Witam​. Mam problem, najprawdopodobniej mam anoreksje... Ostatnio jest trochę lepiej, jeszcze 2 tygodnie temu ćwiczyłem jak szalony(mimo braku sił), aż 6x w tygodniu kręciłem cardio 30min w tym 2x po 60min, jadałem po 1300kcal dziennie i raz pozwalałem sobię na 3500kcal. Obecnie dochodzę do wniosku że nie warto jest tyle ćwiczyć gdyż nie jem dużo, postanowiłem narazie ćwiczyć 3-4x w tygodniu po 30min cardio, jednak moję się zwiększyć kaloryczność diety, nie jem niezdrowo, wręcz przciwnie, jadam ciemne pieczywo, dużo marchewek oraz innych warzyw, rozsądne ilości owoców, chudy twaróg, chude mięso(rzadko, ale staram się zwiększać jego porcje). Waże 56kg przy wzroście 176cm, zdaję sobię sprawę że to bardzo mało i nie chcę tego dalej ciągnąć. Czy gdybyście byli na moim miejscu (wiem że byście do tego nie dopuścili, ale proszę się na chwilke postawić) zwracalibyście uwagę czy obecnie przytyję w tłuszcz czy w mięsień? Chodzi mi o to że jestem bardzo wycieńczony i nie mam siły podnosić ciężarów, ćwiczę 2x w tygodniu trening domatora, kupiłem sobie ostatnio expander, ściągnąłem plan treningowy obejmujący oprócz expandera ( pompki 4 rodzaje, przysiady i różne takie), staram się trening domatora wykonywać bardzo dokładnie, aby czuć pracę mięśni, nie robię go na odpierdziel.


Moja tragiczna styuacja zaczęła się 3 lata temu, wpadłem ze skrajnośći w skarajność. Kiedyś ważyłem aż 130kg, od dzieciństwa miałem tendencje do tycia, fakt, gdy chodziłem do podstawówki i gimnazjum jadałem baardzo dużo, i niezdrowo, chipsy, pączki, schabowe, mararony polane keczupem, jaja na oleju, piłem 3litry ZWYKŁEJ koli dziennie + słodkie energetyki.
Pewnego dnia wszystko się zmieniło, zacząłem biegać i przestałem pić słodkie napoje, z czasem zacząłem liczyć kalorie, jadłem coraz mniej bo wiadomo "im mniej tym lepiej". Z wagi 130kg doszedłem do 56kg...
Myślę że jestem na najlepszej drodzę aby ustabilizować moją dietę na bardziej zdrową, problem w tym że przekonałem się do produktów po których nie przytyję (psychika..) jeśli zjem na przykład bułkę, czy też coś innego czego dawno nie jadłem, mam wyrzuty sumienia i z trudem się powstrzymuje aby nie ćwiczyć "bo to zjadłem" mimo odpowiedniego bilansu kalorycznego.
Jeśli ktoś wytrwał do tego momentu, chciałbym przypomnieć moje pytanie, czy patrzelibyście będąc na moim miejscu czy przytyję w tłuszczu? Wiadomo, nie mam zamiaru się obżerać, moim zamiarem jest stopniowe dokładanie 100-200kcal tygodniowo aż do odpowiedniej ilości kalorii, aby się też nie przejmować zbytnio ćwiczeniami, powiedzmy 30min cardio w tygodniu dla zdrowego samopoczucia.
Moje drugie pytanie, jaka kaloryczność dla mnie będzie odpowiednia (do jakiej powinienem dojść), gdybym chciał ćwiczył 3x w tygodniu 30min cardio dla zdrowego samopoczucia?


Z góry dziękuje

Witam,
Ostatnimi czasy zauwazam, ze odkad zbilansowalem diete 50%w/30%b/20%t i zjadam ok.2100kcal dziennie przy masie 70kg, wzrost 175, wiek 28lat ,endomorfik, waga delikatnie wzrasta zamiast spadac. 2100kcal to z tego co wyliczylem deficyt dla mojego organizmu i teoretycznie waga i centymetry powinny leciec - lecz sie tak nie dzieje. Czy powininenm w takim wypadku ograniczyc ilosc wegli w trakcie dnia kiedy siedze przed komputerem w pracy przez ok8-10h? A moze zmniejszyc kalorycznosc posilkow w trakcie dnia pracy, a zwiekszyc w posilku przed i po treningu? Zauwazylem ze kilka lat temu gdy w pracy jadlem tylko salatki z kurczakiem badz serem centymetry w pasie powoli, ale sie zmniejszaly - tracilem oponke:)
Obecnie jem w pracy pierwszy posilek: ryz badz ziemniaki z piersia kurczaka lub indyka i z odrobina oliwy z oliwek (posilek - ok. 50%w/30%b/20%t) i drugi posilek to jablko lub banan.
W ciagu dnia 5 posilkow dziennie w miare rownych odstepach czas.

z gory dziekuje za podpowiedzi

Witam.
Mój problem jest trochę złożony. Od ponad miesiąca jestem na redukcji. Schudłam 7kg. Od kilku dni waga stoi jestem na etapie rotacji węglami - którą mam stosować 4 tygodnie. Dietę rozpisywał mi Pan w Polsce a trenuję w Niemczech. Od 1 dnia siłowni jestem też na diecie. Jeśli chodzi o trening przez 4 tygodnie był ogólnorozwojowy i wg mojego trenera jak śniadanie - dopiero teraz wiem o co mu chodziło. Od poniedziałku jadę inny trening metodą 10x10 .Trochę tłuszczyku mi jeszcze zostało. Wcześniej więcej biegałam teraz jest to jakieś 20min po treningu i ok. 45 w dni nietreningowe. Biorę też aminokwasy, jabłczan kreatyny i piję białko. I teraz moje pytanie. Czy wobec tego powinnam zwiększyć spożywane posiłki czy mogę ciągnąć dietę redukcyjną razem z treningiem już typowo siłowym i bieganiem. Czy da to efekty wyszczuplenia ciała przy jednoczesnym zredukowaniu pozostałej tkanki tłuszczowej. Będę wdzięczna za poradę. Poniżej wklejam mój jadłospis:
I.POSIŁEK
1. a)20g płatków owsianych zalanych wodą.
2. a) 80g białej ryby
b) 3 jaj w tym jedno całe
c) 80 g twarogu chudego lub serka grani light
d) 20 g izolatu białka
3. plaster ananasa (truskawki, maliny, małe jabłko, borówki,grejfrut)
II. POSIŁEK
1. a) 25g ryżu basmati
b) 25g kaszy
c) 2 wafle ryżowe
2. a) 80g kurczaka
b) 80g indyka
c) 80g chudego mięsa
3. filiżanka warzyw
III. POSIŁEK
1. a) 100g ziemniaków w skorupkach
b)25g ryżu basmati
c) 1 kromka chleba razowego
2. a) 80g pierś z kurczaka
b) 80g ryby
3. a)jogurt naturalny
4. filiżanka warzyw (czerwona papryka, brokuł, pomidor, sałata, kalafior, ogórek świeży)
IV. POSIŁEK
1. a)1 kromka chleba razowego
2. a) 80g twarogu lub serka grani light
b) 80g ryby
c)80g piersi z kurczaka
d) 80g indyka
e) 80g wołowiny chudej
3. a) łyżka oleju lnianego 15ml
b) 30 g orzeszków ziemnych (migdałów, masła orzechowego)
c) 30 g migdałów
d)30 g masła orzechowego
4. filiżanka warzyw
przed treningiem: - 5g BCAA, 5 g Glutaminy,2000 mg L-carnityny,2CLA
TRENING+ cardio
po treningu:5 g BCAA,5 g Glutaminy,1000mg vit C ,10g jabczanu creatyny

V. POSIŁEK
1. 2 kromki chleba razowego
1. a) puszka tuńczyka z wody
b)80 g białej ryby
c) 80g twarogu chudego lub serka grani light
d) 5 białek jaj
e) 100g łososia –wtedy nie dodajemy innego tłuszczu z pkt 4
2. ogórek zielony lub inne warzywa.
3. a) łyżka oleju lnianego 15ml
b) 30 g orzeszków ziemnych (migdałów, masła orzechowego
(warianty a,b,c,d do wyboru)

Otóż pytanie mam takie czy wystarczą 4 posiłki w ciągu dnia,aby dieta była zbilansowana,żeby organizm nie zwalniał tempa przemiany materii,żeby czerpał energie z jedzenie cały czas i nie odkładał tłuszczu(insulina sie nie wydzielała czy coś)? Oraz czy dołożyć jakiś posiłek do tego planu,lub jakąs alternatywe miedzy posiłkami ?

Makro mam obliczone i rozbiłem sobie to na 4 posiłki

rano:8 :00 lub 9:00 płatki owsiane 100g,rodzynki 25 g,orzechy włoskie 25 g plus 3 białka jaj i 1 zóltko (b:44g,w:79,t:25)
2 posiłek: 12:00 do 13:00 schab,indyk lub kura około 150-180 g, ryż 50g, warzywa (b:51,w:43,t:18)
3 posiłek 16:00 do 17:00 schab,indyk lub kura około 150-180 g, kasza 100g, warzywa (b:59,w:77,t:18)
trening koło 18:00 lub 19:00
4 posiłek po treningu jakoś po 20:00 banan lub jabłko plus 3-4 białka jaj lub filet śledziowy (b:30,w:37,t:10)

W sumie b:184g,w:240g,t:81g
Wzrost 180cm,waga 80kg
cwiczę 3 do 4 razy w tygodniu siłownia,plus dni nietreningowe jakieś interwały(25 minut) lub tabata,nie raz cardio po treningu siłowym jak mam siłe (około 30 minut)

Witam będę chciał niedługo przejśc na dietę redukcyjną i zacząć uprawiać crossfit maxx.chodzę na siłownię od 3 miesięcy i poziom mojego zatłuszczenia może wynosić nawet 25%.efekt chciał bym osiągnąć w miarę możliwości najszybciej ale mam pewnien problem:chodząć teraz na treningi kompletnie niemam siły trenować bez wypicia przed treningiem powerade'a.
Jak się wzmocnić przed treningiem w okresie redukcji tak abym miał siłę trenować ? czy napoje węglowodanowe niewpłyną negatywnie na mój trening ?
liczę na odpowiedz pozdrawiam

Trenuje MMA 5 razy w tygodniu, w godzinach 20.00 - 22.00. Planuje zastosować diete reukcyjną. Jako że treningi kończe tak późno, zaraz po powrocie z treningu planuje zjeść normalny posiłek potreningowy kurczak + ryż. Czy przed snem pchać jeszcze na siłę chudy twaróg? Chciałem również wiedzieć czy warzywa wliczać do bilansu kalorycznego czy nie?