Karol Podlesny
Treści:
Witam.
Mam duzy problem z ulozeniem diety i wytrwanie na niej.
Ponad rok temu warzylem 100kg przy zwroscie 172 cm. Musialem z tym cos zrobic i wlasnie wteczas zaczela sie moja przygoda z crossfitem i dieta Paleo.
Czulem sie swietnie, waga schodzila super. przez 6-7 miesiecy schudlem 20kg i wszystko sie zatrzymalo i nie bylo juz takiej sily na treningach jak wczesniej.. Od tego momentu wprowadzilem do moeje diety weglowodany zlozone i zaczolem liczyc kalorie. Waga dalej spadala i tak az do 75 kg. Czulem sie swietnie, bardzo duzo energii , super treningi. Ale z biegiem czasu zaczelo sie cos dziac. od jakis 6 miesiecy bardzo ciezko mi sie jest utrzymac w kaloriach, praktrycznie jest to nie mozliwe, mam napady wilczego apetytu i wteczas moge zjesc wszystko co jest w kuchni :( zauwazylem taka anomalie ze im wiecej jem weglowodanow tym mam wieksza ochote na nie i czuje wiekszy glod, kiedy na chwile wracam na diete paleo tak dla testu na tydzien to spokojnie wystarczaja mi te moje kalorie i nie czuje zadnego glodu ale jest duzo gorzej z treningami i koncentracja. Co mam zrobic?
Moj dziadek byl chory na cukrzyce i ojciec tez.
Kilka informacji o mnie:
Wiek 31
Treningi crossfit 3-4 razy w tygodniu
wzrost: 172
Waga 83 kg
obecnie jem 2500 kalrii ( W50%/B30%/T20%)
prosze o pomoc