Wyniki wyszukiwania
Fraza: wzorzec ruchu Liczba wyników: 170Witam,
mam 21 lat, ćwiczę na siłowni kilka lat z przerwami, lecz od niedawna wdrożyłem wyspecjalizowaną dietę bogatą w białko. Nie przesadzam z ilością -2gramy białka na kilogram masy ciała. Głównie jest to kurczak i ryby. Jeśli chodzi o węglowodany to biały ryż, kasza jaglana, owoce, warzywa (mniejsze ilosci). Tłuszcz to tłuste ryby, oliwa z oliwek. Moje pytanie tyczy się zakwaszenia organizmu. Czy ludzie, którzy mają podobną dietę bogatą w białko, które bardzo mocno zakwasza nasz orgzanim, powinni obawiać się zakwaszenia orgzanizmu i skutków z tego płynących. Pytam, ponieważ w moim przypadku sprawdzają się dwa objawy: obniżony poziom energii oraz bardzo częste przeziębienia (w tym zakażenia wirusowe) czyli obniżona odporność. Dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam!
Trzymam diete, regularnie ćwiczę. Zaczynałem od 56 kg, po 3 miesiącach ważę 61 kg i trochę się "zalałem" tłuszczem. Wiem, że tak ma być, ale trochę mnie to denerwuje. Jak to wyglądało u was, ile ważyliście na masie, a ile po redukcji? Mam siedzący tryb pracy, więc poza siłownią w tą porę roku niestety mało ruchu, może biegać w któryś z dni beztreningowych?
Podczas ostatniego treningu na klatkę trochę mnie poniosło.Stwierdziłem że skoro robię serię 100 to przynajmniej raz czy dwa ustrzele 110 i udało się żadnego bólu ,nic.Po płaskiej przeszedłem na skos..tam wrzuciłem 70kg i przy drugim ruchu w dół gdy tylko gryf miałem ok 10 cm od klatki poczułem właśnie ból w prawym barku i taki jakby mały 'przeskok' czy coś w tym stylu...na codzień nie boli nie ma opuchlizny..ale czasami nie mogę podnieść powyżej link barkowej ciężaru ok 5 kg.coś tam strzeli i aż tracę siłę w ręku...co to może być..?siłownie narazie odpuscilem...
Hej,
1,5 miesiąca temu dość intensywnie przysłowiowo wzięłam się za siebie. Odstawiłam używki, fast foody, słodkie napoje, słodycze oraz zaczęłam prowadzić aktywny tryb życia. Dużo cwiczyłam (biegałam, jezdzilam rowerem oraz robiłam inne cwiczenia w domu na brzuch, pośladki oraz nogi). Diete ulozylam sobie sama, a w zasadzie nie była to dieta tylko wyeliminowanie złych nawykow zywieniowych. Wprowadziłam w miare regularne posiłki, zaczelam jesc duzo warzyw, chudego mięsa i piłam tylko wodę. Po 1,5 miesiaca bylam zadowolona ze swoich wynikow schudlam 4 kg oraz wyraznie ujedrnilam swoje cialo w szczegolnosci tyłek oraz ładnie zacząl wyrabiac mi sie brzuch. Aktualnie waże 50 kg i mam 161 cm wzrostu. Niestety jak sie okazalo moj nagly wysilek fizczny stał się zbyt intesywny i podczas biegania pekąła mi kość środstopia jednak nie dawało to zadnych objawow. Pare dni temu zaczela bolec mnie stopa do granic, ze nie moglam momentami nią ruszac, udalam sie do lekarza niestety złamana kośc środstopia i zostałam zapakowana do kolano w gips na 5-6 tygodni, jest to tzw. złamanie zmęczeniowe :( Przez wlasna glupote jaką był brak umiaru w cwiczeniach oraz mozliwe, ze brak odpowiedniego obuwia zalatwilam sie na prawie 2-3 miesiace, poniewaz noga do pelnej sprawnosci wroci po takim czasie. Moje pytanie brzmi co moge zrobic, zeby nie wrocic do wagi i chociaz w malym stopniu zachowac efekty dotyczace tyłka oraz brzucha? Aktualnie zmniejszylam ilosc jedzenie tzn. jem zamaist 5 to 3 posilki dziennie + ze wzgledu na sezon dokladam troszke owocow. Staram sie jak najwiecej ruszac jednak nie jest to mozliwe w duzym stopniu ze wzgledu na bardzo nieumięjetne poruszanie się o kulach oraz momentami po dluzszym chodzzeniu odzywa sie ból w nodze. Dadatkowo nie wiem czy to w ogole dzialam ale lezac co sobie przypomne co jakis czas to staram sie spinać pośladki, aby się, że tak powiem niezależaly i wciąż mięsnie pracowały. To samo staram robić się z brzuchem. Czy moglabym prosić o jakies rady co jeszcze moge zrobic, aby utrzymac wagę oraz odrobine efektow cwiczen pomimo bardzo ograniczonego ruchu? Czy jest to w ogole mozliwe? Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.
Chciałabym trochę schudnąć i poprawić wygląd nóg. Niestety jestem póki co początkująca, więc nie wiem od czego zacząć. Proszę o pomoc i pozdrawiam serdecznie:)
Witam! Dysponuję paroma gumami różnej długości i nie tyle prawidłową techniką, co poprawnym schematem ruchu. Tak powinien wyglądać więc mój trening na gumach, mający na celu poprawić moc uderzeń? Ile minut, jakie serie, jaki rozkład technik, ćwiczeń? Byłbym wdzięczny za wyjaśnienie.