Białko 180g Węgle 320g Tłuszcze (te zdrowe) ok 35g
Oczywiście w diecie będę stosował witaminy i minerały, dla prawidłowego funkcjonowania organizmu
+ suplementy - BCAA i kreatyne, około treningowo.
Bcaa także rano na czczo.
Dzień pracujący, nie treningowy;
Różni się tym że eliminuje węglowodany z posiłku jakim jest posiłek przed treningowy (w dni treningowe), czyli 100g Makaronu,
Z posiłku od razu po treningowego, czyli 50g vitarade,
I posiłek godzine po treningu eliminuje 100g ziemniaków.
Czyli ok 120g węgli mniej od dni, jakimi są dni treningowe.
Pozostałe składniki diety, takie jak BIAŁKA I TŁUSZCZE, pozostają na swoim miejscu (gramatura nie zmienia się).
Dzień wolny od pracy i od treningu;
Jest jedynym dniem w tygodniu.
Dużej śpię, do ok godz 9.00, pierwszy posiłek będe spozywał o godz 10.00
Więc odpuszczam węglowodany z drugiego posiłku który jest w dniach pracujących , treningowych i nietreningowych
Czyli eliminuje 80g płatków owsianych,
Ilość posiłków zmniejsza się o jeden od pozostałych dni. Pozostałe makroskładniki- takie jak białko i tłuszcze, nie zmieniają się, po prostu przekładam je w inne posiłki spożywane w ciągu dnia.
TO WSZYSTKO PANIE MICHALE ;)
Mam nadzieje że to co napisałem będzie zrozumiałe.
Czekam na Ocenę, i ewentualnie zmiany w diecie, może coś tam nie grać ,według Pana :) , więc czekam na ODPOWIEDŹ :)
Z góry bardzo DZIĘKUJE. Wielkie Pozdrooo!!! :))
Hej.koleżanka dostała rozpisana dietę. Wg mnie jest ona mało profesjonalna i uważam że taki rozkład to jakaś porażka. Wg rozpiski powinna przyjmować 5 posiłków: 4x posiłki w rozkładzie: 130 g kurczaka,50g ryżu brązowego, 100g warzyw i 5g oliwy oraz jeden posiłek w rozkładzie 150g kurczaka, 100g warzyw i 5g oliwy. dodam, że jej waga to 59, wzrost 172 i wiek 23. To wychodzi prawie 4g białka na kg, a z art które czytałam poleca się ok 1,8, max 2.
Chłopak twierdzi, że jednak to jest ok, on tak je i każdemu tak rozpisuje. jakie jest wasze zdanie?
Witam, mam pytanie odnośnie ilości węglowodanów w diecie. Mam 17 lat, ćwiczę od ponad roku, interesuje się ogólnie rozumianym zdrowym trybem życia i martwi mnie w mojej diecie to, że nie jestem w stanie w ciągu dnia wyrobić ilość węglowodanów, po prostu nie czuje się głodny i musiałbym wmuszać w siebie właśnie węglowodany. Najczęściej jest to ilość około 70-100 ww, moje zapotrzebowanie na właśnie ww wynosi około 420g i zastanawiam się, czy jest to rzeczywiste, czy może jednak mojemu organizmowi wystarcza ta ilość, którą mu dostarczam (około 300-350 w postaci ryżu, płatków owsianych, banana po treningu , czasami makaronu razowego, albo mąki pełnoziarnistej/żytniej). Białko i zdrowe tłuszcze są uzupełniane w 100%, węgli z warzyw nie liczę(spożywam je 2x dziennie około 250g na posiłek). Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedź
Hej,
Mam 25 lat. Waga 80 kg wzrost 178 cm.
Potrzebuje pomocy ! Jestem osobą aktywną. Codziennie dojeżdżam na rowerze do pracy(13 km dziennie), chodzę regularnie co 2 dzień na basen, biegam (ostatnio rzadziej :P) Moim planem jest zrzucenie zbędnej tkanki tłuszczowej i dążenie do posiadania płaskiego brzucha. Niestety pomimo treningów brzucha + basenu, biegu, wiadomo, że najważniejszą rzeczą jest odpowiedni posiłek. Tutaj zaczyna się mój problem.. jestem kompletnym laikiem, więc zupełnie nie mam ani wiedzy, ani pojęcia jak układać i wyliczyć swoje zapotrzebowanie na kcal, aby wiedzieć ile potrzebuje żeby osiągnąć wymarzony cel. Chciałbym aby ktoś pomógł mi ułożyć mój plan żywieniowy czyli ewentualne przykłady, jakie mogłyby być to posiłki, ile powinny mieć kcal, w jakich porach, żebym mógł dotrzeć bez trudu do swojego celu. Na pewno mniejszym problemem dla mnie jest to, że pracuje regularnie od 8-16 pon-pt, także wszystkie posiłki są zawsze o tej samej porze, natomiast wszelkie ćwiczenia, basen, bieganie zawsze jest w porze wieczornej. Czy mógłbym tutaj uzyskać pomoc, poradę?? Byłbym ogromnie wdzięczny za wszelkie okazane informacje! :)
Pozdrawiam gorąco!
Piotrek
Witajcie,
Jestem na wolnej spokojnej redukcji od jakis 4 miesięcy
Była to redukcja na wysokich węglach a niskich tłuszczach. Robiłem tak bo chciałem sporo brzucha zrzucić i zachowac jak najwięcej mięsa. I się udało
Makro wyglądało tak:
B: 170g
W: 280g
T: 50g
Niestety został brzuch który bardzooo opornie schodził więc od 2 tygodni jestem na niższych węglach i zwiększyłem ilośc białka:
B: 215
W: 215
T: 50g
Czuje się moze ciut bez energii ale wiadomo spadek węgli trzeba odczuć.
Stosowalem raz na 2 tygodnie cheat day czyli po prostu nie liczyłem kalorie jadłem normalny obiad jakiś kawałek czekolady jakaś paczka lejsów z pieca bez ton pizzy czy fastfooodow.
Zastanawiam się czy teraz przy tym etapie redukcji kiedy brzuch powoli rusza nie będzie problemem jak np co tydzień w sobote zjem sobie jakis cheat meal albo mini cheat day czyli np zjadam paczke lejsów z pieca i do tego normalny obiad apotem potem już wszystko według diety.
Czy to nie za często?
Taki dzień jedzenia daje mi sporo odpocząć od diety i nie czuje się taki wycieńczony ciągłym jedzeniem zdrowego jedzenia.
Moje pytanie:
Czy nie będzie problemów jeżeli raz na tydzień zrobie sobie taki: cheat meal? Oczywiście tego dnia kalorie liczę mniej więcej ale poza tym posiłkiem wszystko na zdrowo według diety.