Cześć, jakiś czas temu zadałem podobne pytanie ale od tamtej pory stałem się mądrzejszy. Przez 3 miesiące ostro jadłem (makarony,ryż,ryby,omlety itd) można powiedzieć że na siłę i skończyło się to tym że nie byłem w stanie nic wziąć do ust ponieważ zaraz chciało mi się wymiotować mimo że byłem bardzo głodny. Odchorowałem to przez miesiąc i naszczęście wszystko wróciło już prawie do normy. Podczas tego ostrego jedzenia doszedłem do wagi 70 kg przy 182cm wzrostu. Dodam że nigdy tyle nie ważyłem, obecnie ważę 67 kg co też jest dużo w porównaniu do tego co ważyłem całe życie. Także jedzenie jest moim największym problemem na siłowni na którą chodzę już czynnie półtora roku z dłuższymi przerwami.Na siłownie chodzę 4x w tygodniu. Dziennie jestem w stanie zjeść 3 wartościowe posiłki. Jak wstaje rano nie mam ochoty nic jeść dopiero koło 15 to się zmienia. Najlepszy mam apetyt wieczorem i w nocy...

Moje pytanie brzmi czy mógłbym zastąpić posiłek odżywką ? Dodam że nic jeszcze nie brałem i chciałbym jakoś delikatnie wspmóc swoją dietę bo tak jak pisałem jedząc normalnie nie jestem w stanie przybrać na wadzę. Trochę boję się o swój organizm po tym jak dużo jadłem. Bardzo proszę o cenne wskazówki. Pozdrawiam

Witam chciałbym sie zapytać czy jest jakaś osoba która ma refluks żołądka a jest kulturystą , lub chociaż ćwiczy i ma osiągi? Ponieważ od roku mam tą chorobę i najbardziej dokucza mi rano ponieważ mam brak apetytu , dopiero po jakimś czasie mam apetyt ;)

Cześć od małego nie mam apetytu. Jestem bardzo wybredny co za tym idzie dieta. Mam zamiar wybrać się na siłownie lecz przy moim jedzeniu wydaje mi się że jest niemożliwe uzupełnianie 2800 kcal dziennie. Ogólnie jem bardzo mało dziennie mogę zjeść tylko 2 śniadanie i obiad a później już nic ponieważ nic mi nie smakuje :( Macie jakieś rady co zrobić żeby poprawić sobie apetyt? Bo jednakże gdybym zdecydował się na tą siłownię to dieta musi być a samego białego chlebka z serkiem już mi nie wystarczy. Dodam że ważę jedyne 62kg.

Witam , od miesiąca chodzę na siłownię oraz stosuje dietę ,w tym okresie przybrałem na wadze 7kg ,mięśnie nabrały fajnych kształtów , siła poszła znacznie do góry i tu bajka się kończy od paru dni mam wstręt do jedzenia mam apetyt ale wszystko "stoi mi w gardle" a na białko nie mogę nawet patrzeć ani nawet czuć zapachu bo robi mi się nie dobrze - co się dzieje?
Dzieki