Wyniki wyszukiwania
Fraza: zmiana sylwetki Liczba wyników: 541Czy taki plan ćwiczeniowy jest dobry ,chodzi mi o rozwój całej sylwetki,aby nie przetrenować poszczególnych partii mięśni. PONIEDZIAŁEK: Klata ((wycisaknie sztangi na ławeczce,rozpiętki sztangielkami,wyciskanie sztangielek na ławce)) + triceps i biceps ((wszelakiego rodzaju uginanie ramion,3 ćwiczenia na obie partie)). WTOREK: brzuch (abs) + plecy (Podciąganie sztangi,nachwyt,podchwyt (wiosłowanie),podciąganie sztangielek(wiosłowanie),skłony ze sztangą i pompa na martwym ciągu)) ŚRODA: Klata jw.+ barki (wyciskanie sztangi z przed i zza głowy,unoszenie sztangielek wzdłuż i ramion w przod) CZWARTEK: Nogi. Oczywiście w międzyczasie wszelakiego rodzaju formy cardio. PIĄTEK niestety nie mam możliwości ćwiczeń. Czy takie skumulowanie ćwiczeń jest dobre ??
Witam, mam 34 lata, 80-83kg wagi (kiedyś 115kg pięknej masy tłuszczowej), 182cm wzrostu, trenuję od 4-ech lat regularnie po kilka razy w tygodniu zgodnie z "prawidłowymi praktykami treningowymi". Suplementuję w cyklach kreatynę oraz w cyklach i poza nimi aminokwasy (BCAA/EAA), tran, zamiast Coli popijam czasem witaminy + minerały z pastylek rozpuszczalnych w wodzie. Unikam suplementacji białkami, bo te mi bardziej smakują w postaci jajek, ryb i tatara ;) Wynik? 110kg na klatkę, słabo, ale to pewnie dlatego, że sporo biegam (40-70km tygodniwo). Daleko mi do niektórych, którzy często osiągają duże siły i rozbudowane sylwetki nawet po pół roku treningu. Natomiast znając te osoby oraz osoby, które "wyciskają" dużo więcej niż ja, wiem, że korzystają z pomocy "teścia" lub żyją zgodnie z powiedzeniem "bez metki nie ma sylwetki". Właściwie to nie znam nikogo, kto by zbudował siłę i masę bez "suplementów na receptę" a na siłowni często rozchodzi się zapach spirytusu znany z gabinetów zabiegowych. Czy ja, w moim wieku, bez przybierania na masie tłuszczowej, bez metki, teścia wraz z resztą rodzinki mogę osiągnąć coś więcej? Czy np. bez wywalonego brzucha będę mógł ograniczając biegi do 2-3 w tygodniu po 5-8km i wprowadzając trening typu "na siłę", będę w stanie wycisnąć 180kg za 2-3 lata? :)
Witam serdecznie i z góry dziękuję za odpowiedź
Postaram się jak najprecyzyjniej i jak najkrócej opisać sytuacje i problem z którym się borykam.
Podczas przysiadów ze sztangą na suwnicy złamałem wymieniony w tytule wyrostek kolczasty C7. Kuracja polega na noszeniu kołnierza ortopedycznego, sztywnego od 4 do 6 tygodni. Czas ten wydaję mi się wiecznością, która oddala mnie od wymarzonej sylwetki. Stąd pojawia się pytanie. Czy radzicie mi przez czas kuracji zaniechać wszelkiej aktywności fizycznej czy może są jakieś ćwiczenia nieobciążające kręgosłupa które chociaż w pewnym stopniu zaspokoją mój głód treningowy. Co jeżeli chodzi o basen, pływanie? Czy po 2 tygodniach od kontuzji mógłbym zacząć pływać lub chociaż chodzić w wodzie pobudzając swój organizm do jakiegokolwiek wysiłku? A może są jakieś ćwiczenia które nie obciążają kręgosłupa w odcinku szyjnym?
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam całą ekipę ZT. Odwalacie kawał dobrej roboty!
Wojtek
Witam!
Jakie są sposoby skutecznego oczyszczenia jelit ze złogów i innych "odpadów" domowymi sposobami? W internecie spotkałem się z opiniami, że warto przeprowadzić taki zabieg przed rozpoczęciem jakiejkolwiek diety (ja obecnie redukuję ogrom tkanki tłuszczowej - ważę 132 kg, przy wzroście 188 cm), czy faktycznie warto? Pozdrawiam
Witam,
Moj chlopak cwiczy na drążku (kalenistyka) praktycznie codziennie od około pół roku. Podam jego wymiary aby pokazać ogólnie zarys sylwetki. Wzrost: 174cm ; Waga: 70 kg ; Wiek: 20 lat. Mierzylam mu pare razy w ciagu 2 tygodni cisnienie krwi ( nie podczas treningu tylko w ciagu dnia ) i wynosi ono zawsze: 140 na 80 ; puls 75 . Wydaje mi sie, że jest ono podwyższone. Nie wiem czy to moze byc powodem jakiejs choroby czy po prostu codzienne uprawianie sportu podwyzsza cisnienie i jest to naturalne i zdrowe ? Bardzo proszę o odpowiedz, poniewaz martwie sie o niego a chcialabym byc pewna w 100 %, ze na pewno nic nie zagrazu jego zdrowiu.
Witam ponownie, od dłuższego czasu zastanawiam się jaki mam typ sylwetki, trochę o tym już poczytałem, ale dalej nie wiem. Mam 16 lat, 76kg wagi, wzrost ok. 188 i myślę, że z wagą nie mam problemu bo łatwo na niej przybieram. Czyli raczej nie jestem ektomorfikiem. Z drugiej strony tłuszcz jeśli mi odkłada to niestety na udach i pośladkach. Moim zdaniem jestem ekto-endomorfikiem. Czy może tak być? Jak dopasować teraz dietę. Do tej pory mam 3500kal, 50% węgli, 30% białka i 20% tłuszczy. Czy może tak zostać? Mam nadwyżkę 500kal, bo na masie jestem.