Zadaj pytanie

Wyniki wyszukiwania

Wybierz:
Fraza: na diecie Liczba wyników: 1986

Witam, mam pytanie, które od pewnego czasu nie daje mi spokoju.

Czy tzw. "zakwasy" (a raczej opóźniona boleść mięśniowa) zawsze oznaczają, że trening który zrobiliśmy był skuteczny i przy odpowiedniej regeneracji i diecie zapewni przyrost mięśni? Chodzi mi o to, że czasem robiąc np. większą ilość powtórzeń w przysiadach (15-18) czuję większe zakwasy niż po treningu, gdzie robiłem z 8 z większym ciężarem. Czy to może oznaczać, że taki trening jest dla mnie skuteczniejszy jeśli chodzi o masę mięśni, mimo że na masę zawsze poleca się większy ciężar i mniej powtórzeń?
Czym się właściwie sugerować (poza efektami i patrzeniem w lustro) by określić, czy nasz trening dał pozytywny bodziec dla mięśni i czy warto go powtarzać?
Mam nadzieję, że zrozumiecie o co chodzi :P

Witaj, mam na imie Kuba, mam 17 lat i na siłownię uczęszczam regularnie od roku, mniej więcej 5-6 razy tygodniowo. Parę razy przechodziłem już przez okres masy, redukcji i siły. Aktualnie jestem już 1.5 miesiąca na redukcji i będę ją jeszcze ciągną przez około 1.5 miesiąca. Moim problemem jest to że poziom mojej tkanki tłuszczowej wynosi około 21% przy masie 117kg, oczywiście walczę z tym, do tej pory udało mi się zrzucić około 5% tkanki tłuszczowej ale waga stoi w miejscu, po prostu zamieniam tłuszcz na mięśnie. Wszystkie poprzednie okresy redukcji szły dobrze, na miesiąc traciłem około 0.5-0.8% tłuszczu, ale teraz, wszysto stoi w miejscu, cardio robie dziennie około 40-70 min, dietę staram się trzymać czystą ale niestety jestem łakomczuchem i lubię zjeść więcej niż powinienem. Staram się trzymać około 2000-2500 kcal dziennie; białko 70%, węglowodany 20%, tłuszczę 10%. Moja suplementacja to: LipoBurn, Whey 100%, BCAA, Trec Multipack oraz przed treningówka Shock Therapy. Co do treningów to przeprowadzam je z moim trenerem, spotykamy się około 2 razy tygodniowo i jestem zadowolony, bo wychodzę zmęczony i czuje ze coś dają te treningi pod względem samopoczucia i do tej pory pod względem postępu z moją sylwetka. Mój plan treningowy wygląda mniej więcej tak: klatka i biceps;plecy, biceps i triceps; nogi, barki i triceps; trening funkcjonalny coś w stylu crossfit'u; trening wszystkich partii ciała. Więc w tygodniu robię około 5-6 treningów. Moje pytanie jest następujące, co mogę zmienić w swoim życiu codziennym, treningu, diecie lub suplementacji żeby ruszyć z miejsca. Z góry dziękuje i pozdrawiam :)

Po kilku miesiącach masowania przyszedł czas na przyredukowanie ostatnich kilku kilo. Wczesniej lowcarb sprawdził się świetnie, bez treningów na samej diecie -8kg w dwa miesiące. Co ważne, weglowodany utrzymuję na ~100g dziennie, bezwzględnie nieprzekraczając 140g.
Tym razem chciałbym przy okazji wzmocnić się troche programem Starting Strength.
Pytanie do Was brzmi: czy taka ilośc węgli przy tym programie, to nie za mało? Może zwiększyc do 200g w DT, podbijając je np jakims bulkiem okołotreningowo?
Po każdym treningu oczywiście aeroby.
Zależy mi, aby nie utracić tempa spadku wagi w konsekwencji zwiększenia węgli. Dodatkowo suplementuję się Animal Cuts dla szybszych efektów. Celem jest około -10kg w dwa miesiące.

Witam

Mam na imię Szymon, obecnie mam 26 lat. W wieku 17 lat byłem bardzo aktywny sportowo grałem w Piłkę nożną, ćwiczyłem na siłowni i biegałem ważyłem ok 75 kg. Przy wzroście 178. W wieku 18 lat zachorowałem na przewlekłą chorobę, w związku z czym otrzymałem całkowity zakaz ruchu oraz podawano mi encorton. W wyniuku czego przytyłem prawie 20 kg przez 3 tygodnie. Później chorba ciągnełą się za mną do prawie 21 roku życia. W wyniku czego waga doskoczyłą do prawie 140 kg. Zmieniłem tryb życia na siedzący praktycznie się nie ruszałem. W wieku 24 zaczęło mi to przeszkadzać i w ciągu roku na samej diecie schudłem ponad 40 kg. Waga wahała się od 95 - 98 kg. I potem przestałem stosować dietę na rok. Jak gdyby to wystarczyło. Teraz po roku czasu stwierdziłem że to nie wystarczy i chcę powrócić do swojej dawnej formy i szczupłej sylwetki.

Przez ostatnie tygodnie powoli się wdrażałem w tryb regularnych treningów oraz bardziej zbilansowanej diety. Od tego tygodnia rozpocząłem pełen cykl i chciałem się nim z panem podzielić. Dokonałem również analizy składu ciała i od tego rozpocznę.

Wiek : 26 lat
Wzrost : 178
Waga: 98,4 KG
Procent tłuszczu: 23.9 %
Poziom tkanki mięśniowej: 71.2 Kg
BMI: 31.10
Dzienne zapotrzebowani kalorii : 4717
Wiek Metaboliczny: 41
Woda w organizmie: 53.8 %
Poziom tłuszczu abdominalnego: 8
Ilość mięśni w:
Prawa ręka 22,3 %
Lewa ręka 22.9 %

Noga Prawa 18.9 %
Noga Lewa 20%

Jeżeli chodzi o diete to moje zapotrzebowanie to 3100 kcal - 600 = 2500 kcal podział makro składników to Białko 40% Węgle 30% Tłuszcze 30 %. Jestem endoformikiem i taki podział zaproponował w jednym z odcinków Zapytaj Trenera , Marcin Karmowski.
Przykładowy dzień diety wygląda tak:
P1. 250 g Białka z jaj, mąka orkiszowa 20g, płatki owsiane 60g, masło orzechowe 30g
p2. 30g trec 100% whey , 230g mleko 1.5 %
p3. 80g kasza jaglana,300g pierś, 200g surówki, 10g oliwy z pestek winogron
p4. 30g orzechów
p5 300g ziemniaki,250 g piersi, 200g surówki, 10g oliwy
p6. 30 g trec casein, 230 g melko 1.5 %

Dodatkowo stosuję suplementacje w postaci Animal Cuts, BCAA po treningu, Wapno oraz witaminy.

Jeżeli chodzi o trening. Ćwiczę 6 razy w tygodniu. 3 razy ćwiczenia siłowe oraz 3 dni biegu. Dodatkowo trening core w dni biegowe, i czasem Basen w dzień wolny.

Plan wygląda następująco: Każdy trening poprzedzony jest rozgrzewką
Poniedziałek: Plecy,przedramię
Przyciąganie drążka do klatki piersiowej - 4 serie po 10 powtórzeń
Przyciąganie drążka za głowę - 4 x 10
Martwy ciąg - 4 x 10
Przyciąganie trójkąta do brzucha - 4 x 10
Szrugysy, wznoszenie barków z sztangą - 4 x 10
Skłony ze sztangą- 4 x 10
Opuszczanie sztangi na palcach - 4 x 10
Brzuszki

Wtorek: Bieg interwały ok 30 min

Środa Klatka Piersiowa i Triceps
Wyciskanie Sztangi na Płaskiej łąweczce - 4 x 10
Wyciskanie Sztangi na Skośnej ławeczce - 4 x 10
Wyciskanie Sztangi na Skośnej ławeczce w dole 4 x 10
Rozpiętki - 4 x 10
Prostowanie rąk na wyciągu za pomocą sznura 4 x 10
Prostowanie sztangielki za głową - 4 x 10
Wyciskanie francuskie 4 x 10
Pompki w podporze tyłem 4 x 10
Brzuszki

Czwartek: Bieg Interwały ok 30 min

Piątek: Barki Biceps
Wyciskanie na Barki / Przód 4 x 10
Wyciskanie na Barki/ Tył 4 x 10
Przyciągnie sztangi do podbródka 4 x 10
Rozpiętki stojąc 4 x 10
Biceps na prostej sztandze 4 x 10
Biceps na skośnej 4 x 10
Modlitewnik 4 x 10
Uginanie ręki sztangielką, zaparcie o kolano 4 x 10
Brzuszki

Sobota Przerwa

Niedziela Bieg interwał ok 30 min

Nie ćwiczę nóg, i jest to świadomy wybór chciałem wpierw zrzucić trochę kilogramów i zobaczyć jak wyglądają potem ewentualnie nad nimi popracować ( Mam dość spore uda i łydki )

Głównym celem jest poprawa sylwetki i kondycji, oraz wystartowanie w maratonie.

Mam nadzieję że znajdziecie czas na odpowiedź na tą przydługawą wypowiedź.

Pozdrawiam

Cześć.

Zawsze zastanawiałem się dlaczego mój brzuch jest dosyć mocno wypięty w przód, wygląda jakby był cały czas pełny. Dowiedziałem się ostatnio że istnieją dwa rodzaje tkanki tłuszczowej, mianowicie podskórna to ta która jest "widoczna" oraz wiscelarna, ta która otacza narządy wewnętrzne i to ona powoduje to wypuklenie brzucha.
Nie jestem zatłuszczony, ostatnio sprawdzałem zawartość procentową tłuszczu to wykazało 10,2%, po napięciu mięśni brzucha widać bardzo ładny 6pak ale w rozluźnieniu już brzuch sporo odstaje.


I teraz moje pytanko czy ta tkana wiscelarna spala się równie szybko jak podskórna czy potrzebne są tutaj jakieś specyficzne ćwiczenia bądź suplementy? (o diecie nie wspominam bo to oczywiste)

I co sądzisz o Alphaminie? Słyszałem że to dość mocny spalacz, ale jestem skłonny go wypróbować.



Bardzo proszę o odpowiedź bo nikt o tym nie mówi.



Pozdrawiam.

18 października 2015 12:16

WItam, zacznę od początku więc, kiedyś ćwiczyłem na siłowni przez około 5 lat dość intensywnie z dobrymi efektami. Od 2 lat nie ćwiczyłem ponieważ urodził mi się Synek i nie miałem zbyt dużo czasu ani pieniędzy żeby iść na profesjonalną siłownie. Pracuję do późna a czas który zostaje mi po pracy chciałbym spędzić z rodziną, ale mam chęci i zapał żeby wrócić do formy i ćwiczyć jak Mały zaśnie. Moje pytanie jest następujące, Czy jestem wstanie zbudować w miarę dobrą masę mięśniową przy dobrej diecie i treningu w domu ? Niestety ze sprzętu dostępny mam tylko gryf prosty i obciążenie około 50 kg. Obawiam się że to może nie starczyć a efekty nie będą takie jakich bym sobie życzył i szybko spadnie motywacja do takiego treningu. Co sądzicie ? co polecacie ? Czy jest sens ?

Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie