Dawid Moremski
Treści:
Witam. Oczywiście po treningu należy sie rozciągać głównie statycznie, ewentualnie troche rozciągania dynamicznego. Zacznij najlepiej od nóg i następnie górną część ciała. Najwięcej uwagi i czasu przeznaczaj na rozciąganie tej partii, którą trenowałeś w dany dzień. Nie oznacza to jednak, żebyś zaniedbywał pozostałe partie. Takie rozciąganie stosowane systematycznie zwiększy zakres ruchu, co za tym idzie uchroni Cie bardziej przed kontuzjami. Do tego polepszy regenerację. Powinno ono być nieodzowną częścią każdego treningu i trwać przynajmniej 10 min. Od siebie polecam ten materiał: http://youtube.com/watch?v=aF2hcfo63nQ. Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że pomogłem :)
Witam. Pierwsze co zrób to udaj się do specjalisty a nie jakiegoś lekarza rodzinnego, który zabroni Ci jakiejkolwiek styczności z siłownią i na tym zakończy się Twoja wizyta. Proponuję jakiegoś dobrego lekarza sportowego bądź jakiegoś innego specjalisty, który stwierdzi co może Ci dolegać. Nie wiem w czym dokładnie może leżeć problem więc nie będę tutaj rzucał bezsensu radami. Skoro boli Cię nadgarstek nawet przy używaniu hantli to nie sądzę aby zmiana na gryf łamany dała jakiś rezultat. Nawet jeżeli ból będzie mniejszy to i tak warto a nawet powinieneś udać się do specjalisty, warto dbać o zdrowie. Życzę zdrowia i pozdrawiam! :)
Witaj. Wszystko się zgadza. Co mogę dodać od siebie to to, że musisz uważać na tą kaloryczność. Wiemy jak to jest - wydaję nam się, że jesteśmy bardzo aktywni i dajemy sobie surplus kaloryczny w granicach 500kcal (do tego użyłeś największej aktywności jaką zakłada ten wzór) i po jakimś czasie okazuję się, że zalaliśmy się zbędnym tłuszczem, gdyż nie poznaliśmy odpowiednio swojego organizmu i okazało się, że mimo naszej aktywności mamy wolny metabolizm. Ale to jaki Ty masz powinieneś wiedzieć najlepiej, to tylko moja mała uwaga, żebyś to monitorował. Jeżeli waga pójdzie zbyt szybko w górę to utnij trochę i znowu : lustro, waga i obserwujemy jak nasza waga się zmienia. Ja zawsze robię to w ten sposób, że zaczynam od małej nadwyżki kalorycznej i stopniowo zwiększam. Fakt, że zajmuję to trochę więcej czasu ale jestem spokojny co do przybierania w większości suchej masy mięśniowej. Natomiast całokształt jest w porządku. Życzę powodzenia i pozdrawiam! :)
Witam. Kreatyna w zalecanych dawkach na pewno nie zaszkodzi naszym nerkom, możesz być spokojny. Warto jednak przy stosowaniu kreatyny przywiązać uwagę do uzupełniania płyny. BCAA również jest bezpiecznym suplementem. Natomiast jeżeli chodzi o nadmiar białka to zdecydowanie musisz na to uważać. Nie tyle co obciąża nam dość znacząco nerki to do tego zakwasza nasz organizm. Dlatego przy trochę zwiększonej ilości białka warto wzbogacić swoją dietę w większą ilość warzyw, które mają działania alkaliczne (zasadowe, odkwaszające). Tak więc, każdy suplement brany z głową nie zaszkodzi, nadmiar - owszem. Więc musimy pamiętać, że nazwa suplement nie wzięła się znikąd i powinny one stanowić tylko i wyłącznie uzupełnienie naszej diety a nie stanowić bazę. W razie pytań - pisz. Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj. Co do krzyżowania linek w bramie to myślę, że takim odpowiednikiem będą rozpiętki, czy to na ławce płaskiej czy na skosie dodatnim. Co do wypychania na suwnicy to zdecydowanie, najlepszym rozwiązaniem będą przysiady, czy to klasyczne czy fronty (trzymamy gryf z przodu). Według mnie najlepsze ćwiczenie na rozbudowę nóg, dla mnie numer 1, bezkonkurencyjnie. Oczywiście szczególnie poświęć uwagę technice przy wykonywaniu tego ćwiczenia. Co do pozostałych ćwiczeń na nogi bez jakiegoś większego wyposażenia to: wykroki chodzone, wykroki w miejscu, przysiad wykroczny (nie mylić z wykrokami w miejscu), wyprosty nóg, martwy ciąg, martwy ciąg na prostych nogach (tutaj angażujemy głownie dwugłowy uda)... opcji jest wiele. Mam nadzieję, że pomogłem. W razie jakichś pytań - pisz. Pozdrawiam :)
Witaj. Za utratę tkanki tłuszczowej przede wszystkim odpowiedzialna jest dieta. Musimy ustalić sobie taką dietę by spożywać mniej kalorii niż wynosi nasze ogólne zapotrzebowanie kaloryczne (deficyt kaloryczny) i tylko wtedy jesteśmy w stanie pozbywać się tłuszczu. Oczywiście można wejść na deficyt kaloryczny zwiększając aktywność, jednak rozsądniej jest mieć zaplanowaną dietę i do niej się stosować. Pompki jak najbardziej możesz stosować, jednak same w sobie nie spalają tkanki tłuszczowej, co najwyżej spalamy kalorię podczas wykonywania ich. Tak więc, zadbaj o dietę, do tego ewentualnie możesz stopniowo, sukcesywnie wprowadzać trening cardio, ale przy tym warto również pracować nad cała sylwetką, jeżeli nie masz dostępu do siłowni to proponuję zapoznać się z treningiem domatora. W razie jakichś niejasności - pisz śmiało. Pozdrawiam serdecznie :)