Witam! Od czego występuje zalenie wodą tkanek tłuszczowych i mięśniowych do jakiego stopnia poziom wody może się zwiekszyć i rozwodnić tłuszcz w organizmie dając efekt przytycia kilku kilo w jeden dzień? czy zalewamy się tylko od węglowodanów czy też tłuszczy czyli od jakości czy samego bilansu kalorycznego? czy efekt zalania można uniknąć jedząc 2 tysiące więcej kalori z tłuszczy i węglowodanów spalając te 2 tysiace kalori kardio w ten sam dzień? jak odróżnić czy przytyliśmy wody czy czystej tkanki tłuszczowej. z góry dziękuję za poradę i pozdrawiam! Daniel.

Witam! zapoznałem się z różnymi artykułami na temat diet oraz roznych opini chciałbym prosić o gotową diete na cały dzień dzięki której będe mógł przybrać na masie . znam swoje zapotrzebowanie oraz wiem ile należy spożywac danych makroskładników na kg ciała. Lecz ciężko mi stoworzyc diete z któtórej będe korzystac na codzień

Witam. Dużo sie mówi o tym, że aby "przytyć", trzeba przyjmować nadwyżkę kaloryczną. Ale czy jest to napewno koniecznie do wzrostu mięśni, jeśli przyjmujemy odpowiednie posiłki o odpowiedniej porze?
Załóżmy że moim celem jest redukcja tkanki tłuszczowej, ale jednocześnie budowa masy mięśniowej. Czy nie będzie wystarczające, jeśli spożyję 2g białka na kg masy ciała, ograniczając kalorie poprzez obcięcie węgli?
Obecnie białko, czy to w postaci odżywki czy innej, spożywam w następujących porach: rano, w południe, bezpośrednie przed i po treningu, około 1,5h po treningu (tutaj złożony posiłek), przed snem, oraz po każdym kardio, które robie zazwyczaj albo rano, albo wieczorem. Ogólnie moja dieta, zamyka się poniżej 2000 kcal/dzień, a obliczyłem że przy mojej wadze, i poziomie aktywności potrzebuje 2700.
Podsumowując: czy jest możliwa budowa mięśni na ujemnym bilansie kalorycznym? Dodam że nie odczuwam jakiegoś szczegołnego osłabienia, czy kłopotów z regeneracją.

Fajnie byłoby gdybyście pomoglił. A więc od 3 miesięcy moja waga utrzymuje się na stałym poziomie.Dietę mam prostą i taką samą od tego czasu.Chciałbym tak dobić do 85 kg a obecnie ważę 80 kg rano na wieczór waga 81,5kg-82kg. Ćwiczę przez 4 dni w tygodniu 3 dni to ćwiczenia nóg , 1 dzień klatka ,plecy .W dni nie treningowe staram się biegać lub robić pompki ,brzuszki jak wstaję rano i przed spaniem. Dieta wygląda tak: Śniadanie:2 torebki kaszki dla dzieci (Mleczny start) i płatki owsiane ok 50g Szake Węglowodany ok 35g+Białko 30g Obiad:1 torebka kaszy gryczanej +1 torebka kaszy jęczmiennej +Warzywa (brokuł,marchew)ok 70g+filet z kurczaka 200g 5kromek chleba jasnego + 200g dżemu truskawkowego Kolacja: 6 kromek chleba+dwa jajka+ 3 plastry sera żółtego Na noc szake Węglowodany ok 35g+Białko 30g Dodam że na tej diecie udało się przytyć 13 kg .Ćwiczę ok 8 miesięcy.Tak dzienny koszt diety chciałbym utrzymać w tym przedziale 13-14 zł dziennie i nie wiem czy to możliwe. Dodam ,że prowadzę suplementację: -Trec Max Carb -Trec Whey 100 -Trec CM3 Wzrost 189 cm Bardzo prosiłbym o jakąś radę z góry dziękuję.

Witam . jestem ekto. 180cm 65 kg 16 lat. Buduje teraz mase mięśniową. Podobno na masie należy spożywać 2 g /kgmc białka 2-7 węgli i 1 g tłuszczu. NO WŁASNIE 1 g tłuszczu !! Jeżeli "zjem" np 10 łyżek oliwy (prawie 1000 kcal ) ( ok.90g tłuszczu) to zaleje mnie czy przetworzy się to w mase miesniową? Oczywiście wraz z odpowiednią liczbą węgli i białek !
PS. Zależy mi na oliwie bo można nią łatwo nabić kalorie a nie zawsze mam czas na normalny posiłek :) pozdro...

Witam.Mam problem z brakiem apeptytu.Dochodzę do Wagi 62kg i mój organizm "odmawia" jedzenia.Żołądek jak by mógł jeść,ale przez gardło nic przejść nie może.W ciągu 1 tyg , waga skoczyła z 59-6 do 61,7 a jadłem duuużo.
Teraz,a mianowicie od wczoraj, jem na chama i to jeszcze mniej niż powinienem,bo nie daję rady więcej, co zrobić.
Biorę od Tygodnia creatine CM3 1250 w dni treningowe 3x4 caps i piję odżywkę białkową 2-3 razy dziennie whey 100 , (po 80-100g na dzień).Mój dzień wyglądał tak.w dni nietrenowane białko z rana (250ml mleka + 40g białka) do tego 2 krompki z rybą/pasztetem , potem drugie danie około 6 kromek z wędliną, obiad to 100g ryżu , 160g mięsa z piersi kurczaka, 200g sosu meksykańskiego i 60g sera żółtego.Potem na kolacje z 3-4 kromki z wędliną/pasztetem/serem lub ryżem.W dni trenowane,Rano kreatyna 4 caps, gainer 2-3 kromki chleba,potem 4-6 kromek na drugie, obiad jak wyżej + rosół z makaronem(70g makaronu),gainer i na wieczor jakies kanapki.Średnio jem obiad taki jak pokazałem wyżej ryż + mięso z sosem i serem, do tego pół bochenka chleba na dzień i to co do neigo dołożę,no i około 80g-100g białka.Problem w tym,że od 2 dni już na chama wpycham białko(mimo ze smakuje dobrze czekoladowe),mdli mnie juz od jedzenia trochę,i cały czas jestem tak jak by najedzony,ale podświadomie głodny bo wiem,że za mało jem aby urosnąć.Macie jakieś rady??. Proszę.
P.S 63 kg jeszcze nigdy nie osiągnąłem, przestaje tyć na 62 i chcę to zmienić, wzrost 184cm lat 19.Ćwiczę na siłowni od 2 tyg.a wcześniej 3 mieś w domu.Tkanka tłuszczowa prawie zerowa.Skóra kości i mięśnie.