Grzegorz Dołężka
Treści:
Witam. 4 treningi siłowe tygodniowo będą jak najbardziej dobrym rozwiązaniem. Co do treningu cardio to 6 treningów tygodniowo będzie złą opcją. Myślę, że możesz robić 2 treningi cardio tygodniowo najlepiej w dni lekkiego treningu siłowego. A w te 2 dni nietreningowe lepiej będzie robić trening interwałowy (oczywiście po posiłku). Jeden dzień niech będzie wolny od wszelkiego treningu.
Rób 10 - 12 serii na partie tygodniowo. Jeżeli ćwiczysz klatkę 1 w tygodniu i rampe robisz w 6 seriach to zrób jeszcze te 4 - 6 serii innych ćwiczeń. Jeżeli robisz klatkę 2 razy w tygodniu to jednego dnia rampa a inne ćwiczenia innego dnia. Trochę niejasno opisałem, więc jeżeli masz pytania to pytaj.
Spróbuj metody mniej, a częściej. Czyli ćwicz biceps 2 razy w tygodniu po 4 - 5 serii. Dodatkowo jeżeli podciągasz się na drążku (a mam nadzieję, że tak) to np 2 serie możesz wykonać podchwytem za miast nadchwytem.
Za bardzo się przejmujesz. Traktujesz dietę i trening jako coś dziwnego, strasznego. Wiadomo, że wszystko ma być dopięte na ostatni guzik, ale nie żeby popadać w depresje. Musisz uświadomić sobie, że dieta to po prostu odżywianie i że czymś normalnym jest to, że np ważysz np ryż zanim go ugotujesz i masz wszystko rozpisane itp.Wg mnie nie jest to jakieś dziwne czy stresujące. Nie ma nic dziwnego w tym, że jem w ten sposób, a nie w inny, że odżywiam się zdrowo i moje odżywianie ma jakiś cel (np. masa, redukcja, utrzymanie itp itd.). Co do treningu, to musisz wiedzieć, że to coś normalnego. Jedni idą o tej porze oglądać telewizję, inni w tym czasie odrabiają lekcje, inni jeżdżą taksówką, inni siedzą i patrzą w ścianę, a Ty w tym czasie sobie ćwiczysz. Robisz coś dla siebie, nie marnujesz czasu. Skoro nie uprawiasz sportu zawodowo to nie musisz tak tego poważnie traktować, przejmować się i myśleć o tym ciągle.
Waga*24*współczynnik aktywności fizycznej (1.1 mała 1.5 duża 1.7 bardzo duża). To najbardziej powszechny i ogólny sposób.
Jedni mówią żeby wliczać, a inni żeby nie wliczać. Osobiście robię tak, że do większości posiłków dodaję warzywa i odliczam te 15 - 20 g węglowodanów w ciągu dnia na warzywa.