Aneta Idzik
Treści:
Pewnie jest tak jak mówisz,ale zauważyłam że odkąd jem te 5 posiłków dziennie to mam wilcze napady i jem więcej słodkiego,dawniej tego nie miałam więc nie wiem dlaczego tak się dzieje,może mi nie służy ta dieta? To co mam zrobić? jak powinny być duże posiłki? mam zrezygnować ze słodyczy i starać się nawet w weekend jeść regularnie? Ćwiczę ale mimo to waga stoi w miejscu nic a nic nie chcę zejść tylko ciągle rośnie...Dzięki za odpowiedzi
''przytyłam ''to za dużo powiedziane ja nie jestem otyła,jestem szczupłą osobą tylko waga podskoczyła a ćwiczę więc to mnie dziwiło
Tak zrobię dzięki wielkie za odpowiedz i pomoc :) Pozdrawiam
Rozumiem.Tak wydaje mi się że codziennie przekraczam swoje zapotrzebowanie bo już samo śniadanie jest bardzo kaloryczne.Dziś zjadłam 2x bułka mleczna z masłem orzechowym do tego kawa z mlekiem z syropem z agawy ale wydaje mi się że to była przesada bo jedno i drugie jest wysoko kaloryczne.Ale jem kolacje o 19 a kładę się o 21 więc rano już jestem bardzo głodna i dlatego jem więcej.
hmm...nie wiem może mniej więcej rozpisze co jem przez cały dzień Śniadanie 6.40 zazwyczaj jest to jajecznica,kanapki z wędliną lub masłem orzechowym,dżemem,serkiem topionym drugie śniadanie 10.00 owoce(banan,mandarynka ) , kasza jaglana z truskawkami,wafel ryżowy,ciastko belvita, jogurt naturalny z musli lub orzechami włoskimi obiad to wszystko to na co mam ochotę drób,wołowina,wieprzowina i do tego zawsze kasza lub ziemniaki i warzywa raz w tyg jem rybę. Podwieczorek 16.00 to zazwyczaj to samo co na drugie śniadanie lub kanapka z pieczywem pełnoziarnistym i wędliną. Kolacja 19.00 sałatka z tuńczykiem i pomidorem łyżeczka majonezu i do tego pieczywo chrupkie typu wasa, jajka na twardo,kanapki,tosty,ser żółty.Pewnie coś pominęłam ale mniej więcej tak wygląda mój cały tydzień.Dawniej nie jadłam dań co 2-3 godz a teraz nawet z chleba jasnego zrezygnowałam a napady na słodkie są większe
No właśnie strasznie mnie to niepokoi ponieważ dawniej nie miałam takich napadów a odkąd jem 5 posiłków dziennie w ciągu całego tygodnia nie licząc soboty i niedzieli to mam dużą ochotę na słodkie i jak już zjem to nie mogę się opanować,nie wiem czym może być to spowodowane a jem dużo warzyw w ciągu tygodnia.