Witam. Jestem obecnie na reduckji, 176 cm 73kg i spożywam 3200 kcal, waga leci powoli w dół lecz czasami dopada mnie taki napad głodu, nie odczuwam go fizycznie lecz psychicznie, wmawiam sobie ze od jutra czysto (standardowa gadka) i danego dnia właduje w siebie aż do momentu gdzie trudno mi się oddycha.. Pomóżcie.. gdzie może być przyczyna ? Redukcja długa nie jest a kalorii też mało nie mam.

Witam !
~ Czy będac na diecie IF robienie aerbów po 3 posiłku w oknie okolo godziny 20 ma sens?
Czy lepiej jest zawsze robić trening aero przed oknem?

WZROST 177 WAGA 90 KG WIEK 25 LAT. Treningi siłownia 2 razy w tygodniu, 2 razy aeroby, 2 razy hitt+ treningi mma i bjj.Od 2 tygodni próbuje wejść w ketozę zmniejszyłem węgle prawie do 0 i dalej nic. W ostatnich 2 dnia miałem śladowe ilości na pasku, wczoraj i dziś patrzyłem i nie mam wogóle ketozy a dieta pozostała bez zmian. Macie jakiś pomysł co jeszcze zmienić?
ŚNIADANIE
07:00
Jajo kurze całe 6szt. 435,6 39,0 2,4 30,0
Sos pesto zielony 40g 142,0 1,6 2,4 14,0
Pomidor 100g 15,0 0,9 2,4 0,2
Olej MCT - Olimp 15G 135,0 0,0 0,0 15,0
Posiłek nr 2
10:00
Ser Gouda tłusty 15g 115,5 10,2 0,0 8,3
Olej MCT - Olimp 15g 135,0 0,0 0,0 15,0
Posiłek nr 3
12:00
Łosoś świeży 180g 362,7 36,0 0,0 24,3
Olej sezamowy 15g 135,0 0,0 0,0 15,0
Oliwa z oliwek 15g 134,6 0,0 0,0 14,9
Gotowane udko kurczaka 50g 62,2 8,9 0,0 3,0
Posiłek nr 4
15:00
Wątróbka kurczaka 300g 405,0 57,6 1,8 18,6
Olej sezamowy 15g 135,0 0,0 0,0 15,0
Olej kokosowy 15g 135,0 0,0 0,0 15,0
Posiłek nr 5 (przed treningiem)
17:00
odżywka białkowa matrix 10 g 59,8 11,9 0,8 1,0 usuń
Olej MCT - Olimp g 135,0 0,0 0,0 15,0
Posiłek nr 6( po treningu)
19:00
odżywka białkowa matrix 10 g 59,8 11,9 0,8 1,0
Olej MCT - Olimp 15g 135,0 0,0 0,0 15,0
Posiłek nr 7
21:00
Wołowina, rostbef g 298,0 43,0 0,0 14,0
Olej kokosowy 15 g 135,0 0,0 0,0 15,0
INNE ( rozłożone na cały dzień)
Kapusta kwaszona 100g 23,6 2,2 2,8 0,4
Pieczarka uprawna, świeża 100g 15,6 2,4 0,6 0,4
Szpinak mrożony 200g 29,6 4,6 1,0 0,8
Kawa bez cukru 50g 1,2 0,1 0,2 0,0
ŁĄCZNIE: 3 240,2 kcal 230,2 g B 15,3 g WW 250,9 g T

Poruszam jeszcze raz ten sam proble, bo myślałem, że znalazłem już rozwiązanie, w poprzednim tygodniu wszedłem w ketoze(++) przy 80 białka, 30 węgli i 200 potem zmniejszane do 170 tłuszczy.Ładowanie (lekkie cały czas na minusie zapotrzebowania) robiłem w sobotę i od tego czasu ketoza, ani drgnie.
Białka mam 80, węgle na początku 30( teraz tylko 15, oczywiście tylko z warzyw) i tłuszcz 2 dni 180 potem zmniejszyłem i jest teraz 170.
Dodam, że trenuje 2 razy dziennie siłownia+hitt lub aeroby po południu sporty walki więc zdecydowanie jest b.duży ujemny bilans kaloryczny.
Proszę o rady od zaawansowanych praktyków

Witam, mam pytanie odnośnie diety ketogenicznej. W końcowej docince mam zamiar spróbować tej diety na około tydzień. Obcinam wtedy wszystkie węgle, zostają tylko te które znajdują się w orzechach czyli niewiele. Wiem, że na ten okres trzeba zwiększyć nieco tłuszcze w diecie. Jeśli mam 120 gram w diecie to ile ich dodać? Myślałem żeby dodać 20-30 gram, ale nie miałem nigdy z tym styczności dlatego wolę zapytać. Jeszcze jedno pytanie, pewnie nie ten dział ale nie chciałem już dodawać nowego tematu. Trenuję 5 razy w tygodniu i niedługo pewnie zacznę powoli wprowadzać aeroby. Mam możliwość wykonywać je w dniu treningowym i jak będzie lepiej czy z jakimś odstępem czasu po treningu i posiłku czy np. po siłowni wziąć porcje bcaa i od razu zacząć cardio? Pozdrawiam

Zaczne od poczatku. Mam 15 lat, od pol roku cwicze na silowni 3x w tygodniu trening silowy, 3x aeroby 30min (po treningu silowym) i 2 razy aeroby 40min. Zaczynalam od wagi okolo 61,62kg przy wzroscie 162. Waga nie zmieniala sie bardzo dlugo. Praktycznie do czerwca. Wtedy na instagramie zobaczylam jak w komentarzu jakas dziewczyna napisała o swoich efektach na diecie ketogenicznej, napisalam do niej. Ograniczylam wegle do 30g, białka nie zmienialam - około 60g, a reszta to tłuszcze. Schudlam bardzo szybko, ale praktycznie tylko z wagi (glownie woda). Tersz waga stoi w miejscu (56kg), a ja mam tak bardzo niskie kalorie, ze nie wiem co robić. Nadal cwicze tyle samo, a w ketozie jestem juz miesiąc (od 10 czerwca). Czuje sie dobrze, nie mam spadku sily, bo wczesniej juz jadlam bardzo malo (bezmyślne obcinanie kalorii)ale jem okolo 1200 kcal co jest masakrycznie mala liczba. Teoretycznie powinnam byc jeszcze miesiac na diecie ketogenicznej. Od 4 dni zwiekszylam kalorie do 1500/1550 i zmniejszylam tłuszcze na rzecz wegli (weglowodany 25% białko 15% tluszcz 60%). Dzisiaj juz proporcje BTW to 20/40/40. Czuje sie dobrze jednak boje sie ze to za duzo jak na raz. W ketozie juz na pewno nie jestem. Jednak nie wiem co dalej. Nadal zależy mi na redukcji, jednak w madrzejszy sposob i zdecydowanie na nie tak niskich kaloriach