Witam, mam na imię Patryk ,chciałbym przeprowadzić Redukcję tkanki tłuszczowej.Mam 14 lat 187 wzrostu warze ok. 80 kg.
Jestem początkującym w sprawach dietetycznych chciałbym się pozbyć lekkiego tłuszczyku na brzuchu.
Rozpisałem sobie dietę i prosiłbym o jej ocenienie.

Śniadanie:Omlet
-Jaja kurze całe (1)
-Jaja kurze,białko (3)
-Płatki owsiane 80 g

II Śniadanie:
-Chleb pełnoziarnisty 150 g (4 kromki)
-Polędwica z piersi z kurczaka 100 g
- Ogórek zielony 80 g

Obiad jadam w szkole , są to zazwyczaj ryże,kaszy,makarony.

Posiłek przed treningowy:
-Ryż brązowy 100 g ( czy powinienem wybierać ryż biały czy brązowy)
-Pierś z kurczaka 150 g
-Zielone warzywa 100 g

Od razu po treningu 1 cały banan

Posiłek po treningowy:
-Makaron bez jajeczny gotowany 200 g
-Dorsz pieczony 100 g
-Oliwa z oliwek ( 1 łyżka)

Kolacja:
-Makaron bez jajeczny gotowany 200 g
- ser twarogowy 100 g
-Oliwa z oliwek ( 1 łyżka)

Proszę o odpisanie czy ta dieta na redukcje jest kompletna jeśli nie to opisać błędy
Serdecznie Dziękuję i Pozdrawiam cały sztab Zapytaj Trenera

Przykładowa dieta na 1 dzień:

waga: 75 wzrost: 174
kcal: 1726
b: 121g
ww: 255g
tł:25g

śniadanie: Płatki owsiane błyskawiczne(100g) + mleko odtłusczone(200g)
II śniadanie: 2x bułka grahamka, cienko posmarowana, polędwica z indyka + sałata
obiad: ryż brązowy(100g) + pierś z kurczaka(200g)
kolacja: Serek wiejski lekki(300g)

Oceni ktoś? ;)

Otóż byłem kiedyś strasznym grubaskiem. Udało mi sie schudnac i mam teraz prawie 15 lat ok. 175-176 cm wzrostu i waze 56 kg.Trenuje pilke nozna 2 razy w tygodniu po 1,5h + mam wf 4x w tygodniu wf, a zaraz jeszcze dojdzie aktywnosc po lekcjach bo ladna pogoda bedzie :d Jestem w fazie stabilizacji, chce dojsc do mojego zapotrzebowania (2700 chyba), zwiekszam 100-200 kcal tygodniowo. Dodaje do sniadania np. 1 kanapke itp.
Jem teraz 2300-2400 kcal (przynajmniej sie staram) Moj jadlospis wyglada nastepujaco:

Sniadanie 7,00 (600 kcal)
4x kanapki z : poledwica lososiowa, serek smietankowy naturalny i jakies warzywka.
Drugie sniadanie 10:00 (200-220 kcal)
1 kanapka z dwoch kromek taka jak wyzej.
Trzecie sniadanie 13,00 (100 kcal)
Duże jabłko
Obiad 15,00 (1000 kcal)
Obiadek mamusi czyli jakies miesko + ziemniaki/ryz/makaron i jakies warzywa
Kolacja 19,00 (420 kcal)
3 kanapki takie jak na sniadanie

I problem tkwi w tym, ze nie wiem jak jesc owoce. No bo skoro chce dojsc do zapotrzebowania a owoce mialy by byc oddzielnym posilkiem to, to sie tak nie da :/
Czy mozna jesc owoce np. miedzy sniadanie a drugim sniadaniem, obiadem a kolacja itp. Czy to nie zaburzy trawienia ? I do ktorej godziny mozna jesc te owoce ? Meczy mnie to pytanie os kilku miesiecy, prosze odpowiedzcie. Ciezko nabic kalorie stosujac owoce jako oddzielny posilek.

Pozdrawiam i przepraszam jesli zadalem nie tu pytanie, czy cos ale na prawde mi na tym zalezy.

Jak w temacie co polecicie na redukcji z przekąsek między głównymi posiłkami ? Obecnie jadam zazwyczaj jakieś owoce albo niewielki porcje wafli ryżowych z masłem orzechowym, ewentualnie jakieś kanapki z polędwicą łososiową

Witam Panie Michale,
Takich wiadomości pewnie dostaje Pan do groma, ale kto nie próbuje ten nie ma - więc piszę z nadzieją że jednak odczyta Pan moją epistołe i coś odpisze.
Od małego byłem największy, ale nie w najlepszym tego słowa znaczeniu. Już chodząc do podstawówki miałem 50kg, a z wiekiem było coraz gorzej, aż kończąć liceum ważyłem lekko ponad 120 kg.
Pierwsze lata studiów to był delikatny spadek wagi (jakieś 10-15kg) wraz z ukończeniem studiów ważyłem 78kg, a w około 1.5 roku temu ważyłem 68kg (to było w sumie najmniej ile ważyłem). Od lipca ubiegłego roku chodzę na siłownię.
Chcąć poprawić swoją sylwetkę, ujędrnić skórkę i ogólnie po to by samemu lepiej się czuć. Szczerze?
nie zawsze się udaje żebym był zadowolony, czasami napada mnie ogromne wkurwienie i wydaję mi sie że rezultatów BRAK... jedynie moja kobieta stale twierdzi że czuje "namacalnie" różnicę" (fakt w lepsze sam je widzę.. klatka piersiowa szczególnie wygląda o niebo lepiej) - raczej nie trudno sobie wyobrazić jak wygląda ciało faceta z nadwagą...
Mam 27 lat, 188 cm
proszę o jakąś pomoc, wskazówki by ten poświęcony rok nie poszedł na marne.. na co mam zwrócić uwagę? co jeść? czego nie? opłaca się w moim przypadku jeść białko? jak z węglowodanami?

chciałbym zauważyć że korzystałem z usług trenera personalnego, który przygotował mi plan treningowy i jadłospis... ale mówiąc szczerze wydaje mi się że mnie delikatnie olał - myślać że nie opłaca mu się podchodzić indywidulanie do kogoś takiego jak ja...

domyślam się że problm może tkwić w diecie..
rano:
3-4 jajka
- pół bułki
- warzywa
- kawa
lub
- szklanka owsianki
- jogurt natur.
- owoce


do tego białko około 35/40g


południe:
- bułka
- około 70g mięsa
- warzywa
- do 12-13 owoce (jabłko+2 banany)

około 16 jestem w domu i idę na trening

po treningu:
- pierś z kurczaka/polędwica/schab
- warzywa
ryż/kasza
- 40 g węgli
- 40 białka


wieczorem:
- serek wiejski/makrela


staram się także urozmaicać trening, ale czuję że sam się w tym gubię, a ten który miałem dany przez wspomnianego trenera trochę mnie nudzi już (nie czuję efektów)

Witam mam problem, otóż brakuje mi w diecie tłuszczy niżej wymienię produkty z których najcześciej komponuje posiłki:

pierś z kurczaka
makaron
twaróg chudy
mleko 0 %
pieczywo
ser
polędwica z indyka
płatki owsiane

i w zasadzie to tyle, wiem, że zdrowe tłuszcze można znaleść w orzechach czy rybie no ale na dłuzszą metę nie jest to rozwiązanie. Orzechy są drogie a ryba wymaga długiego przyrządzania.

Ogólnie to wychodzi mi koło 40 g tłuszczy dziennie przy zapotrzebowaniu 83 g.