Jacek Zieliński

W dni treningowe można jeść węglowodany przed snem, pomagają w regeneracji, należy jednak pamiętać by mieścić się w wyznaczonych makroskładnikach (w dni treningowe można jeść więcej węglowodanów po treningu kosztem tłuszczy).

To o czym piszesz to zapewne IF (Intermittent Fasting). Odpuścił bym sobie na początek (nie dlatego że nie działa ale dlatego, że moim zdaniem lepiej to wykorzystać później gdy standardowe metody przestaną dawać efekty). Ilość posiłków dostosuj do swojego planu dnia. Tak naprawdę nie ma znaczenia ile razy w ciagu dnia jesz (czas posiłków ma znaczenie ale potzreba więcej informacji na temat Twojego treningu żeby to dopasować). Ważne żebyś zmieścił się w zapotzrebowaniu kalorycznym i makroskładników (mówię tutaj o "normalnych" ludziach którzy trenują dla przyjemności i poprawienia sylwetki i nie są zawodowymi kulturystami). Ogólnie polecam raz w tygodniu zważyć się z rana (najlepiej zawsze ten sam dzień), dodatkowo możesz mierzyć się w talli by monitorować postępy. Jeśli chudniesz 0.5 - 1kg tygodniowo idziesz w dobrym kierunku. Ogólnie, żeby zobaczyć mięśnie brzucha musisz zejść do 8-10% tkanki tłuszczowej w organiźmie. Nie rób setek brzuszków bo to nic nie da, lepiej skup się na diecie i cardio (raz w tygodniu w tempie 60-65 % tętna i raz w tygodniu wysoka intensywność przez około 15 min).