Witam serdecznie,
chodzi mi konkretniej o dietę samuraja(wysoko-tłuszczowa wzbogacona bezglutenowymi źródłami węglowodanów). Czy w owej diecie istnieje jakiś odpowiedni/optymalny schemat proporcji makroskładników? Dajmy np. btw 2:2:1? Czy taka dieta promuje wzrost masy mięśniowej oraz co dzieje się z niezużytym energetycznie tłuszczem?

Jestem na redukcji od 2/3 miesiecy i chce teraz przerzucić sie ze zwyklej diety na if lub low carb ,co lepsze ? A moze if z low carb ?

Witam! Jestem w koncowej fazie redukcji (ok 9% tkanki tłuszczowej) Moje pytanie - czy dieta ketogeniczna jest w tym momencie dobrym rozwiazaniem? urlop za 1,5 tyg wiec zalezy mi na szybkim efekcie, zarys miesni juz widac, szczegolnie gorna partia, dolna slabiej widoczna z uwagi na niewielka ilosc tkanki tluszczowej. Trening silowy i cardio 3 razy w tyg, poza tym rower codziennie ok 20km. Czy podczas stosowanie tej diety nie "przypale" miesni
wzrost 186, waga 79kg Pozdrawiam!

"W przypadku diet opartych na wysokich ilościach białka i tłuszczu, jak ma się kompensacja glikogenu u osób prowadzących intensywne treningi siłowe, jeśli dostarczamy organizmowi znikomej ilości węglowodanów?"

Zaczne od poczatku. Mam 15 lat, od pol roku cwicze na silowni 3x w tygodniu trening silowy, 3x aeroby 30min (po treningu silowym) i 2 razy aeroby 40min. Zaczynalam od wagi okolo 61,62kg przy wzroscie 162. Waga nie zmieniala sie bardzo dlugo. Praktycznie do czerwca. Wtedy na instagramie zobaczylam jak w komentarzu jakas dziewczyna napisała o swoich efektach na diecie ketogenicznej, napisalam do niej. Ograniczylam wegle do 30g, białka nie zmienialam - około 60g, a reszta to tłuszcze. Schudlam bardzo szybko, ale praktycznie tylko z wagi (glownie woda). Tersz waga stoi w miejscu (56kg), a ja mam tak bardzo niskie kalorie, ze nie wiem co robić. Nadal cwicze tyle samo, a w ketozie jestem juz miesiąc (od 10 czerwca). Czuje sie dobrze, nie mam spadku sily, bo wczesniej juz jadlam bardzo malo (bezmyślne obcinanie kalorii)ale jem okolo 1200 kcal co jest masakrycznie mala liczba. Teoretycznie powinnam byc jeszcze miesiac na diecie ketogenicznej. Od 4 dni zwiekszylam kalorie do 1500/1550 i zmniejszylam tłuszcze na rzecz wegli (weglowodany 25% białko 15% tluszcz 60%). Dzisiaj juz proporcje BTW to 20/40/40. Czuje sie dobrze jednak boje sie ze to za duzo jak na raz. W ketozie juz na pewno nie jestem. Jednak nie wiem co dalej. Nadal zależy mi na redukcji, jednak w madrzejszy sposob i zdecydowanie na nie tak niskich kaloriach