Michał Grzyb
Treści:
Witam.
Od dłuższego czasu próbuję zrzucić zbędny tłuszcz z mojego ciała. Aktywność fizyczna jest wysoka - w sezonie jeżdżę na rowerze - średnio 400-500km tygodniowo (często wypady 200km na raz) - góry itp, dodatkowo siatkówka, TRX. W zimę oczywiście gra na hali i jazda na rowerze spinningowym - treningi interwałowe.
Próbowałem do tego ułożyć odpowiednie jedzenie. Zbilansowane - wyliczone zapotrzebowanie itp. Niestety duże wahania energetyczne. Czasami o 13 zasypiałem na stojąco. Waga nie spadała. Czułem się ociężały - zatrzymywała się woda w organizmie. Później przeszedłem na tłuszczówkę. Czułem się świetnie. Energia cały dzień. Dobry sen itp. Jednak w dalszym ciągu brak efektów wizualnych. waga stoi w miejscu. Zastanawiam się w czym problem. Może źle stosuje składniki, powinna być inna kolejność składników? Ogólnie czuje się super. treningi robie bez problemu. Jest moc. Tłuszcz jednak nadal jest.
Poniżej przykładowy jadłospis.
Śniadanie:
Jajecznica na boczku lub podgardlu wedzonym (3-4 jajka)
do tego pomidor i kubek kawy parzonej bez cukru
Drugi posiłek w pracy:
Warzywa na patelnie plus sztuka mięsa - kurczak albo karczek
Obiad to samo co wyżej
4 posiłek
sałatka z kiszonej kapusty, pomidora, papryczki chilli i ziół
kolacja
miska warzyw na patelnie + odżywka białko
Może powinienem wrzucić węgle? zmniejszyć ilość mięsa?
Co do mięsa i ewentualnie wędlin to mam to prosto z wędzarni - bezglutenowe - samo mięso plus przyprawy.
Z góry dziękuję za pomoc!