Grzegorz Dołężka

Można, ja osobiście w obecnym planie treningowym robię podciąganie + wyciskanie sztangi na płasko i wszystko to w super seriach. Nie narzekam na efekty.

Witam. Podstawa to obliczyć zapotrzebowanie kaloryczne. Waga*24*współczynnik aktywności fizycznej (1.1 mała 1.5 duża 1.7 bardzo duża). Wtedy otrzymasz bardzo ogólny wynik i będziesz musiał go sprawdzić na sobie przez jakieś 2 tygodnie. Potem odejmujesz kalorie aby redukować tkankę tłuszczową, na początek wystarczy odjąć około 300 kcal. Źródła białka to: wołowina, kurczak, indyk i inne chude mięsa oraz jaja, wątroba, ryby. Źródła tłuszczy to olej lniany, oliwa z oliwek, orzechy, żółtka jaj, sezam, kokos, awokado oraz tłuste ryby. Źródła węglowodanów to kasze, ryż, ziemniaki, płatki owsiane, pieczywo ciemne oraz dobre mąki (gryczana, owsiana, ryżowa). Do tego jedz dużo warzyw. Co do owoców najlepsze będą: winogrona/rodzynki, grejpfruty, banany, truskawki, śliwki, maliny. Jednak należy je ograniczyć. Najlepiej jeść 4-7 posiłków dziennie o takich samych porach. Ale też nic Ci się nie stanie jak będziesz jeść 3 posiłki. Trochę ogólnie odpowiedziałem, jeśli masz jakieś pytania - pytaj. Pozdroo

Myślę, że najlepiej zaczynać od ćwiczeń takich jak przysiady czy wykroki. Ale zawsze możesz zrobić trening w superseriach.

Ostatnio głośno o diecie tłuszczowej. Co raz więcej osób przechodzi na taką dietę i mówią, że jest lepsza niż "normalna" czy też high carb. Ja przeprowadziłem kiedyś redukcję, licząc tylko kcal. Wiem, że jadłem wtedy dużo tłuszczu, a mało węgli. Waga ładnie schodziła, ale niestety miałem spore spadki siły w porównaniu do ostatniej, wysoko węglowodanowej redukcji. W dodatku spaliłem wtedy więcej mięśni oraz nie miałem tego "nabicia", które można zauważyć na diecie high carb. Wada diety redukcyjnej high carb to taka, że mamy dużo glikogenu więc trudniej palić tłuszcz niż na diecie tłuszczowej. Tutaj musisz zdecydować sam, ale ja bardziej polecałbym dietę, która będzie bardziej zasobna w węglowodany niż w tłuszcze. Oczywiście to moja opinia i testowana była na mnie. Każdy organizm jest inny.

Tak. Zarówno podczas robienia masy jak i redukcji czy też reverse należy liczyć, bo inaczej po prostu będzie ciężko. Ciągle będziesz żyła z myślą: "a może już nie jeść, a może zjeść trochę mniej, a może coś tam". Masz wyliczone i jest elegancko, nie przejmujesz się niczym, mają zgadzać się makroskładniki oraz źródła tych makroskładników muszą być dobre, zdrowe. Dodam też, że można odżywiać się zdrowo itp ale można przytyć. Ja np na ostatniej masie przytyłem 7 kg jedząc głównie: kurczaka, jaja, twaróg, kaszę gryczaną i orzechy włoskie + oczywiście warzywa. Wszystkie produkty są oczywiście zdrowe i jedne z najlepszych (po za tym twarogiem), a jakoś przytyłem. Bo liczy się ilość kcal, a nie samo zdrowe żywienie.

Odżywka białkowa służy w celu uzupełnienia białka w diecie, więc nie trzeba ćwiczyć żeby "brać białko" więc trochę błędne to pytanie. Co do supli to poczekaj z rok, nie ma co od razu brać. Najpierw zajmij się dietą i poprawnym treningiem.