Wyniki wyszukiwania
Fraza: napięcie mięsni Liczba wyników: 1921Witam,
potrzebuje pomocy, ponieważ zauważyłem że mój środek klatki piersiowej jest prawie że pusty. 0 mięśni tam, wygląda jakby była zapadnięta. Czy są jakieś metody / ćwiczenia czy choćby wskazówki co robić aby on zaczął rosnąć? Strasznie mnie to drażni już od dłuższego czasu.
Witam układami nowy plan na masę na rok 2015-2016 i spotkał mnie problem. Dowiedziałem się o czterech najważniejszych wyznacsnikach rozwoju hipertrofi że jest to od najważniejszego
1. Progresji ciężaru
2. Pelny zakres powtórzeń od rozluźnienia do maksymalnego spiecia.
3 Stres metaboliczny
4. Objętość treningowa.
Nie wiem co o tym myśleć zawsze myślałem że najważniejsza jest całkowita objętość treningowa danej partii czyli 20x 50kg = 1000kg
Albo 10x 100kg = 1000kg czyli że nie ciężar wpływa na hipertrofie tylkoccałkowita objętość. Ale jednak zawsze się zastanawialem Dlaczego nie w takim razie nie mogę siedzieć 3h na siłowni i robić samej klaty. Proszę o odpowiedź czy progresji obciążenia czy objętośćttreningowa jest najważniejsza. Jeżeli progresja obciążenia to jaka jest optymalną ilość wykonanych powtórzeń na daną grupę mięśniową . Pozdrawiam :)
Jak w pytaniu, nie chodzi mi o wykonywanie tylko czy stymuluja inne partie miesni. Pozdawiam
Witam
na czym polegają super serie? kiedy kończyć? jak wykonywać?
pozdrawiam
Ogólnie wiem jak się to robi, ale chodzi mi o to czy lepiej połączyć małą partie (np biceps) z drugą małą partią(np. triceps) czy lepiej biceps połączyć z jakąś dużą partią (np klatka) pytam się ponieważ, po zrobieniu dużej partii ma się duży wyrzut hormonów, a po zrobieniu tricepsa po bicepsie, łatwiej ten triceps zrobić. Troche chaotycznie to napisałem, ale mam nadzieje, że zrozumiecie
Pytanie, które zawarłem w temacie jest dość szczegółowe. Może zacznę od tego, że jestem osobą, która od jakiś trzech lat stara się prowadzić zdrowy tryb życia. Jestem osobą dość młodą (19 lat). Udało mi się w ten okres czasu uporać z nadwagą, nabrać trochę masy mięśniowej by w dobrej formie rozpocząć trening siłowy, o którym od dłuższego czasu marzyłem. Staram się utrzymywać zdrową dietę i regularnie uczęszczać na treningi. Jako formę kardio traktuję koszykówkę, którą tygodniowo zagrywam się do trzech razy (trening taki trwa zazwyczaj 1-2 godzin). Po tym krótkim wprowadzeniu może przejdę do sedna. Badanie, które wykonałem niedawno uświadczyły mnie w tym, że jestem zdrową osobą, wyniki były bardzo dobre. Pani doktor zwróciła jednak uwagę na powiększoną tętnicę w sercu - jednak nie zaleciła nic w związku z tym. Pełen ciekawości zacząłem szukać - natknąłem się na coś, co wskazywałoby, że trening siłowy bardzo mocno wpływa nie tylko na mięśnie szkieletowe, ale również na chociażby mięśnie sercowe. Lewa komora może rosnąć do ogromnych rozmiarów, co może mieć negatywne skutki w późniejszych latach (między innymi nadciśnienie, etc). Czy to tylko mit w przypadku amatorskiej "kulturystyki"? Czy rozrost ściany serca (mięśni sercowych, ale i innych organów) jest jednak pozytywnym aspektem ćwiczeń na siłowni? Czy obciążenia jakie serwujemy organizmowi rzeczywiście są takie "zdrowe"? Wiem, że pytanie wydaje się być banalne, ale naprawdę mnie to ciekawi, z racji tego, że mój własny lekarz nie był w stanie na nie odpowiedzieć. Dziękuję z góry!