Witam .
Już kilka razy próbowałam schudnąć . Zdrowo się odżywiałam i chodziłam na siłownię . W 6 miesięcy schudłam 6 kg . Niestety , w wakacje odpuściłam sobie , później znów próbowałam wrocić do diety , ale nie udało mi się i znów teraz chcę jeszcze skuteczniej schudnąć .
Moim głównym problemem jest odżywianie : obecnie walczę ze słodyczami . Nie wiem też , co jeść , tak do końca , żeby się w jak najlepszym stopniu pozbyć tłuszczu i nie być przez cały dzień głodna. Nie lubię ryżu , ale za to uwielbiam owoce i warzywa , mniej przepadam za mięsami .
Planuję zapisać się na Zumbę . Czy to mi coś da ?
Proszę mi podpowiedzieć , co robić :)

Cześć, mam 22 lata i przy wzroście 179cm i wadze 90kg, moje zapotrzebowanie, o ile dobrze obliczyłem wygląda tak:
b: 137g, w: 482g, t: 69, razem 3103kcal. Chcę to uciąć aby wyszło tak: b:130, w: 404, t: 57 2603kcal. Jak mogę edytować moje ustalenia (ze screena)

i drugie pytanie. Pracuje dwuzmianowo (6-14/14-22) więc co tydzien jem posiłki o innych porach. Gdy mam na rano jem o 4.30, 9.00, 15.15, 20.00 a gdy mam na popołudnie o 9.00 11:00, 12:30, 17:15, 23:10.
Jak mogę przestawić kolejność posiłków aby redukcja szła pomyślnie.

Ćwiczę 3x w tygodniu siłowo (10-6 powt, 4 serie każdego cwiczenia) + 20-30 minut aerobów w przy tętnie 120-150.

Nie mogę dodać załącznika więc umieszczam screena z dietą pod linkiem:
http://img89.imageshack.us/img89/2442/e8qz.png

Pozdrawiam Krzysiek

Witam!
Słyszałem parę razy na filmikach Zapytaj Trenera że tkanki mięśniowej na redukcji nie zbudujemy i całkowicie to rozumiem lecz padły też słowa że można tzn. Oszukać organizm i ważąc 70kg można nabrać tkanki mięśniowej a zredukować tłuszczowa i waga dalej będzie taka sama. Pytanie moje właśnie kieruje w ten temat prosząc o podanie makroskładników na tzn Oszukanie organizmu i wszelkie wskazówki na ten okres.
Staż: 4 miesiąc.
Waga: 70kg
Wzrost: 179
Pas:86
Aktywność Fizyczna: x5 w tyg trening siłowy splint. Brak areobów (możliwość robienia). 3 razy w tygodniu szkolny W-F + normalne chodzenie po szkole z klasy do klasy po schodach.

Białko: g?
Tłuszcze: g?
Węglowodany: g?
Żeby nie było że idę na łatwiznę i nie szukałem w google. Szukałem i coś znalazłem ale nie dokładnie i bardzo mi zależy na obliczeniu tego.

Chciałbym całkowicie zredukować moją tkankę tłuszczową, gdzie najwięcej mam na brzuchu zanim zacznę robić coś więcej. Tylko nie wiem jak zacząć od początku, czyli układanie diety w sferach odpowiednich dla mojego organizmu i nie za wysoko płatnych..

Witam, na samym początku przedstawię podstawowe informacje na temat mojej osoby, a później przejdę do sedna sprawy.

Wiek: 19 (student)
Waga: 105kg
Wzrost 180cm
Obwód w pasie: 110cm
Korzystając z kalkulatora na stronie "http://potreningu.pl/" ustaliłem, że poziom tkanki tłuszczowej mam na poziomie ok. 27%

Teraz czas abym opowiedział o swoim problemie (typowego endomorfika), a w zasadzie trochę (prawie ckliwej) historii na temat mojego życia.

Od małego zawsze byłem dużo większy niż pozostali rówieśnicy w moim wieku i zostało mi tak po dziś dzień. Całe moje życie składało się, albo i nawet nadal składa z wszechobecnych docinek na mój temat, mojej tuszy, tego jak wyglądam i jakim to ja jetem grubasem - no cóż po 19 latach można do tego przywyknąć i nie zwracać na to uwagi, ale chyba nie o to chodzi, czyż nie? Na początku tego roku miałem przygodę z odchudzaniem przy okazji mojego postanowienia, że w połowie marca ukończę bieg na 10km odbywający się w Poznaniu. Udało się - po 3.5 miesiąca treningów biegowych i trzymania diety schudłem 10kg do obecnego stanu(105kg), i z każdym spadającym kilogramem czułem się o wiele lepiej, ale po pewnym czasie pewna sytuacja w moim życiu podcięła mi skrzydła i zaprzestałem dalszej walki... Na przełomie ostatnich 2-3 tygodni (przy okazji ćwiczenia na wf na siłowni) uświadomiłem sobie, że uwielbiam to zmęczenie po treningu i chciałbym do tego wrócić, zmienić swój cały styl życia.

Moim celem jest spalenie jak największej ilości tkanki tłuszczowej i "zdobycie" mięśni, zdrowej sylwetki - wiem, że nie wszystko od razu, powoli i po kolei trzeba zdobywać kolejne szczyty. Wiem, że będzie to długa walka, ale też wiem, że będzie ona wygrana - jeszcze nigdy w życiu nie miałem takiego zapału i siły woli by coś ze sobą zmienić.

Prosiłbym o pomoc w doradzeniu ćwiczeń czy nawet ułożeniu planu treningowego dla mojej osoby, a przy okazji nie zasypywanie mnie tylko i wyłącznie linkami. Czas na ćwiczenia, treningi jestem w stanie znaleźć bez najmniejszych problemów.

Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam.

Michał z ilu jaj powinienem zrobić takiego jak ty omleta , przy wadze 72 kg i 174 cm wzrostu???