Arkadiusz Wesołek
Treści:
Witam, tak jak w temacie mam pytanie odnośnie swojego treningu i diety czy w moim zupełnie raczkującym stadium treningów korzystna była by zmiana, albo kiedy coś zmienić? Pokrótce Wam przedstawię swoją sytuację:
Wiek: 21 (zaraz 22)
Wzrost: 180cm
Waga przed rozpoczęciem redukcji: 130kg
Waga na dzień dzisiejszy po 7 tygodniach: 122kg
Poniżej wkleję link do swojej diety, ale proszę traktować ją trochę z przymrużeniem oka, gdyż przez ten czas nabrałem trochę wiedzy, coś skorygowałem no i posiłki są ruchome(w zależności kiedy ćwiczę, ale w 99% staram się ćwiczyć rano), to jest po prostu główny szkielet jak moja dieta wygląda - wynosi ona ok, 2000-2200kcal~
http://i.imgur.com/sMh9rfN .jpg (usunąć spację przed .jpg)
BCAA przed treningiem, po treningu siłowym i białko po całym treningu.
Teraz przedstawię jak wygląda mój trening (ćwiczę 4x w tygodniu: wt,cz,sb,nd):
-10min rozgrzewki na orbitreku
-rozgrzewka (wymachy ramion, skłody itd - rozgrzewka jak w szkole :D )
- Klatka: wyciskania na maszynie/ławeczce od 16 powtórzeń w dół; wyciskanie na maszynie 16powt. w dół i wyciskanie hantli na ławeczce dodatniej 12/12/12
- Plecy: przyciąganie ciężaru do klatki na maszynie 16powt. w dół, ściąganie drążka do klatki/karku 16powt. w dół
-Biceps: uginanie przedramion z hantlami 16powt. w dół, uginanie oburącz na maszynie 16powt. w dół
-Triceps: wyciskanie francuskie siedząc 12/12/12, prostowanie przedramion na maszynie 16powt. w dół
-Barki: wyciskanie żołnierskie 12/12/12, wyciskanie na maszynie 16powt. w dół
-Nogi: uginanie i prostowanie na maszynie 12/12/12
-Brzuch: brzuszki na ławeczce ujemnej 12/12/12, spięcia brzucha na piłce 12/12/12
-Cardio po treningu siłowym na orbitreku 45-50~ min
Z tym, że nogi ćwiczę 2x na tydzień żeby nie przesadzić, bo później mam problemy żeby wytrzymać na tym cardio tyle czasu, a na tym głównie mi zależy.
Czy powinienem zmienić trening z FBW na trening poszczególnych partii na trening dla zwiększenia efektu, bo w weekend pęknie 8tydz. na tym rodzaju treningu? Co prawda bardzo dobrze się czuję ćwicząc w ten sposób, efekt też jest chyba całkiem dobry biorąc pod uwagę wagę, siły też mi przybyło, regularnie zwiększam obciążenie, jedynie na maszynie do wyciskania na klatkę nie mogę się przebić przez barierę 80kg(wycisnę 2-4 razy na ostatniej serii). A może zmienić nie tylko coś w ćwiczeniu, a w samej diecie? Mogę zaznaczyć, że nigdy nie chodzę głodny, nawet jak pominę jakiś posiłek z przyczyn ode mnie nie zależnych i w ogóle nie podjadam i jeden raz zrobiłem cheat meal, bo byłem na chrzcinach, a dieta mi się nie nudzi, więc nie korzystałem sam z siebie.
Liczę na odpowiedzi, im dłuższe tym lepsze, to daje mi wiarę, że się ktoś zainteresował i chce mi pomóc, a to daje mi niesamowitego kopa do dalszej pracy nad sobą(wiem, może to brzmieć dziwnie, ale tak jest ;) ) Dziękuję i pozdrawiam! :)
Witam, jestem od miesiąca na redukcji i walcze ze swoją otyłością ćwicząc 4 razy w tygodniu. Trening zaczynam od 10min na orbitreku, później rozgrzewka, trening FBW(żeby przygotować mięśnie do wysilku) i na koniec 40-45min cardio.
Do tej pory moim jedynym suplementem potreningowym było białko, ale w ostatnich dniach udało mi się dorwać BCAA xtra w super cenie(tak, wiem, że w bialku tez jest "bcaa")i stąd moje pytanie - jak powinna wyglądać moja suplementacja?
Brać porcje bcaa przed treningiem, później po treningu silowym, a przed cardio drugą i po cardio białko czy moze przed treningiem bcaa, a po całym treningu białko? A może jeszcze w jakiejś innej kombinacji?
Dziękuję z góry za odpowiedź i pozdrawiam ;)
Wiek: 120 (student)
Waga: 115-119kg
Wzrost 180cm
Obwód w pasie: 119cm
Korzystając z kalkulatora na stronie "http://potreningu.pl/" ustaliłem, że poziom tkanki tłuszczowej mam na poziomie ok. 27-28%
Od miesiąca trenuję na siłowni, treningi 4 razy w tygodniu (FBW + 40min~ aerobów). Wprowadziłem dietę, może nie liczę wszystkich produktów dokładnie co do grama, ale z pewnością jest deficyt kaloryczny (ryż, ciemny makaron, kurczak, wołowina, ryby, warzywa i tego typu rzeczy), nie jem kompletnie żadnych fast foodów czy nie piję kolorowych napoi, a pomimo diety i treningów, waga zjeżdża o kilka kg i nagle jakby z dnia na dzień przybywało mi 3~kg na wadze. Domyślam się, że waga nie jest głównym wyznacznikiem gdyż robiąc FBW jakby nie patrzeć zyskuję na mięśniach, ale jednak takie duże skoki wagi?
Wiem też, że powinienem udać się do profesjonalnego dietetyka, ale nie mam tyle kasy żeby chodzić na regularne wizyty itd. bo siłownia jest i tak już dość dużym wydatkiem jak dla studenta.
Może byłby mi ktoś w stanie powiedzieć co o tym myśli?
Witam, na samym początku przedstawię podstawowe informacje na temat mojej osoby, a później przejdę do sedna sprawy.
Wiek: 19 (student)
Waga: 115kg
Wzrost 180cm
Obwód w pasie: 115cm
Korzystając z kalkulatora na stronie "http://potreningu.pl/" ustaliłem, że poziom tkanki tłuszczowej mam na poziomie ok. 27%
Moim celem jest spalenie jak największej ilości tkanki tłuszczowej i "zdobycie" mięśni, zdrowej sylwetki - wiem, że nie wszystko od razu, powoli i po kolei trzeba zdobywać kolejne szczyty.
Byłby mi ktoś w stanie pomóc ułożyć plan treningowy na siłowni połączony z cardio po treningu? Rodzaje ćwiczeń, powtórzenia itd.? Wiem, że w internecie można znaleźć wszystko, plany FBW także, ale jednak są one skierowane do osób, że tak powiem "normalnych", a np. dla mnie wykonanie ćwiczeń z własnym ciężarem jest niemożliwe do wykonania. No i wolałbym jakiegoś takiego indywidualnego podejścia - czułbym się po prostu pewniej ;)
Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam.
Witam, na samym początku przedstawię podstawowe informacje na temat mojej osoby, a później przejdę do sedna sprawy.
Wiek: 19 (student)
Waga: 105kg
Wzrost 180cm
Obwód w pasie: 110cm
Korzystając z kalkulatora na stronie "http://potreningu.pl/" ustaliłem, że poziom tkanki tłuszczowej mam na poziomie ok. 27%
Teraz czas abym opowiedział o swoim problemie (typowego endomorfika), a w zasadzie trochę (prawie ckliwej) historii na temat mojego życia.
Od małego zawsze byłem dużo większy niż pozostali rówieśnicy w moim wieku i zostało mi tak po dziś dzień. Całe moje życie składało się, albo i nawet nadal składa z wszechobecnych docinek na mój temat, mojej tuszy, tego jak wyglądam i jakim to ja jetem grubasem - no cóż po 19 latach można do tego przywyknąć i nie zwracać na to uwagi, ale chyba nie o to chodzi, czyż nie? Na początku tego roku miałem przygodę z odchudzaniem przy okazji mojego postanowienia, że w połowie marca ukończę bieg na 10km odbywający się w Poznaniu. Udało się - po 3.5 miesiąca treningów biegowych i trzymania diety schudłem 10kg do obecnego stanu(105kg), i z każdym spadającym kilogramem czułem się o wiele lepiej, ale po pewnym czasie pewna sytuacja w moim życiu podcięła mi skrzydła i zaprzestałem dalszej walki... Na przełomie ostatnich 2-3 tygodni (przy okazji ćwiczenia na wf na siłowni) uświadomiłem sobie, że uwielbiam to zmęczenie po treningu i chciałbym do tego wrócić, zmienić swój cały styl życia.
Moim celem jest spalenie jak największej ilości tkanki tłuszczowej i "zdobycie" mięśni, zdrowej sylwetki - wiem, że nie wszystko od razu, powoli i po kolei trzeba zdobywać kolejne szczyty. Wiem, że będzie to długa walka, ale też wiem, że będzie ona wygrana - jeszcze nigdy w życiu nie miałem takiego zapału i siły woli by coś ze sobą zmienić.
Prosiłbym o pomoc w doradzeniu ćwiczeń czy nawet ułożeniu planu treningowego dla mojej osoby, a przy okazji nie zasypywanie mnie tylko i wyłącznie linkami. Czas na ćwiczenia, treningi jestem w stanie znaleźć bez najmniejszych problemów.
Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam.