3 września 2014 19:57 •
Czy "zakwasy" są wyznacznikiem dobrego treningu?
Witam, mam pytanie, które od pewnego czasu nie daje mi spokoju.
Czy tzw. "zakwasy" (a raczej opóźniona boleść mięśniowa) zawsze oznaczają, że trening który zrobiliśmy był skuteczny i przy odpowiedniej regeneracji i diecie zapewni przyrost mięśni? Chodzi mi o to, że czasem robiąc np. większą ilość powtórzeń w przysiadach (15-18) czuję większe zakwasy niż po treningu, gdzie robiłem z 8 z większym ciężarem. Czy to może oznaczać, że taki trening jest dla mnie skuteczniejszy jeśli chodzi o masę mięśni, mimo że na masę zawsze poleca się większy ciężar i mniej powtórzeń?
Czym się właściwie sugerować (poza efektami i patrzeniem w lustro) by określić, czy nasz trening dał pozytywny bodziec dla mięśni i czy warto go powtarzać?
Mam nadzieję, że zrozumiecie o co chodzi :P
Czy tzw. "zakwasy" (a raczej opóźniona boleść mięśniowa) zawsze oznaczają, że trening który zrobiliśmy był skuteczny i przy odpowiedniej regeneracji i diecie zapewni przyrost mięśni? Chodzi mi o to, że czasem robiąc np. większą ilość powtórzeń w przysiadach (15-18) czuję większe zakwasy niż po treningu, gdzie robiłem z 8 z większym ciężarem. Czy to może oznaczać, że taki trening jest dla mnie skuteczniejszy jeśli chodzi o masę mięśni, mimo że na masę zawsze poleca się większy ciężar i mniej powtórzeń?
Czym się właściwie sugerować (poza efektami i patrzeniem w lustro) by określić, czy nasz trening dał pozytywny bodziec dla mięśni i czy warto go powtarzać?
Mam nadzieję, że zrozumiecie o co chodzi :P
2606
5
dodał odpowiedź 3 września 2014 20:00
Zakwasy są oznaką że mięsień pracował wiec moim zdaniem im wieksze zakwasy tym bardziej włókna mięśniowe są zniszczone po treningu
dodał komentarz 3 września 2014 20:04
Prawda, ale z drugiej strony bardzo długi marsz też często kończy się zakwasami, ale chyba wtedy włókien czerwonych (wolno kurczliwych), które raczej od tego masy nie zwiększą... :P Dlatego się zastanawiam, czy zakwasy mogą rzeczywiście być pewnym wyznacznikiem udanego treningu na masę.
dodał komentarz 3 września 2014 20:07
Mnie zawsze cieszy kiedy mam zakwasy wtedy wiem ze coś zrobiłem ze mięśnie pracowały
dodał odpowiedź 3 września 2014 21:57
Zakwasy nie koniecznie muszą być wyznacznikiem dobrego treningu i na pewno nie gwarantują wzrostu masy mięśniowej.
dodał odpowiedź 5 września 2014 21:43
Absolutnie tym sie nie kieruj z zakwasami przede wszystkim łaczy sie praca beztlenowa czyli trening siłowy i oczywiscie zachodzi masa reakcji chemicznych, część kwasu mlekowe może zostać wykorzystana jako energia jednak sa produkowane tylko 2 cząstki ATP ( warunkiem koniecznym jest dostaeczna ilość tlenu), lub pozostaje w komórkach miesniowych, wskazany jest tutaj aktywny odpoczynek ( 15-20 min spaceru ) czyli praca tlenowa dzieki której da sie załagodzić ból i nieco wykorzystac i przemienić kwas mlekowy w energie.