Przemek S
Treści:
Wypowiem się co do palenia tkani mięśniowej. Istnieje opinia, że jeśli jest dieta dobrze zbilansowana. To tak do 12-15% tkanki tłuszczowej nie ma zbytnio problemów z paleniem mięśni. Jednak po przekroczeniu tych granic, to musisz się już liczyć z tym, że mięśnie i tak będziesz palił i prawdopodobieństwo jest całkiem spore. Dobra genetyka przy dobrej diecie jest pomocna. Pamiętaj, że kardio i areoby to nie jest to samo. Na fb, opowiadał o tym Akop Szostak.
Masz zawroty głowy? Może to niekoniecznie wina diety? Zrób sobie podstawowe badania.
A może warto abyś poszedł z tą wadą na jakaś rehabilitację? Skonsultuj się z lekarze. Jeśli chodzi o suplementację. Jak zaczynasz to masz happyhours i nie potrzebujesz kreatyn i Bóg wie czego. Nawet jak dieta jest średnio ogarnięta to udaje się co nieco zdziałać. Zainwestuj kasę w wiedzę i dobrą dietę, dobra dieta pozwala uzyskać maksikum twoich naturalnych możliwości, to jest jak z paliwem. Jakie paliwo i ile wlejesz to tak daleko zajedziesz. To ważne. Moja rada i weź ją do serca - daj sobie spokój na razie z kreatyna.
Myślę, że na czwarte pytanie najlepiej odpowie ten Pan: https://www.youtube.com/watch?v=3Y2RoQzwzEk
Poproś najlepiej kogoś doświadczonego i nich to będzie trener, który powie z boku czy dobrze robisz te ćwiczenia. Albo nagraj siebie. Bo jak będziesz źle ustawiał kolana, robił garba, odrywał stopy od podłoża, przekrzywiał się to może się coś stać. Nagrywaj siebie i porównuj.