Cześć. Mam 17 lat. Ważę ok 86-87kg i mierzę 189cm wzrostu. Od 1 września 2014r ćwiczę regularnie na siłowni garażowej 3-4 razy w tygodniu, jednak było to tylko ćwieczenie, chciałem sprawdzić czy nie znudzi mi się to po kilku treningach. Jednak złapałem o wiele więcej chęci do treningów niż wcześniej, z chęcią chodzę na siłownię, ale chcę to wspomóc dietą, ale nie wiem czy mam masować czy redukować. Wydaje mi się, że jestem trochę "mały", chcę mieć większę mięśnie, ale z kolei na moim brzuchu jest dość sporo taknki tłuszczowej. Co robić? Najpierw zredukować a potem zacząć masę? I ile wtedy powininem zjadać kalorii? Przy moim trybie życia (3-4 treningi tygodniowo + 2 razy w tygodniu kardio), wadze i wzroście wyliczyłem, że powinienem zjadać ok. 4000kcal na masię. A na redukcji przy takim samym trybie ok. 3300kcal. Czy to nie za dużo? Proszę o pomoc.

Witam, mam 18 lat, około 177cm wzrostu i ważę około 53kg. Jestem ektomorfikiem i mam problemy z nabieraniem masy. Próbowałem już wielu diet, niekiedy potrafiłem zjeść ponad 5.000kcal dziennie wliczając śniadanie/obiad/kolacje oraz dodatkowe przekąski.
W skład diety wchodziły m.in jajka, orzechy, mięso (piersi z kurczaka, boczek) oraz inne produkty wliczając w to makaron/ziemniaki jako źródło węgli. Wielu znajomych powiedziało mi że moja budowa ciała jest wręcz idealna do budowy tkanki mięśniowej dlatego skupiłem się głównie na ćwiczeniach mięśni brzucha. Po jakimś czasie ćwiczeń straciłem motywację do ćwiczeń ze względów prywatnych oraz niezauważalnej zmiany w masie. Zarys "sześciopaku" jest widoczny, lecz po dłuższej przerwie ciężko wrócić do ćwiczeń. Jak rozwiązać problem z nie przybieraniem na wadzę? Czy powinienem przejmować się tym, czy raczej starać się nie myśleć kontynuując na nowo ćwiczenia? Czy odżywka typu "mutant mass" zawierająca głownie białka byłaby w stanie pomóc w nabraniu masy, czy raczej powinienem szukać innego/lepszego odpowiednika? .Kolejne pytanie dotyczy motywacji - jak znaleźć źródło motywacji? Pozdrawiam serdecznie.

Witam! Nie chodzi mi tutaj dokładnie o mięśnie, chociaż to też byłoby dobre. Mam na imie Patryk i mam 15 lat. Mój wzrost to 175 cm, przy czym ważę 55kg... Jem dość dużo, często wieczorami przed snem, ale i tak nie mogę przytyć! Dodam jeszcze, że mam stwierdzony częstoskurcz serca, i oczekuję na operacje, czy może mieć to jakiś związek z moją niedowagą?

Witam. Potrzebuję profesjonalnej porady . Pytałam już wiele dietetyków o ten mój problem , oni jednak posługują się tylko kalkulatorami , głupimi regułkami i oprócz tego że jestem za chuda i jem za mało nie potrafią powiedzieć nic więcej ..W ciągu pół roku schudłam 13 kg. Mam 21 lat, 160 wzrostu , ważę obecnie 40-41 kg. Od ponad 4 miesięcy codziennie ćwiczę z obciążnikami, z 2 kg hantlami , szczególnie moje ćwiczenia skupiają się na brzuchu bo to mój ogromny kompleks. 40 min to trening brzucha, 10 min ręce i 10 pośladki.Jem dużo produktów białkowych, pełnoziarniste makarony, brązowy ryż, kurczak i warzywa, owoce do tego zawsze po treningu odżywka białkowa(trening6 x w tyg). Co mam robić by mięśnie zaczęły rosnąć, są widoczne ale to tylko jedynie przez to że mam w ciele mało tłuszczu.jak nabrać suchej masy mięśniowej i czy jet to w ogóle możliwe?Bardzo mi zależy na tym aby mięśnie zaczęły w końcu rosnąć bo bardzo się staram a efektów brak ..:(

Witam, jestem na etapie odbudowy organizmu po anoreksji. Przytyłem już z 52kg do 57kg, mięśnie już się pojawiają i jestem zadowolony, jem zdrowo, raz w tygodniu robię sobie dzień jedzenia większej ilości owoców(jabłek) nawet do 2-3kg. Mam do was pytanie, jakie obecnie będzie najmniejsze dla mnie zło, aby jeden dzień odstępstwa od diety nie spowodował łapania tkanki tłuszczowej zamiast tkanki mięśniowej.

Pozycja pierwsza - duża ilość jabłek (3kg) oprócz tego w miare normalne posiłki(mniejsze porcje).

Pozycja druga - spaghetti : 500g makaronu, 500g sosu do spaghetti, 500g mięsa mielonego z indyka/kurczaka, mięso gotowane na wodzie - rozdzielam na 3 równe porcje aby taki posiłek starczył na cały dzień.

Pozycja trzecia - pizza.

Pytanie drugie : ten tydzień miałem ciężki, zarówno w pracy jak i w życiu prywatnym
-Poniedziałek - trening w postaci znoszenia 500kg węgla do piwnicy ( po schodach ) - przy każdnym zrzucaniu węgla (wiosłowanie wiadrami napełnionymi własnie nim).
-Wtorek (30min orbitreka)
-Środa ( godzinny trening FBW + godzina wieczornego orbitreka)
-Czwartek - regeneracja (spacery)
-Piątek (planowany trening FBW)
-sob-niedz : regeneracja ( w razie większego dnia jedzenia - orbitrek.)

Weekend mam wolny w następnym już szkoła i brak czasu. W środę zrobiłem sobię dzień jedzenia jabłek, moje pytanie, czy wypada mi zrobić sobie podobny - jeden z trzech wymienionych dni jutro? Czy dwa dni w tygodniu od czasu do czasu to za dużo?

Pytanie trzecie : Dzisiaj wypada dzień treningowy, lecz czy z powodu większej ilości ćwiczeń obciążających nogi na początku tygodnia, nie powinienem przełożyć treningu na jutro? aby dać się dobrze zregenerować nogom?

Witam
Mam 22 lata, wzrost 179 cm oraz waga 72 kg.
W lipcu mam testy sprawnościowe do szkoły aspirandzkiej psp w Poznaniu więc wziąłem się za trening typowo siłowo-wytrzymałościowy.
Aktualnie zajmuję sie kalisteniką a mówiąc dokładniej drążek,róźnego rodzaju pompki oraz bieganie.
Staram się jeść głównie potrawy bazujące na kurczaku ponieważ mam grupę krwi 0 i wyczytałem że to piorytet mojej diety. Kaloryczność szacuje na 2000-2700 kalori dziennie. Trening robię co dwa dni (poniedzialek,sroda,piatek,niedziela itak dalej) aż do utraty sił.Boję się że przez owy zbyt intensywny trening dojdzie do katabolizmu mięśni. Widzę u siebie coraz bardziej uwidocznione mięśnie lecz waga stoi w miejscu. Czy dostałbym porady odnośnie dodatkowej suplementacji? Z góry dziekuje.