Już trochę trenuje ale ciągle sprawia mi problem poprawna technika wykonania przysiadu a mianowicie posiadam dysfunkcje kolan dosyć sporą zwaną koślawością z która w codziennym życiu nie sprawia mi problemu (nawet bieganie). Lecz do sedna podczas wykonania ćwiczenia jedynie mogę zrobić pół przysiad by kolana nie wychodziły poza palce a pięta została na podłożu no poprostu niżej nie zejdę (wielu "znawców" na siłowni mówi "d**a do ziemi" ale coś ich pomysł mi się nie widzi) a gdy jest więcej obciążenia mam uczucie że kolana uciekają mi do środka. I tu mam pytanie czy odpuścić sobie ten mój "pół przysiad" czy wykonywać go z małym obciążeniem w granicach rozsądku??
P.S. wady tej juz nie usune gdyż zdążyła się utrwalić ...

Z Wyrazami szacunku Kruszyna :)

witam serdecznie! na poczatku chce powiedziec iz jestem tu nowy ale mam nadzieje ze zostane na dluzej. moje pytanie brzmi odnosnie metody treningoej FST 7.

1. czy jest dobra i warto ja stosowac przy 1.5 roku stazu z dieta (brak suplementow)
2. jak to wyglada w praktyce PRZYKLAD: zawsze robilem biceps 9 serii i w zupelnosci wystarczylo aby byly efekty natomiast tutaj jak zrobilbym unoszenie sztangi 3s i pozniej FST7 to w sumie wyszlo by 10 serii i tylko 2 cwiczenia a zawsze robilem 3 cwiczenia po 3 serie. bardzo dziekuje za odpowiedz i za to co robicie bo to piekna sprawa! Pozdrawiam Zapytaj Trenera.

Witam , mam 17 lat ok 64 kg wagi , moj staz na silowni to 3 lata z przerwami jedna półroczna spowodowana kontuzją oraz z ok 2 miesiącami spowodowanymi chorobami itp (2 miesiace razem ) staram się odzywiac dobrze i mieć ok 3000kcal dietę stosuję od ok 2 miesiecy , mój problem lezy w wyciskaniu klatki piersiowej ciągle stoję w miejscu zarówno z wagą jak i osiagami , w sumie to jedynym moim osiagnieciem przez ostatnie ok 3 miesiące to biceps gdyz potrafię wziąc 25 kg na jeden co moim zdaniem to jest duzo w porównaniu np do klatki , na klatkę wezmę 2 razy 62 kg , proszę o pomoc co mogę zmienic w moich cwiczeniach , dodam też ze mój biceps nie jest tez zbyt duzy ok 34 cm , cell masa.

witam. mam wklesla (szewska, lejkowata klatke piersiowa) tzn srodek klatki jest wcisniety do srodka. obecnie cwicxze od 1.5 roku i wyglada to niesmacznie poniewaz boki klatki mam wypchniete do przodu(miesnie) a srodek nic zero. lekarz zalecil duzo rozciagan - w tym celu rozciagam klatke po treningu oraz rozpietkami jednak zauwazylem ze rozpietki dzialaja mocniej na boki niz srodek i to rowniez nie pomaga. co moge jeszcze zrobic? prosze o porady jestem zrozpaczony. to moja wielka wada ktorej sie wstydze. dziekuje

Witam wszystkich! Mam pytanie co lepsze na masę? Trening FBW czy Trening obwodowy? :)