Chciałbym się dowiedzieć czy przy właśnie tych proporcjach powinnem przytyć przed siłownią czy również w trakcie jej, czy moja waga jest prawidłowa taka jaka jest i wystarczy dieta odpowiednia, czy może powinienem schudnąć? Moim celem jest osiągnąć ładny szcześciopak na wakacje. Siłownię zaczynam właśnie teraz w styczniu i planuje chodzić 3-4 razy w tygodniu! Czym mam szanse na ładną sylwetkę włączając również inne partie przy w miarej zdrowej i odpowiedniej diecie oraz włączając w to treningi na siłowni w poniedziałki, środy, piątki i soboty po 1,5 godziny oraz włączając w to 2 godziny trening piłki nożnej we wtorki?

Witam otóż chciałbym pozostać
Przy tym czym
Aktualnie jestem tylko chciałbym celować w rzeźbę
Waga 71KG
190cm wzrostu
Treningi w domu 3 razy w tygodniu
Hantle + gumy oporowe + ekspander
Ławka

Dzień dobry,

Cel treningów: redukcja. Od kilku miesięcy robie treningi siłowe TBW ok. 3x/tydzień. W dni nietreningowe dotychczas jeździłem rowerem (30-50km w sesji 1-2x/tydzień). Teraz ze względu na upały chcę w dni bez treningu siłowego wymiennie z rowerem wprowadzić treningi HIIT i ten schemat trzymać również zimą. Czy takie podejście ma sens?

Przejścia na split nie planuję - rower lubię, a i czasu na codzienne wizyty na siłowni nie mam.

Panowie mam taki problem że ćwiczę każdą partię 2 razy w tygodniu i treningi są bardzo intensywne, nawet nie daje rady potem odłożyć sprzętu na miejsce a mimo tego na drugi dzień nic nie odczuwam, o co tu chodzi ( swoją technikę oceniam 8/10) ?

Witam. Uprawiam dyscyplinę jaką jest motocross, a zima jest okresem przygotowawczym do sezonu. I tu pojawia się moje pytanie, a mianowicie jakie ćwiczenia pomogą mi w przygotowaniu się siłowym i kondycyjnym do nadchodzącego sezonu?
Pozdrawiam

Mam kolejne pytanie odnośnie wyciskania na klatkę. Wiem trochę sie rozpisałem ale myślę że warto przeczytać, bo to dosyć ciekawe jak dla mnie :) Chciałbym się dokładnie dowiedzieć jak to jest z tym dokładaniem ciężaru oraz czy można ćwiczyć na odwrót czyli zmniejszając obciążenie, ale po kolei. Ostatnio trochę zmieniłem poglądy co do ćwiczeń, w sensie że robię treningi z których ledwie wracam do domu, a dokładnie każda ale to każda seria obojętnie na jaką partie mięśni kończy się dopiero wtedy gdy musi mi pomóc trening partner. A więc zaczynam trening klatki od wyciskania sztangi na ławeczce prostej. Obciążeniem 100kg.
Seria pierwsza na maxa 11 powtórzeń (gdzie 10 sam, 11 z pomocą),
seria druga nie zmniejszając ciężaru 9 powtórzeń(8 sam, 9 z pomocą),
seria 3, 7 powtórzeń (6 sam, 7 z pomocą) oraz
seria 4 już tylko siła była na 5 powtórzeń 4 sam.
A więc jak to jest z tym dokładaniem ciężaru bo wiem że jest to nie możliwe, załóżmy że robie pierwszą serię 10 powtórzeń obciążeniem 100kg więc nie ma takiej opcji żeby drugą serie zrobić większym obciążeniem 8 razy skoro tym samym ledwie ledwie tyle podniose, odrazu powiem zacząć od mniejszego obciążenia tak? to też bez sensu bo 90kg podniose około 15razy sam więc 16 z pomocą to troche za dużo a podejrzewam że następną serie tym samym obciążeniem poszło by okolo 12 razy
I tak sobię myśle a jakby zmniejszać obciążenie? Załużmy
1 seria 120kg 6 razy 7 z pomocą (tyle dam rade)
2 seria 110kg 6 razy 7 z pomocą
3 seria 100kg 6 razy 7 z pomocą
i 4 seria 90kg 6 razy 7 z pomocą
dodam iż waże 85kg :)
robił już ktoś tak? jakie są wasze opinie? a może trener sie wypowie? Oczywiście z góry powiem że albo 100% albo nic więc jestem poglądów że każda seria konczy się jak juz nie mam siły podnieść, wtedy najlepiej rośnie :)