2 grudnia 2014 16:25 •
Pytania żółtodzioba co do kulturystyki.
Witam! Otóż zamierzam od dłuższego czasu wziąć się za siebie ale niestety wiedza na temat kulturystyki jest mi obca. Mam 20 lat , 180 cm wzrostu, 80 kg wagi, typ budowy - mezomorfik, krew AB Rh+ . Rok temu ćwiczyłem w piwnicznej siłowni wraz z kolegą pół roku lecz po za rozstępami nie odczułem żadnych zmian w swoim ciele być może niewłaściwie wykonywałem ćwiczenia. Ćwiczyłem także Parkura oraz sporadycznie biegałem od przypadku do przypadku, kiedy mi się " zachciało i przypomniało" . Jestem dość leniwym osobnikiem i z motywacją u mnie niestety ciężko. Miesiąc temu stosowałem dietę białkową wraz z siedmioma posiłkami dziennie. Coś tam niby dała ale tryb jaki teraz mam uniemożliwia mi za bardzo kontrolowanie czasu następnego posiłku i cykle były różne. Pracuje fizycznie, jestem w ciągłym ruchu przez 8 godzin, czasami podnoszę różne przedmioty (sam do 40 kg) . Obecnie jem nieregularnie, za bardzo nie patrzę na to co jem, nie mam nałogów lecz wypić lubię ale dla dobra sprawy mogę przestać :) Jem mało owoców, unikam w dużym stopniu słodyczy oraz dużej ilości cukrów, nie jem fastfoodów, nie zażywam tabletek, staram się nie podjadać a w szczególności przed snem. Chciałbym bardzo zmienić swoje lenistwo , zacząć odpowiednio jeść , porządnie ćwiczyć i czuć się dobrze. Jak wspomniałem wcześniej nie orientuję się za bardzo w tym ale szybko się uczę więc problemu nie będzie wielkiego. Liczę oraz bardzo proszę o Waszą pomoc.
731
12
dodał odpowiedź 2 grudnia 2014 17:54
Twoje lenistwo musisz zmienić sam i zadać sobie pytanie, czy Ci na czymś zależy, czy nie. Bo jak nie będziesz dbał o dietę i odpowiednio intensywny trening to efektów nie będzie. W twoim wypadku za brak efektów odpowiada brak właściwego planu żywieniowego, jak i pewnie też trening pozostawia wiele do życzenia. Po pierwsze określ swój cel: redukcja, budwa masy mieśniowej? Jeśli masz powyżej 15% tkantki tłuszczowej to zacząłbym od redukcji. A jeśli nie jesteś podlany to rozpoczęcie budowy masy mieśniowej będzie właściową drogą. W każdym przypadku ważna jest dieta - musisz wlewać paliwo do baku aby jechać. W przypadku redukcji utrzymuje się ujemny bilans kaloryczny, a w przypadku masy nadwyżkę kaloryczną. Jeśli chcesz abym Ci pomógł ułozyć dietę to zacznij od policzenia CPM - ilość kalorii potrzebna do utrzymania masy ciała.
dodał komentarz 2 grudnia 2014 19:26
Na pewno nie dbam (na chwile obecną ) o dietę. Tego jestem świadomy. Tak na prawdę sam dokładnie nie wiem co wolno jeść a co nie i jak to dawkować. Jeżeli chodzi o jadłospis przestudiowałem trochę różne fora i praktycznie na każdym była inna tabelka, inne wyliczenia a w najgorszym stopniu wykrzykiwanie się użytkowników , który z nich ma rację a który nie. Na pewno mam powyżej 15 % tkanki tłuszczowej. Najbardziej widoczne jest to kiedy siedzę, nie lubię wtedy patrzeć w dół bo aż mi wstyd sam za siebie. Z tego co widzę po sobie to najbardziej mam tendencję do przyrostu tkanki tłuszczowej na brzuchu. Jeżeli chodzi o klatkę piersiową to niestety ale nigdy nie była ukształtowana w taki sposób aby jakoś mnie zadowoliła. Jest wręcz płaska jak decha... ale wydaje mi się, że mam też ginekomastię. Nie byłem z tym nigdy u lekarza, jakoś mi to nie przeszkadzało ale wraz z dodatkiem tłuszczyku, niestety jest to bardzo widocznie i czasami wręcz krępujące. Obliczając CPM wyszło mi 3277 kcal. Aktywność fizyczną brałem pod uwagę tą w pracy. Jest ona średnia a przynajmniej tak mi się wydaje. Ciągły ruch, praca na nogach, jedynie odpoczynek to przerwa 25 minut na 8 godzin pracy, czyli ponad 7 godzin mam aktywności fizycznej. Z tego co rozumiem to mam zastosować na chwile obecną redukcję?
dodał komentarz 2 grudnia 2014 21:07
Jeśli jesteś zalany to najlepiej byłoby zacząć od redukcji. Budowa masy mięśniowej przy dużym poziomie tkanki tłuszczowej to nie jest dobry pomysł. Czy wiesz jak powinna się zorganizować taki cykl redukcyjny? To znaczy jak ułożyć dietę i jak rozplanować trening?
dodał komentarz 2 grudnia 2014 21:50
Niestety nie. Dla własnego zdrowia także sam się nie podejmowałem tego. A przy dużej ilości tkanki , jakie konsekwencje niesie za sobą budowa masy mięśniowej?
dodał komentarz 3 grudnia 2014 11:12
Taki, że będziesz budował więcej tłuszczu niż mięśni. Po drugie kulturystyka to estetyka i zależy nam na budowaniu masy mięśniowej, a nie tłuszczowej.
dodał komentarz 3 grudnia 2014 11:49
Więc jak ma wyglądać moja redukcja?
dodał komentarz 3 grudnia 2014 20:59
Redukcja=dieta z deficytem kalorycznym(300, 500 kcal). Policz zapotrzebowanie kaloryczne i odejmij 300-500 kcal. Makro ustaw sobie 40:40:20%(białko, węgle, tłuszcze). Podziel otrzymane makro na 5-6 równych posiłków. Białko to chude mięsa, wołowina, ryby, jaja. Tłuszcze to olej lniany, oliwa zoliwke, orzechy, żółtka jaj. Węgle to produkty z pełnego zboża, płatki owsiane, ryże, kasze. Rób cardio, ktróe będziesz włączał stopniowo np: 1 tydzień 3x30, drugi 4x30, trzeci 4x35 tak aż do 45 minut(6-7 razy w tygodniu). Cardio rób rano na czczo lubpo treningu siłowym na poziomie 65% tętna maksymalnego.
dodał komentarz 3 grudnia 2014 22:25
Przerwy między posiłkami jakie maksymalne mogą być? Jeżeli chodzi o trening cardio - do pracy wstaję codziennie o godzinie 5 więc niestety na czczo nie dam rady - pozostaje jedynie sobota oraz niedziela. Czy cardio ma być szczególnie przez pierwszy tydzień z tymi samymi przerwami czy może być stosowany nieregularnie? Chodzi mi, że np zrobię we wtorek, w sobotę i niedzielę. Czy także cardio mogę robić raz na czczo a raz po treningu siłowym? Np. po treningu siłowym we wtorek a w sobotę i niedzielę na czczo? Trening siłowy jaki robić najlepiej i z jakim cyklem?
dodał komentarz 4 grudnia 2014 10:57
Pierwszy posiłek powinieneś zjeść do godziny po wstaniu, a kolejne co 2-3.5 godziny. Co do cardio to nie musisz po prostu wykonuj je po trening lub rano na czczo kiedy Ci pasuje. Byle było robione na poziomie 65% tętna maksymalnego po treningu siłowym lub na czczo.
dodał komentarz 17 grudnia 2014 21:14
Stosowałem się do zaleceń jakie mi podałeś i niestety pojawiły się drobne komplikacje. Otóż za nim zacząłem trening zaczęło mnie dopadać silne zmęczenie, czułem się ciągle niewyspany i bardzo rozkojarzony. Mierzyłem sobie ciśnienie i tydzień temu miałem najczęściej w granicach 100 na 60 a w tym tygodniu już 135 na 48/50/52. Straciłem bardzo apetyt a moje zmęczenie niestety ale pogłębia się co raz bardziej i szczerze powiem, że trening siłowy jak i cardio to dla mnie na chwile obecną zabójstwo. Podsumowując - osobiście czuje się bardzo źle i rodzina jak i znajomi sami przyznali, że źle wyglądam i powinienem udać się do lekarza na podstawowe badania. Boję się kontynuować jakiekolwiek ćwiczenia jak i cardio. Lekarzem nie jestem ale wydaje mi się , że to co się dzieje to nie jest akurat dobrym objawem. Co mam zrobić na chwile obecną?
dodał odpowiedź 2 grudnia 2014 18:03
Predyspozycje masz, wszystko siedzi w głowie i należy to poukładać. Ilość posiłkow ustal sobie pod Twoj dzień roboczy mogą to być 3-4 posiłki. Z tą motywacją być może tak było u Ciebie ze poprostu za duzo oczekiwałes lub nie skupiłeś sie na innych czynnikach. Podopinaj wszystko na 100% a dopiero oczekuj efektów, możesz zapytać znajomych, może akurat ktoś bedzie chciał z Tobą cwiczyća to jest dodatkowa motywacja, pewnego rodzaju zdrowa sportowa walka :)
dodał komentarz 2 grudnia 2014 19:16
Niestety znajomi lubią tylko dużo mówić a najbardziej to pić po pracy więc jestem zdany sam na siebie. Co do motywacji oraz oczekiwań być może, jestem raczej cierpliwą osobą i także nie oczekuje od razu cudów. Jeżeli chodzi o skupienie się na innych czynnikach to akurat prawda, był to dość ciężki czas szczególnie dla psychiki. Dziękuje Krzysztofie za odpowiedź :)