20 kwietnia 2015 11:21 •
Problem z przy sporzyciu weglowodanow.
Witam.
Mam duzy problem z ulozeniem diety i wytrwanie na niej.
Ponad rok temu warzylem 100kg przy zwroscie 172 cm. Musialem z tym cos zrobic i wlasnie wteczas zaczela sie moja przygoda z crossfitem i dieta Paleo.
Czulem sie swietnie, waga schodzila super. przez 6-7 miesiecy schudlem 20kg i wszystko sie zatrzymalo i nie bylo juz takiej sily na treningach jak wczesniej.. Od tego momentu wprowadzilem do moeje diety weglowodany zlozone i zaczolem liczyc kalorie. Waga dalej spadala i tak az do 75 kg. Czulem sie swietnie, bardzo duzo energii , super treningi. Ale z biegiem czasu zaczelo sie cos dziac. od jakis 6 miesiecy bardzo ciezko mi sie jest utrzymac w kaloriach, praktrycznie jest to nie mozliwe, mam napady wilczego apetytu i wteczas moge zjesc wszystko co jest w kuchni :( zauwazylem taka anomalie ze im wiecej jem weglowodanow tym mam wieksza ochote na nie i czuje wiekszy glod, kiedy na chwile wracam na diete paleo tak dla testu na tydzien to spokojnie wystarczaja mi te moje kalorie i nie czuje zadnego glodu ale jest duzo gorzej z treningami i koncentracja. Co mam zrobic?
Moj dziadek byl chory na cukrzyce i ojciec tez.
Kilka informacji o mnie:
Wiek 31
Treningi crossfit 3-4 razy w tygodniu
wzrost: 172
Waga 83 kg
obecnie jem 2500 kalrii ( W50%/B30%/T20%)
prosze o pomoc
Mam duzy problem z ulozeniem diety i wytrwanie na niej.
Ponad rok temu warzylem 100kg przy zwroscie 172 cm. Musialem z tym cos zrobic i wlasnie wteczas zaczela sie moja przygoda z crossfitem i dieta Paleo.
Czulem sie swietnie, waga schodzila super. przez 6-7 miesiecy schudlem 20kg i wszystko sie zatrzymalo i nie bylo juz takiej sily na treningach jak wczesniej.. Od tego momentu wprowadzilem do moeje diety weglowodany zlozone i zaczolem liczyc kalorie. Waga dalej spadala i tak az do 75 kg. Czulem sie swietnie, bardzo duzo energii , super treningi. Ale z biegiem czasu zaczelo sie cos dziac. od jakis 6 miesiecy bardzo ciezko mi sie jest utrzymac w kaloriach, praktrycznie jest to nie mozliwe, mam napady wilczego apetytu i wteczas moge zjesc wszystko co jest w kuchni :( zauwazylem taka anomalie ze im wiecej jem weglowodanow tym mam wieksza ochote na nie i czuje wiekszy glod, kiedy na chwile wracam na diete paleo tak dla testu na tydzien to spokojnie wystarczaja mi te moje kalorie i nie czuje zadnego glodu ale jest duzo gorzej z treningami i koncentracja. Co mam zrobic?
Moj dziadek byl chory na cukrzyce i ojciec tez.
Kilka informacji o mnie:
Wiek 31
Treningi crossfit 3-4 razy w tygodniu
wzrost: 172
Waga 83 kg
obecnie jem 2500 kalrii ( W50%/B30%/T20%)
prosze o pomoc
587
4
dodał odpowiedź 20 kwietnia 2015 19:53
Siemka :) Powiem Ci jak to wygląda na moim przykładzie może w czymś Ci to pomoże.
Zaczalem trenowac crossa rowne 7 miesiecy temu. Przy wzroscie 187 wazylem wtedy 94kg. Po 3-4 miesiacach spadłem do 79-80. Skonćzyłem redukcje i zacząłem troche eksperymentować z jedzeniem z tego wzgledu, że chciałem podskoczyc fajnie na masie miesniowej. Dodam, że też staram sie spożywać mniej wiecej 2500 kalorii. Jak już wspomniałem zaczalem eksperymentować. Jadlem straznie dużo węgli, bo i na sniadanie, obiad, kolacje + jeszcze przegryzka caly czas cos było. Podskoczylem ostatnio w przeciagu miesiaca na takim jedzeniu o 0,5kg masy miesniowej ale niestety i tez tluszczowej. Prawdopodobnie z tego wzgledu ze jednak tych węgli było dużo, ale tez mniej treningow ze wzgledu na tryb zycia. Tak czy inaczej dąze do tego, ze musisz sam wyczuc jak jest z tymi węglami. Ja teraz wszedłem na takie jedzenie, ze zalozmy, gdy trening jest o 17. Na sniadanie jesz normalnie posiłek skladajacy sie z białek+ węgli+owoc/orzechy. 2 sniadanie to zazwyczaj kanapka z warzywami i filetem z kurczaka. Na obiad spuscilem troche węgle poniewaz jem je po treningu- takze na ten posiłek jem około 20-30g a po prostu wiecej miesa. Dopiero po treningu jem ryż biały w ilosci ok. 80g+białko(mieso). Moze sprobuj w taki sposob i zobacz jak sie czujesz.
Na koniec musisz zdać sobie z tego sprawe, ze trenujac crossa musimy jednak te wegle jesc, ale tez jednak nie za duzo :)
dodał odpowiedź 20 kwietnia 2015 20:13
A jeszcze, ile posiłkow dziennie jesz i w jakich odstepach czasu? Staraj sie jesc 5 posilkow na dzien w odstepach 2,5-4h. Wtedy nie bedziesz miał takich skoków cukru i nie bedzie Cie łapal wilczy głód :)
dodał odpowiedź 20 kwietnia 2015 20:27
Bywa rożnie z tymi posiłkami . Szczerze mówiąc wole zjeść jakies 3 duże posiłki po 800 kalorii i 3 razy dziennie sie najeść jak jesc 5-6 i ciagle byc głodnym. Ale może od jutra spróbuje jakos jesc cześciej. W każdym razie trening mam 17 wiec jak zjem cos koło 15 to juz mam po treningu. Najlepiej dla mnie jak zjem jakos koło 12-13 godziny. Jak zejdę na 2000 kalorii to waga leci ładnie w dół , siła na treningach super ale pozniej przychodzi cheat day i wszystko co spaliłem w ciagu tygodnia wraca z nawiązka w weekend. Dlatego postaram sie jesc 2500 kalorii i może uda mi sie jakos nie podjadać w weekend. A jaki rozkład makro składników polecasz ?
dodał odpowiedź 29 kwietnia 2015 20:49
Jeśli będziesz regularnie spożywał posiłki, będziesz trzymał cukier na stałym poziomie, dzięki czemu nie będziesz miał ochoty podjadać :)