Przemek S
Treści:
Szczerze mówiąc to mi się ta dieta nie podoba. Po pierwsze to jakie jest twoje zapotrzebowanie kaloryczne i jak masz ustawione makro? Powinieneś mieć nadwyżkę kaloryczną i jeśli masz problem z przybieraniem na wadze makro ustawione w stosunku 55% węgli, 25% białka i 20% tłuszczu. Które rozdzielasz sobie równomiernie na 5-6 równych posiłków gdzie każdy posiłek oprócz posiłku potreningowego powinien składać sie z pełnowartościowego białka, węglowodanów najlepiej złożonych i tłuszczu(wyjątkiem jest posiłek potreningowym gdzie unikamy tłuszczu). Zamiast jeść jabłko po treningu radziłbym zjeść ryż biały+pierś z kurczaka/indyka/wołowina/ryba/szejk białkowy. Jabłko nie odbuduje się zapasó glikogenu mieśniowego po treningu, a jedynie wątrobowy...
Ciężko mi ogarnąć to co napisałeś eh... Ogólnie to powinieneś mieć obliczaną kaloryczność. Jeśli redukujesz to odejmujesz od CPM(ilość kalorii potrzebnej do utrzymania masy ciała) około 300-500 kcal. To twoja baza, teraz ustawiasz sobie makro 40% białko, 40% węgle, 20% tłuszcz i rozdzielić to na 5-6 równych pełnowartściowych posiłków.
Jeśli kreatyna jest przetrzymywana w dobrych warunkach to nawet jakiś czas po terminie jest dobra do użycia, nie wiem niestety ile... Może po prostu teraz tozpocznij jej suplementację?
Jak masz coś z tego wybrać to chleb orkiszowy będzie najlepszy.
Jeśli chodzi Ci o to ile kalorii nie TŁUSZCZU przypalisz to raczej nie zależy to od pory a od funckji intensywność i czas wysiłku. Jeśli miałeś na myśli to kiedy spalisz więcej tłuszczo to najefektywniej będzie bezpośrednio po treningu siłowym lub rano na czczo na poziomie 65% tętna maksymalnego - ten pułap jest kluczowy.
Wyciskanie hantli młotkowo na płasko/skosie. Może coś pomoże jak to nie jest kwestia takiej budowy mięśni u Ciebie.