Wyniki wyszukiwania
Fraza: rzezba brzuch Liczba wyników: 1833Cześć Michał! Mam do ciepie pytanko i mam nadzieje że mi pomożesz :D
W tym tyg. rozpocząłem swoją przygodę z siłownią. Mam 20lat , 185cm i waże 70kg. Jeszcze 1 rok temu ważyłem 80kg ale źle się czułem w moim ciele ponieważ urósł mi brzuch i miałem dużo tkani tłuszczowej. Od maja postanowiłem to zmienić, mniej jadłem i robiłem często brzuszki co przyczyniło się do spadku wagi do 70kg lecz niestety nie udało mi się do końca pozbyć brzucha ponieważ utworzyła mi się tzw. oponka. Jestem dość szczuły teraz więc chciałbym trochę przybrać na masie ok 5kg bo boję się że jak spale tkankę tłuszczową z brzucha to będę jeszcze chudszy.Byłem już 2 razy na siłowni , na początku robię trening cardio ok 40min a następnie ćwiczę zgodnie z twoim planem który przedstawiłeś markowi czyli trening pon sr i piatek. Moje pytanie brzmi : co byś mi radził w takiej sytuacji? czy najpierw spalić tkankę tłuszczową przez co trochę wyrzeźbię sobie brzuch i potem przybierać na masie czy mogę połączyć to razem masa+ spalanie tkanki :D Czekam na odpowiedz.
Pozdrawiam! :D
Chcę zacząć treningi w domu, i chce wyrobić sobie mięśnie brzucha oraz ręce. Mam 17 lat 185 cm wzrostu i 70 kg wagi. Jednym z przyrządów i jedynym, jest to do podciągania się na rękach, które mogę umocować pomiędzy drzwiami. Co polecacie na ręce oraz brzuch ? Brzuszki ? Podciąganie ? Co jeszcze, ile tego wszystkiego i jak często. Chcę dopiero zacząć przygodę z umięśnieniem swojego ciała, jak na razie nie mam żadnych mięśni :) Proszę o pomoc. Dziękuje!
Witam serdecznie, piszę z takim zapytaniem, nie daje mi spokoju moja sytuacja i chciałbym uzyskać profesjonalnych rad. Może powiem parę słów o mnie. Z siłownią mam ok. 2.5 roku doczynienia. Niestety przez pierwsze 2 lata, pomimo że dawałem z siebie wszystko, na każdym treningu, ćwiczyłem regularnie, nie ważne czy boli, czy tu pyka tam stuka. Stało się to dla mnie pasją, i nie ważne czy się pali czy ziemia wali, siłownia to mój taki mały świat i drugi dom. Niestety popełniłem parę poważnych błędów (brak progresji, śmieszne obciążenia). I niestety po 2 latach wyglądam jakbym zajmował się tym max 2 miesiące. Teraz od jakiegoś czasu zmieniłem plan, skupiłem się na cotygodniowej progresji liniowej, i cały trening opieram na ćwiczeniach wielostawowych. Widzę jak się sylwetka pomału zmienia, nabiera kształtów, wielkości, ale niestety brzuch stoi w miejscu. Nie mogę finansowo pozwolić sobie na dietę, muszę jeść to, co pozostali domownicy. Ale czy ograniczam się do minimum czy jem do syta, pomimo treningu siłowego + worek treningowy + rower brzuch dalej stoi w miejscu, tak samo jak i waga nie zmienna od paru lat. Przy wzroście 180 cm, 24 lata, w talii aż 102 cm porażka. Widzę postępy na klacie, bicepsie, plecach, nogach. Jak się mięśnie zaczynają kształtować, powstawać., coś tam zaczyna się dziać. A brzuch jeden wielki balon bez mian. Mój trening wygląda w ten sposób:
Zastaw A:
Push press - rampa; przysiady ze sztangą na karku 5x5; podciąganie drążek 4s max; wyciskanie na płaskiej 3x10; uginanie ramion ze sztangą 2x10.
I zestaw B:
MC 5x5; pompki na poręczach 4s max; wiosłowanie - rampa; unoszenie hantli bokiem 3x10; wyciskanie sztangi wąsko 2x10.
Trening poniedziałek, środa i piątek. W pozostałe dni ćwiczę troszkę na worku, + brzuch wg treningu "Mel B 10 minutowy trening brzucha ". Czasem dodam rower. Wszystko w domowym zaciszu (ławka regulowana +/-, sztanga, hantle, drążek, poręcze do pompek, stepper, rower stacjonarny, worek treningowy). Czy jest coś, co mógłbym dodać, odjąć, zamienić by pracować nad mięśniami, siłą a jednocześnie schodzić z potężnego brzucha?. Ten brzuch psuje wszystko inne, całą estetykę. Niestety nie mogę finansowo prowadzić diety. Przerabiałem już parę razy temat diety w praktyce. Dodam, że moja praca to 8h na nogach. Moim marzeniem jest pracować nad dobrą sylwetką, bowiem teraz patrząc na 102cm w pasie, 37 cm w bicepsie, 112 klatce i takim stażu. To jedna wielka porażka. Dodam, że odkąd stosuje progresje cotygodniową, siła idzie w górę nie do poznania. Pozdrawiam :)
Witam mam taki problem ostatnio spadła mi siła podczas wyciskania na klatke sztangą,tzn wyciskałem 75 w 4 seriach po 8 razy max 86 1 raz ,a od 2 tygodni nie moge na plasko wycisnac 75 kg wiecej niz 2 razy a do 80 nawet nie dochodze dodam ze 2 tygodnie temu miałem impreze gdzie wypiłem sporo alkocholu ,tak pozatym nie pije .Moj plan na klatke wyglada tak 4 serie płasko po 8 pow sztanga ,4 serie skos dodatni po 8pow sztanga ,skos ujemny to samo ,rozpietki 4 serie plasko badz skos dodatni ,brama z linkami dodam ze robie tego dnia klatke przedramie,trzymam diete biore od kilku dni cm3 + bcaa przed i po treningu ,kazda partie w tygodni cwicze podobnie duzo cwiczen i kazde po 4 serie,przykładowy plan Poni klatka +przedramie+brzuch.Wtorek-plecy + triceps,Środa barki + biceps brzuch
Mam lekką wadę kręgosłupa -hiperlordoze lędźwiową i chciałbym trenowac brzuch ale bez angażowania(lub w jak najmniejszym stopniu) mięsień biodrowo-lędźwiowy ktory tę wadę pogłębia. Czy np. tzw. allahy i crunches sie nadaja? Proszę o kilka innych propozycji cwiczen
Z góry dziękuję, Olek