Kamil Nowak

Tak jak w temacie.

Co lepsze waszym zdaniem?

Witam, otóż chciałbym przedstawic moją przykładową dietę do oceny. Przy wadze 70-71kg jadam 2200kcal w tym 147 białka ok. 300 węgli i ok. 50 tłuszczy. Nieraz troszke więcej węgli mniej tłuszczy i odwrotnie wachania w granicach 20g. Odrazu podkreśle, że nie w każdym posiłku jest tyle samo b/w/t co w kolejnym i jest ich dosyć mało bo akurat tak mój organizm lubi :P Warzywa oczywiście też są chociaż nie zawsze pamiętam co jest dużym błędem i postaram sie poprawić ^^
śniadanie
białko jaja 140g
żółtko 40g
chleb żytni jasny 140g/bułka wieloziarnista 160g
Około godzine później trening. Po treningu banan bcaa i ewentualne cardio
Do godziny po treningu 50g ryżu białego +100g piersi
Kolejny posiłek też 50g ryżu +100 piersi
100g ryżu/makaronu ryżowego/250g ziemniaków pieczonych +100g piersi
Kolacja 200-250g twarogu chudego lub półtłustego+40g dżemu

Czy 30g tłuszczy dziennie dla człowieka o wadze 71kg (bf ok 9%) trening siłowy 5x tyg cardio/interwały 6 razy tydz to nie za mało?

Jak poradzić sobie z rozciągnięta skórą na dole brzucha. Sam nie jestem pewny, że moge wziąść ją w palce bo tłuszcz nie jest już tak zbity czy poprostu sie nie naciągneła. Zgubiłem z 88cm na ok. 73-74 w pasie w 2-3 miesiace :)

Jak to jest z tym cheatem. Powiedzmy, że raz w tygodniu robie takiego cheata około 1000kcal śmieciowego żarcia. Wliczać go do zapotrzebowania czy nie?