Krzysztof Berman

Udaj sie do lekarza i zrób badanie kontrolne rtg czy cos w tym stylu. Używaj gryfu łamanego lub hantli. Zwracaj uwagę na odpowiednią technikę

Skoro bark nie funkcjonuje prawidłowo to należy udać sie do lekarza specjalisty może to być lekarz sportowy lub ortopeda. Nie narażaj narazie stawu i nie próbuj nic na siłe bo możesz sobie narobić problemów i skonczyć np. kilkumiesięczną przerwą

Predyspozycje masz, wszystko siedzi w głowie i należy to poukładać. Ilość posiłkow ustal sobie pod Twoj dzień roboczy mogą to być 3-4 posiłki. Z tą motywacją być może tak było u Ciebie ze poprostu za duzo oczekiwałes lub nie skupiłeś sie na innych czynnikach. Podopinaj wszystko na 100% a dopiero oczekuj efektów, możesz zapytać znajomych, może akurat ktoś bedzie chciał z Tobą cwiczyća to jest dodatkowa motywacja, pewnego rodzaju zdrowa sportowa walka :)

Polecam po reznonansie udać sie do dobrego fizjoterapeuty lub coś w ten deseń i przedyskutować sprawę. Moim zdaniem jednak nie tylko wszystko należy robić z głową. To, że boli tylko w odcinku lędzwiowym nie oznacza że nie jest chory cały kręgosłup

Na klate zrób sobie rozpiętki hantelkami podobne ćwiczenie które także rozciąga mięsnie klatki, suwnice zastąp poprostu kolejną porcją przysiadów lub wykrokami.

Polecam wage elektryczną znajdziesz w przystepnej cenie a okaże sie ona bezcenna