Witam!

Mam 18 lat, 64kg wagi, 174cm wzrostu.

Od 2 miesięcy, kiedy postanowiłem zrobić coś ze sobą, nie spożywam żadnych słodyczy, nie piję wód kolorowych, zupełnie ograniczyłem spożywanie fastfoodów, regularnie ćwiczę, trzymam dietę wysokobiałkową...

Produkty, jakie na co dzień mi towarzyszą, to przede wszystkim;
- jogurty naturalne 0%, płatki owsiane lub górskie, otręby, ziemniaki, od teraz również kotlety sojowe, czysta woda, mięso (wątroba, kotlety wieprzowe/drobiowe), różnego rodzaju wszystkie warzywa i owoce (m.in. z owoców jabłka, banany), ciemny chleb pełnoziarnisty, szynka, kiełbasa... wiadomo. Jem również zupy z dużą zawartością warzyw.

Te produkty dobieram odpowiednio do diety tak, aby rano zjeść więcej węglowodanów, potem białka, na obiad także węglowodany i białka, a przed treningiem białko, kolacja różnie...

Regularnie ćwiczę siłowo (co dziennie), dużo chodzę, poruszam się głównie motocyklem.

Moje pytania są następujące:

- Czy podczas diety redukcyjnej, wystarczą mi ćwiczenia siłowe i taka dieta?

- Czy przed treningiem spożywać BCAA, a może w ogóle go nie spożywać przy takiej diecie? Widzę u siebie lekką poprawę na brzuchu i bicepsach bez jego spożywana, lecz może jednak mam je zażywać?

- Czy spożywając więcej białka niż wcześniej, mięśnie będą większe, czy po prostu będą się szybciej regenerować?

Przez 5 miesięcy spaliłem 5kg... POZDRO!!!

marcin mam pytanie ile razy mam cwiczyć w tygodniu? co jaki czas mam jesc ? wstaje o godznie 7 rano ile posciłkow mam zjesc dzienie? i krutko jakich ? mnie wiecej zebym sie dostosował do tego a zeby były widoczne efekty i czy mam biegać ? jaki czas ? i kiedy? prosze o odpowiedz zeby ktoś mnie podniu na duchu pozdrawiam czekam na odpwiedz: bo ciezary czekają :D

Witam Trenerze,
Zadam nietypowe pytanie. Jak mam zaprzestac sie opychac? Naprawde nie potrafie sie od jakos grudnia po swietach juz powstrzymywac :o. Bylam bardzo szczupla na wakacje naprawde duzo cwiczylam, ciagla motywacja,basen itp. Wiadomo jak to w lato. Jesien jakos przetrwalam ale zima byla najgorsza w sumie jeszcze jest. Staram sie przez caly tydzien trzymac diete a robie sobie co tydzien w piatki reefed daye ,wychodzi. Ale przychodzi co 2 tygodnie w piatki tkne sie slodyczy mojej najwiekszej slabosci i tone w ilosci kalori ktore pochlaniam. Potrafie zjesc ponad 3,5 tysiaca kalori jak nie wiecej a jestem na deficycie 1300 kcal dziennie. Czasami mam glupie mysli zeby nie przejsc na glodowke bo trace motywacje i nie widze efektow ale to najgorsze co moglabym zrobic. Prosze o pomoce czy moze powinnam zasiegnac pomocy jakiegos psychologa jak przestac sie objadac chce wkocu wrocic do mojej dawnef formy i odzyskac szczescie :( pozdrawiam

Cześć Panie Michale ;)
Późną nocą obejrzałam znowu parę odcinków na youtube i powiedzmy, że jakiś plan na jedzenie się utworzył. Chciałabym abyś powiedział mi czy tak będzie ok. No więc po kolei: na śniadanie placki owsiane z żurawiną i wiórkami, potem 2-3 kromki razowego chleba z chudą szynką z indyka z pomidorem, potem obiad kurczak/ryba z ryżem i warzywami a potem... to jest dziura, w którą proszę Cię żebyś coś poradził co zjeść, a przed snem kazeina i koniec dnia. Do tej pory na wieczór jadłam jogurt naturalny + pomarańcz, czyli nabiał i owoc, które po obejrzeniu filmików okazały się zbędne. Wzrost 161cm i waga 70 czyli total dizaster. Musi być prosto i łatwo, bo ja i kuchnia się nie lubimy. Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam ;)

Witam serdecznie jestem na redukcji i moje pytanie brzmi ostatni posiłek ile przed snem ?

Witam czy na redukcji można zjeść raz na jakiś czas jogurt bakoma "pełne ziarno" wliczając go do bilansu ?

Dziękuje pozdrawiam .