Cześć,
Od jakiś 7-8 tyg jestem na redukcji. Pierwsze efekty były bardzo zadowalajace, -3kg i -4cm w pasie. Jednak po tym okresie nastąpił zastój, chociaż nie wiem czy to dobra nazwa. Waga dalej spada, w tempie około 0,5kg na tydzien, ale obwody niestety takie same niezależnie czy chodzi o te w pasie, w klatce, bicepsach czy udach. Redukcje zaczynalem z 81,5 kg, obecnie jest to 76,5-77kg. Jestem na minusie kalorycznym okolo -300 kcal (moje zapotrzebowanie to 2700-2800 kcal), trening siłowy 2x w tygodniu, aeroby/cardio 3x w tyg.
Jem 4 posilki dziennie w dni treningowe, 3 posilki w dni nietreningowe. Ostatni posilek przed snem praktycznie nie zawiera węglowodanów.

Nie mam już pomysłu co mogę zmienić, bo w teorii redukcja idzie dobrze, bo waga ciągle spada, ale efektów wizualnych brak. Macie może jakieś wskazówki na to jak temu zaradzić?
Pozdrawiam!

Witam!

Od kilku lat mam nadwagę, rok temu zacząłem chodzić na siłownie zamiast schudnąć zrobiłem masę (tak wiem żal) nie wiedziałem wtedy nic o jedzeniu, z nadwagą dorobiłem się trochę mięśni. Moje pytanie brzmi tak:Ile będzie trwać redukcja?Czy podczas jej nie stracę mięśni? (nie chcę stosować żadnych suplementów).Niestety przez zimę miałem się wyciąć ale przestałem chodzić na siłownie przez problemy z nauką.Teraz mam zamiar wrócić i do następnego roku się zredukować, potem do wakacji lekka masówka (aby się nie zalać). Ostatnie pytanie dotyczy IF czy na końcu redukcji go stosować? I czy na if przez kilka godzin jedzenia mam uzupełnić całe zapotrzebowanie kaloryczne? Z góry dziękuję za odpowiedzi :) Ważę obecnie 86 kg

Witam , jestem już piąty miesiąc na redukcji i już dosłownie tygodnie mnie dzielą od wejścia na reverse , jak wiadomo te 5 miesięcy nie było takie łatwe i czasami sobie pozwalałem na jakąś słodką przekąskę , fast foodów staram się unikać (choć też się zdarzyło ale to ewenement) , jako cheat stosuje bardziej wypad do baru mlecznego . Udało mi się już pozbyć 15 kg i dalej walczę , ale teraz jest taki okres że nie wytrzymuje , ciało powoli przypomina wrak , osłabiony
W tygodniu 5xtrening , 6xpraca po 10h + rower . Ostatnio nie mogę się pohamować i sięgam po jakieś cukierki , podjadam , w weekendy przeważnie , staram się mieścić w makro i kcal , lecz czasami mi się to nie udaje . Macie jakiś sposób aby bardziej kontrolować ten apetyt ?
Dziś troszkę zaszalałem i przekroczyłem swoje zapotrzebowanie , czy takie jedno dwutygodniowe folgowanie może źle wpłynąć na moją redukcje ?

Witam,
sam ułożyłem dietę wg instrukcji wyczytanych na tej stronie dlatego nie jestem pewny czy czegoś nie pominąłem i bardzo proszę o pomoc. Mam 185cm wzrostu i ważę 95kg. Swoje zatłuszczenie oceniam na oko na około 20%. Moja praca to raczej tryb siedzący. Oprócz niej biegam 3-4x w tygodniu (zazwyczaj rano przed śniadaniem 20-40minut), siłownia 3x w tyg (1-1,5h), basen 1-2x w tygodniu w zależności od wolnego czasu. Zapotrzebowanie kalroczyne wyliczyłem ze wzoru 80*24*1,3=2496 (80 to waga pomniejszona o tkankę tłuszczową zmierzoną na oko, a 1,3 to ocena mojej aktywności fizycznej). Ponieważ moim celem jest redukcja to zakładam 2300 kalorii jako zapotrzebowanie dzienne. Wg tego ułożyłem sobie następujące posiłki, wliczając do kaloryczności zarówno owoce jak i warzywa:
Posiłek 1, 8:00:
płatki owsiane 80g, jabłko 120g, 3-4 całe jajka około 200g - całość blenduję i zasmażam na oliwie (6g)
B:34,5g T: 31g W: 62g kcal: 676

Posiłek 2, 10:30:
kurczak pierś 100g, ziemniaki 150g, pomidor 130g, papryka czerwona 100g
B: 26g T: 2g W: 39,5g kcal: 270

Posiłek 3, 13:30:
łosoś płat 130g, ziemniaki 150g, marchew 130g
B: 30g T: 18g W 39,5g kcal: 423

Posiłek 4, 16:30:
kurczak pierś 100g, makaron pełnoziarnisty 50g, kalafior 170g, oliwa 8g
B: 32g T: 10,5g W: 37,5g kcal: 372

Posiłek 5, 19:00:
odżywka białkowa 80% - 24g, banan
B: 20g T: 0,5g W: 24,5g kcal: 179

Posiłek 6, 22:00:
twaróg półtłusty 120g, chleb czarny 100g, ogórek 50g, cebula 25g, rzodkiewka 25g
B: 29g T: 7,5g W: 60g

SUMA: B: 172g T: 70g W: 263g

Większość gotuję na parze, sporadycznie smażę. Wiem, że od ziemniaków i makaronu bardziej wartościowy jest ryż ale tak mi nie smakuje, że nie potrafię go jeść zbyt często. Czasem (1-2 razy w tyg) ziemniaki lub makaron wymieniam na kaszę lub ryż. Stosuję taki jadłospis od kilku dni i zdarza się że przy takiej diecie czasem pojawia się bardzo lekkie uczucie głodu. Bardzo proszę o ocenę czy taka dieta może przynieść oczekiwany skutek, czy pominąłem w niej coś istotnego? Jak szybko powinny przyjść pierwsze efekty i w jakim tempie mniej więcej powinno się redukować tkankę tłuszczową? Jaka jest szansa przy takiej diecie na spalenie smalcu z brzucha a chociaż lekkie przybranie masy mięśniowej w górnych partiach? :)
z góry dziękuję za odpowiedź :)

Od kilku dni postanowiłam zapisywać sobie posiłki, żeby sprawdzić ile kalorii dziennie pochłaniam. Używam do tego aplikacji my fitness pal, która wyliczyła mi dziennie zapotrzebowanie na poziomie 2070kcal. Okazuje się, że do tej pory nie było jeszcze ani jednego dnia, w którym bym dobiła do takiej ilości kalorii, a nie chudnę, a nawet delikatnie przybieram na wadze. Jak teraz rozwiązać ten problem? Co zrobić z kaloriami by przejść na redukcję?

Witam
Od niedawna wyliczyłem sobie zapotrzebowanie na wszystkie składniki i wygląda to tak:
-Węglowodany: 300g (1200kcal)
-Białka: 225g (900kcal)
-Tłuszcze: 100g (900kcal)
Podzieliłem sobie to na 4 posiłki i wyszło ze na każdy posiłek muszę zawrzeć :75g węglowodanów, 56g białka, 25 g tłuszczy.
Moje pytanie brzmi:
Czy dobrze mam to podzielone? Czy może rano powinienem zjeść więcej węglowodanów niż tłuszczy? Czy mam coś pozmieniać ?
Liczę na poradę, gdyż jestem dopiero początkującym :-)