Grzegorz Dołężka
Treści:
Jestem za. Sam ostatnio przerzuciłem się na śniadania białkowo tłuszczowe i czuje się lepiej. Węgle są potrzebne przed i po treningu, a po co sobie podnosić poziom insuliny o niepotrzebnych porach.
Jeżeli łatwo nabierasz tłuszczu to możesz w dni nietreningowe jeść tyle co potrzebujesz (bez nadwyżki) ale za to w dni treningowe dodaj jeszcze więcej kcal. Co do posiłku po treningowego to po rodzynkach i porcji białka możesz odczekać właśnie te 30 minut i zjeść pełnowartościowy posiłek
Jeżeli masz katar to nie widzę przeszkód, ale jeśli jesteś przeziębiony i nie czujesz się na siłach to możesz zrobić sobie wolne. Albo skorzystaj i zrób sobie deload przez tydzień.
Możliwe, że przez zwiększoną ilość kcal, a dokładnie węglowodanów. Węglowodany mogą powodować gromadzenie się wody. Do tego może dojść jeszcze sól itp.
W tym wieku bardziej powinieneś skupić się na tym aby dieta była zbilansowana i żeby niczego Ci nie brakowało. Proporcje makro są w miarę dobrze ułożone. Wypróbuj i zobacz czy masa rośnie.