Wyniki wyszukiwania
Fraza: dietetyczne śniadanie Liczba wyników: 849Witam serdecznie.
Otóż mam taki mały problem z jedzeniem, mianowicie jest tego strasznie dużo i już tracę powoli ochotę na dalsze odżywianie w takich ilościach. Przedstawię taka krótka charakterystykę.
Wiek 22, wzrost 180, waga 85/86, bf oceniam na jakieś 12% ogólnie dosyć niski bo przy spięciu nie ma problemu żeby zauważyć mięśnie skośne brzucha itp. Na siłowni z dietą trenuje około roku. Wcześniej też byłem aktywny, robiłem sobie treningi obwodowe oraz brałem udział w innych sportach. Teraz trenuje siłowo 3 razy w tygodniu sam trening trwa około 1h, bo zwiększyłem intensywność kosztem ciężarów, wcześniej robiłem plan bardziej siłowy gdzie sa dłuższe przerwy.
Dieta wygląda mniej wiecej tak:
Śniadanie omlet:
Płatki owsiane moje 40
Jaja kurze - x2 =120g
Białko wpc 30
rodzynki 25
kakao 10
jabłko wkrojone
Następnie gotuje to wszystko i dziele na mniej więcej 4 równe posiłki:
makaron pastani 100
ryz paraboiled 300
Mięso z piersi kurczaka bez skóry 450
Marchew 250
Brokuły 225
Oliwa z oliwek 50
Pomidor 200/fasola szparagowa
Kasza jaglana 100
Często dodaje ketchup, albo jakiś inny sos
Z suplementacji to biorę omega-3, magnez i kompleks witamin i minerałów.
Po treningu pije dodatkowo shake.
To wszystko daje około 3500 kcal. Z kalkulatorów wychodzi mi jakieś 3000/3100 to dorzuciłem to 400 kcal bo chce tak dojść do tych 90 kg. Posiłki wyglądają tak, że około 8 jem omleta i potem co około 3 h ten posiłek. Problem jest jak mam np na 11 zajęcia, i zjem to śniadanie o 8, to potem około 10 muszę na siłę zjeść chociaż pół tego posiłku bo potem zgłodnieje albo już nie zmieszczę reszty jedzenia jak sobie jeden opuszczę czy się mocno spóźnię.
Jestem raczej typem osoby szczupłej, nigdy nie miałem problemu z duża wagą , albo tłuszczem, pije też czerwona herbatę czasami zieloną.
Tak to wygląda, proszę o jakieś sensowane rady co poprawić co zmienić, dzięki :)
Jedzenie dziennie 5 całych jajek na śniadanie może być czy nie za bardzo i takie jeszcze jedno dietę miałem robiono przez trenera i tam pisze ze np. 1 łyżeczk majonezu i mleko 2 % i czy to jest ok aalbo twaróg pultusty i setek wiejski i co o tym mam myśleć co wy na to dzięki ;)
Witam. Od jakiegos czasu wychodze z diety. Aktualnie jem ok 2750 kcal. Znajomi zauwazyli ze przytylem, wiec postanowilem wejsc dzis na wage a ona wskazala 69kg. Gdy skonczylrem redukcje wazylem 63,5-64,5. Co prawda wazylem się wieczorem, w ubraniu no, ale skoro zauwazyli ze przytylem to znaczy, ze tak jest. Czy jesli zejde teraz do 2400-2500kcal to czy uda mi sie zgubic to ? Nie chce przechodzic znowu na diete, ale nie chce znowu tyc..Nie wiem, moze to od slodyczy bo od niedawna zaczalem znowu jesc, ale wliczalem je w bilans i jadlem je rano.. Albo tez od niedawna zaczalem jesc owoce wieczorem ale to tez tylko jedno jablko..Nie chce znowu wracac do diety. Co mam w tej sytuacji zrobic ? Napisze moze ile aktualnie jem.
Sniadanie 7 - 650-700kcal
2 Sniadanie 10 - 220kcal
3 sniadanie 13- 220 kcal
Obiad- 15:10 - 1000kcal
Przekaska 18:30 - 150 kcal(jablko)
Kolacja 19:30 - 420 kcal
Pomozcie.. Zamierzam obciac 100 kcal z obiadu i. 100 ze sniadania. Dobry pomysl ? Jestem troche tym zmartwiony..
Witam. Od jakiegos czasu wychodze z diety. Aktualnie jem ok 2750 kcal. Znajomi zauwazyli ze przytylem, wiec postanowilem wejsc dzis na wage a ona wskazala 69kg. Gdy skonczylrem redukcje wazylem 63,5-64,5. Co prawda wazylem się wieczorem, w ubraniu no, ale skoro zauwazyli ze przytylem to znaczy, ze tak jest. Czy jesli zejde teraz do 2400-2500kcal to czy uda mi sie zgubic to ? Nie chce przechodzic znowu na diete, ale nie chce znowu tyc..Nie wiem, moze to od slodyczy bo od niedawna zaczalem znowu jesc, ale wliczalem je w bilans i jadlem je rano.. Albo tez od niedawna zaczalem jesc owoce wieczorem ale to tez tylko jedno jablko..Nie chce znowu wracac do diety. Co mam w tej sytuacji zrobic ? Napisze moze ile aktualnie jem.
Sniadanie 7 - 650-700kcal
2 Sniadanie 10 - 220kcal
3 sniadanie 13- 220 kcal
Obiad- 15:10 - 1000kcal
Przekaska 18:30 - 150 kcal(jablko)
Kolacja 19:30 - 420 kcal
Pomozcie.. Zamierzam obciac 100 kcal z obiadu i. 100 ze sniadania. Dobry pomysl ? Jestem troche tym zmartwiony.. Gdy jadlem troche mniej to nie bylo takiego szybkiego wzrostu wagi. Myslalem, ze to uzupelnianie brakow.
Witam. Od jakiegos czasu wychodze z diety. Aktualnie jem ok 2750 kcal. Znajomi zauwazyli ze przytylem, wiec postanowilem wejsc dzis na wage a ona wskazala 69kg. Gdy skonczylrem redukcje wazylem 63,5-64,5. Co prawda wazylem się wieczorem, w ubraniu no, ale skoro zauwazyli ze przytylem to znaczy, ze tak jest. Czy jesli zejde teraz do 2400-2500kcal to czy uda mi sie zgubic to ? Nie chce przechodzic znowu na diete, ale nie chce znowu tyc..Nie wiem, moze to od slodyczy bo od niedawna zaczalem znowu jesc, ale wliczalem je w bilans i jadlem je rano.. Albo tez od niedawna zaczalem jesc owoce wieczorem ale to tez tylko jedno jablko..Nie chce znowu wracac do diety. Co mam w tej sytuacji zrobic ? Napisze moze ile aktualnie jem.
Sniadanie 7 - 650-700kcal
2 Sniadanie 10 - 220kcal
3 sniadanie 13- 220 kcal
Obiad- 15:10 - 1000kcal
Przekaska 18:30 - 150 kcal(jablko)
Kolacja 19:30 - 420 kcal
Pomozcie.. Zamierzam obciac 100 kcal z obiadu i. 100 ze sniadania. Dobry pomysl ? Jestem troche tym zmartwiony.. Gdy jadlem troche mniej to nie bylo takiego szybkiego wzrostu wagi. Myslalem, ze to uzupelnianie brakow.
Witam, mam pewien problem, otóż chodzę do toalety 3-4 razy dziennie na dłuższe posiedzenie i nie potrafię do końca się wypróżnić. Od kiedy jem dziennie chleb czuję, ze ciągle mi się chce. Chleb: pełnoziarnisty pszenny, skład: mąka pszenna, karmel, cukier, drożdże, sól i chciałbym się dowiedzieć, czy to może być 100% przez chleb?
Trenuję 3 razy w tyg muay thai i chcę dodać siłownię, ale to w osobnym poście
Mam 17 lat 187cm wzrostu 76kg
Śniadanie: na śniadanie jem chleb, pszenny pełnoziarnisty i dodaję do tego: miód(prosto z pasieki)/sałatka w słoiku/ser/kiełbasę w plasterkach(czasami wieprzową bo mama taką kupuje, ale staram się drobiową jeść, z indyka)/ser/sałata na kanapki/czasami dodaję jakiś ketchup/,musztardę
2 śniadanie: zazwyczaj jem w szkole, zazwyczaj to jest ryż: zwykły, basmati albo parboiled(myślę, aby dodaćjeszcze inne ryże do diety) i do tego pierś z kurczaka z przyprawami/ albo warzywa na patelnie 450g(mieszanka) i mam do wyboru 3 różne mieszanki, więc mam 3 ryże i 4 dodatki do ryżu
Czasami dociepuje jakiś owoc, albo dwa, bakalie, ale to raz na jakiś czas
Obiad: jem to co Mama ugotuje, czyli: pierogi, naleśniki, jakieś ziemniaki z mięsem, czasami mama kupuje gotowy sos, dodaje bulki pszenne i piers z kurczaka(wiem nie za najzdrowsze jedzenie kupowane, ale nie jestem do konca na swoim, staram się jeść najzdrowiej), kluski, domowy sos, czasami jakaś zupa, więc myślę, ze obiady mam bardzo urozmaicone
na Podwieczorek jem często obiad, albo 2 śniadanie, albo w szkole nie dojem, bo jak biorę 100g ryżu i 500g warzyw, to ciężko to na raz wziąć, czasami jakiś owoc
Kolacja: jem jajka np z czosnkiem, czasami z chlebem, ale z chleba rezygnuje, na kolację jem też właśnie coś z 2 sniadania, albo obiadu, często mnie w domu nie ma, wracam późno do domu, mama robi ogromne obiady, więc czasami obiad jem na 3 posiłki
Co dodać, co zmienić, rady?. Właśnie, co z tym chlebem, wystarczą 3 różne ryże i 4 dodatki do ryżu?, Jeśli chodzi o owoce to mam 70zł kieszonkowego i z tego sobie kupuję bakalie, owoce jakieś, czasami rodzice coś kupią. Co myślicie o tym śniadaniu, żeby ciągle chleb jesc, bo ciągle po chlebie chodzę to toalety, jak go mogę zastąpić. Wystarczy 500g warzyw i owoców czy mogę więcej ich jeść?