Piotr Wolak

Owszem, ale to wychodzi mniej więcej na styk wtedy- czyli nie chudniesz, nie tyjesz. Jeżeli chcesz przytyć to dorzuć do tego 300-400 kcal. Obserwuj efekty, jak nie ma przyrostów, to jeszcze dorzuć po 100 kcal. )

Więc najpierw oblicz sobie zapotrzebowanie kaloryczne. Od tego odejmij 200-300 kcal, ułuż dietę na to zapotrzebowanie po odjęciu. Czyli, żeby dziennie zjadane kalorie się zgadzały i makro również. Jeżeli waga będzie lecieć to ok. Jeżeli nie to jeszcze przytnij.

Myślę, że nie ma problemu z planem 3 dniowym, jeżeli w ten sposób go będziesz realizował. Jeżeli będziesz czuł, że to za dużo, rozłóż na 4 dni.

Potwierdzone jakieś badania, bo szczerze to pierwsze słyszę :D ?

Myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie FBW- trening obwodowy całego ciała.Znajdziesz o nim mnóstwo informacji na internecie. Do tego 30-45 minut cardio po treningu. Zależy Ci koniecznie na bieganiu ?

Jeśli może, to czemu nie ; )