Michał Porada
Treści:
Tak podejrzewałem. Oczywiście dobrze, że orientowałeś się jakie produkty są właściwie, ale pamiętaj, że nie liczy się tylko to co będziesz jadł, ale również ile. Jeśli będziesz spożywał ilość kalorii mniejszą, lub jedynie zbliżoną do Twojego zapotrzebowania to gwarantuję Ci, że Twój organizm nie zbuduje masy mięśniowej, ponieważ nie będzie miał z czego. Jest jedno stare powiedzenie, które sprawdza się w tym przypadku 'na oko...to chłop w szpitalu umarł'. Jeśli chcesz mieć efekty to po 1. musisz wyliczyć sobie Twoje zapotrzebowanie kaloryczne do utrzymania wagi (kalkulatory w internecie) dodać do tej wartości 500kcal i wówczas wyjdzie Ci przybliżona ilość jaką powinieneś spożywać. Następnie ułóż proporcje makroskładników (np 2g białka na kilogram, 1 g tłuszczy na kilogram i reszta z węglowodanów) i na podstawie tego dopiero możesz dopierać codzienne produkty, które będziesz spożywał. Trudność sprawia to jedynie przez pierwsze 2 tygodnie, później będzie tylko łatwiej, aż w końcu stanie się naturalne jak czytanie. Dobrą stroną do prowadzenia takiego dziennika żywieniowego jest strona potreningu.pl, masz tam dużą bazę danych produktów, którą dodatkowo możesz sam poszerzać. Wystarczy wybrać produkt z listy i podać wagę ;) Będziesz miał stały podgląd do tego ile kalorii, białka, tłuszczy, węglowodanów już zjadłeś i zobaczysz ile Ci jeszcze brakuje. Pozdrawiam
Jeśli masz zamiar pisać tak bezsensowne komentarze pod moimi odpowiedziami to od razu sobie daruj. Nie każdemu tak jak Tobie zależy na nabijaniu komentarzy oraz odpowiedzi i nie mam zamiaru sie do tego przyczyniać i poświęcać temu swój czas. Odnośnie Twojego jakże bardzo złożonego i skomplikowanego pytania to - tak, jeśli przez chwilę pomyślisz to sam dojdziesz do takiego wniosku, no ale przecież wtedy nie mógł byś mieć kolejnego komentarza do kolekcji. PS Od tej pory na Twoje takie pytania nie odpowiadam. Więc jeśli tak bardzo liczysz na nabijanie punktów to nie pod moimi odpowiedziami.
Radek, przejrzałem większość Twoich odpowiedzi i doszedłem do wniosku, że Twoim głównym celem nie jest pomaganie osobom, które chcą się czegoś dowiedzieć tylko nabijanie liczy odpowiedzi. Twoja nadjłuższa odpowiedź miała 30 słów i zaczynała sie od '... ja Ci nie pomogę ;/'. Jedno pytanie skierowane do Ciebie - Po co to robisz? Jeśli Twoim celem jest jedynie wyższy numer w rankingu i nic poza tym to równie dobrze możesz sobie odpuścić sobie aktywność tutaj. (moje zdanie)
Jestem ciekawy przez kogo "'są one ogólno przyjęte".
Tutaj - http://www.zapytajtrenera.pl/question/q,1301/dieta/odchudzanie/redukcja_tkanki_tluszczowej masz moją dłuższą wypowiedź na temat redukcji. Jeśli chodzi o samo ograniczanie się do 100g węglowodanów to polecam bym to dla endomorfików przede wszystkim, ale nie zapominajmy, że to jest tylko 1 element dobrze zbilansowanej diety. Sam nic nie zdziała. Pozdrawiam