Problem z ilością jedzenia
Witam serdecznie.
Otóż mam taki mały problem z jedzeniem, mianowicie jest tego strasznie dużo i już tracę powoli ochotę na dalsze odżywianie w takich ilościach. Przedstawię taka krótka charakterystykę.
Wiek 22, wzrost 180, waga 85/86, bf oceniam na jakieś 12% ogólnie dosyć niski bo przy spięciu nie ma problemu żeby zauważyć mięśnie skośne brzucha itp. Na siłowni z dietą trenuje około roku. Wcześniej też byłem aktywny, robiłem sobie treningi obwodowe oraz brałem udział w innych sportach. Teraz trenuje siłowo 3 razy w tygodniu sam trening trwa około 1h, bo zwiększyłem intensywność kosztem ciężarów, wcześniej robiłem plan bardziej siłowy gdzie sa dłuższe przerwy.
Dieta wygląda mniej wiecej tak:
Śniadanie omlet:
Płatki owsiane moje 40
Jaja kurze - x2 =120g
Białko wpc 30
rodzynki 25
kakao 10
jabłko wkrojone
Następnie gotuje to wszystko i dziele na mniej więcej 4 równe posiłki:
makaron pastani 100
ryz paraboiled 300
Mięso z piersi kurczaka bez skóry 450
Marchew 250
Brokuły 225
Oliwa z oliwek 50
Pomidor 200/fasola szparagowa
Kasza jaglana 100
Często dodaje ketchup, albo jakiś inny sos
Z suplementacji to biorę omega-3, magnez i kompleks witamin i minerałów.
Po treningu pije dodatkowo shake.
To wszystko daje około 3500 kcal. Z kalkulatorów wychodzi mi jakieś 3000/3100 to dorzuciłem to 400 kcal bo chce tak dojść do tych 90 kg. Posiłki wyglądają tak, że około 8 jem omleta i potem co około 3 h ten posiłek. Problem jest jak mam np na 11 zajęcia, i zjem to śniadanie o 8, to potem około 10 muszę na siłę zjeść chociaż pół tego posiłku bo potem zgłodnieje albo już nie zmieszczę reszty jedzenia jak sobie jeden opuszczę czy się mocno spóźnię.
Jestem raczej typem osoby szczupłej, nigdy nie miałem problemu z duża wagą , albo tłuszczem, pije też czerwona herbatę czasami zieloną.
Tak to wygląda, proszę o jakieś sensowane rady co poprawić co zmienić, dzięki :)
Otóż mam taki mały problem z jedzeniem, mianowicie jest tego strasznie dużo i już tracę powoli ochotę na dalsze odżywianie w takich ilościach. Przedstawię taka krótka charakterystykę.
Wiek 22, wzrost 180, waga 85/86, bf oceniam na jakieś 12% ogólnie dosyć niski bo przy spięciu nie ma problemu żeby zauważyć mięśnie skośne brzucha itp. Na siłowni z dietą trenuje około roku. Wcześniej też byłem aktywny, robiłem sobie treningi obwodowe oraz brałem udział w innych sportach. Teraz trenuje siłowo 3 razy w tygodniu sam trening trwa około 1h, bo zwiększyłem intensywność kosztem ciężarów, wcześniej robiłem plan bardziej siłowy gdzie sa dłuższe przerwy.
Dieta wygląda mniej wiecej tak:
Śniadanie omlet:
Płatki owsiane moje 40
Jaja kurze - x2 =120g
Białko wpc 30
rodzynki 25
kakao 10
jabłko wkrojone
Następnie gotuje to wszystko i dziele na mniej więcej 4 równe posiłki:
makaron pastani 100
ryz paraboiled 300
Mięso z piersi kurczaka bez skóry 450
Marchew 250
Brokuły 225
Oliwa z oliwek 50
Pomidor 200/fasola szparagowa
Kasza jaglana 100
Często dodaje ketchup, albo jakiś inny sos
Z suplementacji to biorę omega-3, magnez i kompleks witamin i minerałów.
Po treningu pije dodatkowo shake.
To wszystko daje około 3500 kcal. Z kalkulatorów wychodzi mi jakieś 3000/3100 to dorzuciłem to 400 kcal bo chce tak dojść do tych 90 kg. Posiłki wyglądają tak, że około 8 jem omleta i potem co około 3 h ten posiłek. Problem jest jak mam np na 11 zajęcia, i zjem to śniadanie o 8, to potem około 10 muszę na siłę zjeść chociaż pół tego posiłku bo potem zgłodnieje albo już nie zmieszczę reszty jedzenia jak sobie jeden opuszczę czy się mocno spóźnię.
Jestem raczej typem osoby szczupłej, nigdy nie miałem problemu z duża wagą , albo tłuszczem, pije też czerwona herbatę czasami zieloną.
Tak to wygląda, proszę o jakieś sensowane rady co poprawić co zmienić, dzięki :)
574
1
dodał odpowiedź 12 kwietnia 2015 14:16
Cześć:) W takim wypadku, gdy cieżko jest CI zjeść 2 śniadanie spróbuj na śniadanie zjeść coś lekkiego, szybko strawnego, omlet ma to do siebie, że zapycha, więc może dobrym pomysłem było by zamienienie go z kolejnym posiłkiem czyli to co miałbyś zjeść o 10 zjedz o 8 , a omlet o 10. Ewentualnie zwiększ liczbę posiłków ale zmniejsz ich objętość, mi to pomogło w czasie budowania masy. Możesz też dorzucić do śniadania zieloną herbatę, która wspomaga trawienie :) Pozdrawiam!