MOglby mi ktos wyliczyc zapotrzebowanie na kalorie ? Wiem ze w internecie sa wzory ale jakos nie bardzo ogarniam te dokladniejsze. Mam 18 lat, 183 wzrostu, 79 kg aktywnosc- sami ocencie: 5 dni w tygodniu cwicze na silowni o srednij intensywnosci , typ budowy endomorfik.

Obliczajac moje zapotrzebowanie kaloryczne powienienm brac pod uwage to ze zarzywam Kreatne,a doklaniej monohydrant. przez dwa tygodnie zazywania jej przytylem 5.5 kg wiem ze w wiekszosci to woda ale czy mam to takze wziasc pod uwag ?? z goryd zieki :D

Moglby mi ktos.obliczy zapotrebowanie kaliryczne ?Waze 52kg .i wlasnie nie wiem jak mam wspolczynnik
Akt fizycznej , mam 16h wf w tygodniu .Dzieki za pomoc

Witam, potrzebuje pomocy w ułożeniu diety.
Zapotrzebowanie kaloryczne aby utrzymać wage: 2350
Białka: 130g
Tłuszcze: 30g
Węglowodany: 380g

Dieta na masę, wiec trzeba dodać kilkaset kalorii.
Dieta ma się składać z 5 posilkow w tym z przed i potreningowego.
Zapotrzebowanie wyliczylem z filmu Michała Karmowskiego.
Aktualna waga: 65
Z góry dziękuję za poświęcony czas

Witam, mam pytanie zwiazane z zapotrzebowaniem kalorii na dzien, mianowicie w  wiekszosci pytan odpowiadacie z reguly tak samo o zapotrzebowaniu kalorycznosci podajac wzor (24*waga*intensywnosc). Zastanawia mnie jednak czy w ta wartosc wliczony jest trening i kalorie spalone podczas calego dnia, tzn. Czy wynik np.3500 kcal przy budowaniu masy +300/500 czyli 3800/4000 kcal to jest to ile potrzebuje czy do tego wyniku musze jeszcze dodac przykladowo 1000 kcal spalone podczas calego dnia( chodzenie itp. oraz silownia) i czy w dzien treningowy i nietreningowy powinienem dostarczac te sama ilosc kalori? Prosze o szczegolowe wytlumaczenie

Witajcie Drodzy Koledzy po fachu!

Ty razem mam pytanie odnośnie diety: "Jakie macie sposoby, na spożywanie wskazanej ilości kcal w ciągu dnia?" Od siebie mogę dodać, że zazwyczaj, nie mam z tym problemu. Jednak z tego co wyliczyłem, dzisiejszego dnia będę miał "niedobór" kalorii w liczbie ok. 450. (zapotrzebowanie : ok. 2650kcal przy całodniowym spożyciu ok. 2200kcal). Interesuje mnie zatem, co robicie w takich sytuacjach, czy zwiększacie jedynie porcje, a może znacie lepsze sposoby na uporanie się z tym "PROBLEMEM"?

Chciałbym również wiedzieć, co sądzicie o teorii, że trzeba zjadać dzień-w-dzień określoną liczbę kalorii, czytałem, że zamiast tego warto brać pod uwagę cały tydzień, a nie skupiać się na dopięciu każdego dnia.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia! :)